PhobiaSocialis.pl
Jak zacząć żyć a nie egzystować? Śmierć i samotność.... - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Jak zacząć żyć a nie egzystować? Śmierć i samotność.... (/thread-33429.html)



Jak zacząć żyć a nie egzystować? Śmierć i samotność.... - Elenana - 02 Sty 2021

Nie chce aby to było długie,pooristu gdzieś to muszę wyrzucić bo oszaleję :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Dwa miesiące temu zmarł mi tata,potem piesek. :Stan - Niezadowolony - Smuci się: Moja mama też nie zyje. Mam 25 lat
Brat jedzie za granicę do pracy. Ja od miesiąca zaczęłam pracę w Krk i wynajmuje mieszkanie z partnerem, ale widze że ma skłonności do alkoholu. Postanowiłam że zjadę do domu na wieś i poszukam coś na miejscu.. Przy okazji mam nadzieję że uda mi sie więcej odłożyć. Najgorsze jest to, że
Zostanę sama w domu :Stan - Niezadowolony - Smuci się:
Do tego jestem mało komunikatywna,mam niską samoocenę unikam ludzi, nie mam znajomych.. Boję sie że nie znajdę tu pracy... Cholernie czuje sie przytłoczona i rozbita,nic mnie nie cieszy, nie pamiętam kiedy ostatnio sie śmiałam,tak szczerze od serca... :Stan - Niezadowolony - Smuci się: .. Ciągle jestem  smutna i zamyślona.. Boję sie że sobie nie poradzę :Stan - Niezadowolony - Smuci się:  Martwię sie o swoją przyszłość... :Stan - Niezadowolony - Płacze:

Napisze mi ktoś coś obiektywnego? Jak to widzicie? Jak być silniejsza i nie bać sie życia?! :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


RE: Jak zacząć żyć a nie egzystować? Śmierć i samotność.... - TatankaYotanka54 - 02 Sty 2021

Hmmm, jakbym znał odpowiedzi na te pytania to by mnie tu nie było, a tak jestem poszukujący, dokładnie tak jak ty, ale najgorzej to zamknąć się w domu i nie podejmować prób wyjścia z tej sytuacji. Może w nowej pracy się trafi ktoś na tyle ciekawy byś jednak spróbowała przełamać słabości.


RE: Jak zacząć żyć a nie egzystować? Śmierć i samotność.... - Radek - 02 Sty 2021

Hej,
bardzo mi przykro że tyle złego Cię spotkało i jest Ci tak ciężko, sam się prawie popłakałem (może trochę też przez te emotki).
Jeśli chodzi o samoocenę i stan depresyjny, zapewnie powinnaś porozmawiać z psychologiem albo iść na terapię, nic konkretnego niestety nie podpowiem, nie znam się.

Coś obiektywnego...

Wg mnie rzeczy niezbędne, jak praca czy mieszkanie, trzeba traktować jako przymusowe, nie pozwolić sobie na myślenie że można odpuścić. Jeśli tylko jesteś w stanie to trzeba zacisnąć zęby i pomimo strachu, smutków, zniechęcenia - szukać pracy, a jak jest to jej pilnować. Najgorzej i to porzucić bo wtedy człowiek wysiada kompletnie. A pracując, robiąc coś, nawet jeśli są różne nieprzyjemności i chciałoby się poddać i uciekać, to jednak jest się aktywnym i to w jakimś sensie napędza życie (pomijam jakieś skrajne sytuacje typu mobbing).

To co jeszcze powiem może być całkowicie nietrafne bo tylko o tym wspomniałaś bardzo ogólnikowo, ale czy nie jesteś z nieodpowiednią osobą? Może dlatego, że to Twoja jedyna ostoja? Skłonność do alkoholu Cię martwi, ale poza tym - czy partner Cię nie wspiera i czujesz się tak źle że przywędrowałaś na forum, trochę to tak wygląda jakbyś była sama z problemami i nie miała komu się pożalić, a to chyba też zły znak.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.