![]() |
Czy brakuje Wam bliskości? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: SAMOTNOŚĆ (https://www.phobiasocialis.pl/forum-76.html) +---- Wątek: Czy brakuje Wam bliskości? (/thread-33457.html) |
Czy brakuje Wam bliskości? - Misiaczek - 21 Sty 2021 Drodzy Fobicy...
Czy brakuje Wam bliskości drugiego człowieka, tego żeby mieć przyjaciela, mieć się do kogo przytulić, kogoś kto by Was wspierał i pocieszał gdy macie gorszy dzień? Po prostu kogoś, kto byłby przy Was gdybyście go najbardziej potrzebowali?
RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Kacper - 21 Sty 2021 Każdy kogoś takiego potrzebuje. Tak sobie ostatnio myślałem i doszedłem do wniosku że moim najlepszym przyjacielem jest lustro. Nienawidzę w nie patrzeć, ale gdy płaczę to przynajmniej się ze mnie nie śmieje. RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Kra_Kra - 21 Sty 2021 Tylko czy przyjaciel w czasach covida chciałby się przyjacielsko przytulić? ![]() RE: Czy brakuje Wam bliskości? - jutro - 21 Sty 2021 Chyba z większością z "nas" tak jest. RE: Czy brakuje Wam bliskości? - U5iebie - 21 Sty 2021 (21 Sty 2021, Czw 14:09)Kra_Kra napisał(a): Tylko czy przyjaciel w czasach covida chciałby się przyjacielsko przytulić?Chciałby, lepszy taki kontakt niż brak jakiegokolwiek. xP Faceci też mają potrzebę najzwyczajniejszego w świecie przytulenia się do kogoś czasem. RE: Czy brakuje Wam bliskości? - qaz21122 - 21 Sty 2021 Właśnie sobie uświadomiłem ze od roku najbliższy kontakt fizyczny z drugim człowiekiem miałem jak się do fryzjera wybralem ostatnioXD RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Użytkownik 22397 - 22 Sty 2021 Bardzo mi brakuje. Uwielbiam się przytulać. Ale mam kota. ![]() RE: Czy brakuje Wam bliskości? - U5iebie - 22 Sty 2021 (22 Sty 2021, Pią 15:24)kanli napisał(a): Ale mam kota.I pozwala Ci się przytulać? RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Zasió - 22 Sty 2021 Jak się go zwiąże ![]() Co ja tam wyżej napisałem że poleciało? Ja nigdy w życiu nie przytuliłem nikogo tak naprawdę. Kilka uścisków obcych osób przy składaniu życzeń na przestrzeni 15 lat trudno nazwać przytulaniem... RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Użytkownik 22397 - 22 Sty 2021 (22 Sty 2021, Pią 15:37)U5iebie napisał(a):(22 Sty 2021, Pią 15:24)kanli napisał(a): Ale mam kota.I pozwala Ci się przytulać? No pewnie! Czarek jest bardzo grzeczny ![]() RE: Czy brakuje Wam bliskości? - U5iebie - 22 Sty 2021 (22 Sty 2021, Pią 15:56)kanli napisał(a):(22 Sty 2021, Pią 15:37)U5iebie napisał(a):(22 Sty 2021, Pią 15:24)kanli napisał(a): Ale mam kota.I pozwala Ci się przytulać? Mój jest trochę toksyczny, czasami pozwoli, a czasami gryzie, czasami sam nie może zdecydować co robić. xP Ale do koteła to i tak nie to samo co do człowiekeła. RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Misiaczek - 22 Sty 2021 (22 Sty 2021, Pią 15:49)Zasió napisał(a): Jak się go zwiąże No właśnie, przyznawać mi się tam chłopaki co żeście takiego nabazgrali pod moim postem, że aż trzeba było usunąć Wasze odpowiedzi? ![]() ![]() (22 Sty 2021, Pią 17:10)U5iebie napisał(a):(22 Sty 2021, Pią 15:56)kanli napisał(a):(22 Sty 2021, Pią 15:37)U5iebie napisał(a):(22 Sty 2021, Pią 15:24)kanli napisał(a): Ale mam kota.I pozwala Ci się przytulać? Koteł nie zastąpi człowieka (nawet Czarek 🐈🐱), ale lepiej przytulić sierściucha, niż nie przytulać nikogo ![]() RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Pan Foka - 22 Sty 2021 Oczywiście że kot nie zastąpi, ale pjesek już tak. W sumie to akurat prawda, pjeski mają bardziej "dziecięcą" inteligencję i osoby propjeskowe w Badanich™ okazują się bardziej predestynowane do macierzyństwa, poza tym psy od zarania były szkolone w tych celach, a koty tylko do łapania gryzoni. Psy wykorzystywane są do kynoterapii, a koty do gattoooo?terapii już nie, bo to sierściuchy bezużyteczne. Formy zajęć zostały po raz pierwszy zdefiniowane przez amerykańskie Towarzystwo Delta jako: AAA (animal-assisted activity) dostarcza możliwości motywacyjnych, edukacyjnych i rekreacyjnych lub terapeutycznych korzyści podnoszących jakość życia. AAT (animal-assisted therapy) to działanie terapeutyczne mające określony cel, w którym zwierzę spełniające określone kryteria jest integralną częścią procesu leczenia. AAT jest planowane, aby spowodować poprawę w fizycznym, społecznym, emocjonalnym i poznawczym funkcjonowaniu człowieka. AAT przeprowadza się grupowo, indywidualnie lub naprzemiennie. AAE (animal-assisted education) jest celowym zabiegiem, w którym zespół zwierzę–opiekun, spełniający specyficzne kryteria, stanowi integralny element programu opracowanego w celu polepszenia funkcji poznawczych człowieka. AAE winna być kierowana lub prowadzona przez profesjonalnego wychowawcę odpowiedniej specjalności, w ramach jego/jej praktyki zawodowej. AAE może być stosowana w różnych miejscach, może być grupowa, lub indywidualna i może być stosowana do osób w różnym wieku. Proces ten winien być dokumentowany i oceniany. Jednak felinoterapia istnieje, ale patrzcie na ten opis z Biedapedii: Felinoterapia (łac. felis – kot, gr. therapeia – opieka, leczenie) – jedna z metod zooterapii polegająca na kontakcie osoby poddawanej terapii z kotem[1]. Działanie terapeutyczne ma nie tylko kontakt fizyczny z kotem, ale nawet sama jego obserwacja lub przebywanie w jego towarzystwie. Zauważane są takie korzyści jak poprawienie samopoczucia, obniżenie poziomu lęku, zmniejszenie poczucia samotności, mobilizacja do działania, zwiększenie wydzielania endorfin, stymulacja układu odpornościowego, obniżenie ciśnienia krwi, poziomu cholesterolu i triacylogliceroli we krwi[1][2]. Felinoterapię wykorzystuje się do usprawniania osób starszych, niepełnosprawnych i niedołężnych, a także niepełnosprawnych fizycznie i psychicznie dzieci[2]. Nie może jednak zastępować konwencjonalnego leczenia i rehabilitacji, jest jedynie ich uzupełnieniem[1]. Miałem rację, bezużyteczne Prosz zdjęcie pjeska, żadna posiadająca emocje jednostka ludzka nie odmówiłaby przytulenia takiego misia ![]() RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Użytkownik 22397 - 22 Sty 2021 (22 Sty 2021, Pią 17:10)U5iebie napisał(a): Ale do koteła to i tak nie to samo co do człowiekeła. No pewnie. Człowiek tak pięknie nie mruczy gdy się go przytula. ![]() RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Zasió - 23 Sty 2021 Takiego misia to bym poczęstował ołowiem... Fuuuj.... A człowiek ponoć umie inne rzeczy, gdy się go przytula. Czasem ponoć i mruczy. RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Użytkownik 22397 - 23 Sty 2021 (23 Sty 2021, Sob 2:08)Zasió napisał(a): Takiego misia to bym poczęstował ołowiem... Fuuuj.... WTF?? ![]() Czy ja to serio przeczytałem, czy mi się k..a wydaje?! RE: Czy brakuje Wam bliskości? - zbyszek93 - 25 Sty 2021 Odpowiadając na pytanie - koszmarnie brakuje mi bliskości. Powiedziałbym nawet, że jestem na granicy wytrzymałości psychicznej, a za tą granicą jest już kompletne ześwirowanie. Coraz gorzej sypiam, coraz mniej jem, coraz częściej gadam sam do siebie itd. Tak bardzo pragnę mieć w końcu dziewczynę, mieć do kogo się przytulić, kogo pocałować, komu się zwierzyć, ale wiem że moje cechy są tak wybitnie niemęskie, że prawdopodobnie 99% kobiet gdyby miało wybór - zabić się czy być ze mną - wybrałoby śmierć. Nie mam pojęcia co mam zrobić, co zmienić, gdzie iść, nie potrafię wykazywać inicjatywy w żadnej sytuacji, moja odwaga, pewność siebie, samoocena są na poziomie ujemnym. RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Reszko - 25 Sty 2021 Kiedyś myślałem, że dam radę obejść się bez, ale z wiekiem chyba coraz bardziej tego łaknę. RE: Czy brakuje Wam bliskości? - saintan - 25 Sty 2021 Pewnie że tak. Bliskości nie tylko fizycznej, ale i emocjonalnej.. Przy czym mam na myśli nie tyle ogólną samotność, co obecność pewnej kobiety, dla której niestety nic nie znaczę. Życie jest okrutne. Można się schować w piwnicy na kolejny samotny wieczór i wsłuchać w klasykę black metalu, który ostatnio jest u mnie na ogromnym propsie. RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Rosanna - 26 Sty 2021 Brakuje mi bliskości, ale w dość niestandardowy sposób. Chciałabym, żeby społeczeństwo było mniej podzielone, nie takie obce. Żeby nie było pojęcia obcości, żeby wszyscy byli jak rodzina, żeby było mniej dystansu społecznego. Nie wiem w sumie jak to wytłumaczyć, ale boli mnie, że w większości jesteśmy dla siebie obcymi ludźmi. Gdyby społeczeństwo nie było tak zamknięte i podzielone to może nawet nie istniałoby coś takiego jak fobia, fobia wynika z tego oddzielenia. Chciałabym też czuć obecność Boga, że jest ze mną, we mnie i przy mnie. Standardowo brakuje mi też oczywiście chłopaka. Brakuje mi moich wymyślonych przyjaciół, chcę, żeby istnieli naprawdę. Jeśli chodzi o przytulanie itp. to nie zawsze jest takie bliskie, można się do kogoś przytulić a nadal czuć się obco i samotnie i to jest jeszcze bardziej przytłaczające. Ja tak miałam. Nie wiem nawet jak to określić. To dziwne uczucie. Dlatego jak dla mnie to np. seks ma wynikać z miłości, bo w przeciwnym razie, gdyby tak doszło do tego z niewłaściwą osobą, to podejrzewam, że poczucie pustki i samotności przytłoczyłoby mnie jeszcze bardziej, że niby jestem z kimś tak blisko, a nadal daleko, bo to nie ta osoba..no nie wiem jak to wytłumaczyć, to skomplikowane, ale chyba mnie zrozumiecie ![]() Brakuje mi moich 2 przyjaciół, którzy zmarli. Ciągle mam poczucie tęsknoty za czymś nieokreślonym, za innym światem. RE: Czy brakuje Wam bliskości? - jutro - 26 Sty 2021 (26 Sty 2021, Wto 0:16)Rosanna napisał(a): Chciałabym też czuć obecność Boga, że jest ze mną, we mnie i przy mnie. Niestety Bóg i wyznania przyczyniają się do podziałów na tym świecie. RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Rosanna - 26 Sty 2021 Religie owszem, w tym celu powstały, żeby ludzi podzielić a nie połączyć, ale nie ma to wiele wspólnego z prawdziwym Bogiem ![]() prawdziwy Bóg ja wiem, że jest, ale chciałabym namacalnie czuć jego obecność RE: Czy brakuje Wam bliskości? - jutro - 26 Sty 2021 Niestety nie wiem jak "to" działa RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Mor - 26 Sty 2021 (26 Sty 2021, Wto 0:16)Rosanna napisał(a): boli mnie, że w większości jesteśmy dla siebie obcymi ludźmiJesteśmy obcymi, bo się nie znamy. Pytanie, jak poznać te miliardy (albo chociaż tysiące) ludzi, żeby z całym społeczeństwem być jak rodzina, co byłoby warunkiem koniecznym do wyeliminowania fobii (a przynajmniej w moim przypadku do tego by się to sprowadzało). Może za parędziesiąt tysięcy lat człowiek wyewoluuje i coś się w tej kwestii zmieni, tylko że to wcale nie tędy droga. Przecież większość ludzi nie ma fobii, mimo że nic ich nie łączy z przypadkowo spotykanymi ludźmi, bo problem nie leży w owej naturalnej obcości jednego do drugiego, tylko w głowie fobika i nie wątpię, że zdajesz sobie z tego sprawę. (26 Sty 2021, Wto 1:15)Rosanna napisał(a): Religie owszem, w tym celu powstały, żeby ludzi podzielić a nie połączyćAha. Czy istotą rodziny też jest dzielenie (pomiędzy różne rodziny), czy może jednak łączenie (jej członków)? Wszędzie, gdzie będzie łączenie, jednocześnie wystąpi podział, bo nie każdy się przyłączy. RE: Czy brakuje Wam bliskości? - Pan Foka - 26 Sty 2021 Ehehehehehe, a dowody na tezę? "Aaaaaa bo Rydzyk mąci" ![]() |