PhobiaSocialis.pl
Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Przez 7 lat nie umiała się spotkać (/thread-34002.html)

Strony: 1 2


Przez 7 lat nie umiała się spotkać - phobik - 04 Maj 2022

Poznałem dawno temu dziewczynę w internecie. Gadaliśmy dużo nawet po jakimś czasie się spotkaliśmy. Ja się zakochałem ona mówiła, że też, ale nigdy nie ma czasu pogadać na gg, a przez telefon to już w ogóle. Do tego mówiła, że jest grzeczna i nigdy na randce nie była. Nie widziałem, że codziennie zjarana wraca do domu po 2 w nocy. Przez 7 lat jak mówiła, że mnie kocha udało się tylko raz spotkać, a ja ciągle czekałem. Mówiła też, że miała jednego chłopaka z którym miała sex, a później się okazało, że było ich wiecej. Nawet nie chce podać liczby tych chłopaków. Wyszło na to, że łatwiej jej uprawiać sex na miejscu niż się ze mna spotkać i liczba jej partnerów sexualnych jest dużo większa od liczby spotkań z kimś kogo mówiła, że kocha. Nie umiem jej zablokować, bo z nikim nie gadam i nie lubie poznawać nowych ludzi. Jakbym poznał kogoś normalnego to pewnie od razu bym przestał z nią gadać, ale nie potrafię. Na portalach typu gadu gadu albo datezone ( na innych trzeba mieć zdjęcia ) też z nikim nie da się pogadać na dłużej. Mówi też, że ma dziecko dwuletnie, ale nie wiem czy to prawda. 
Chciałbym poznać kogoś normalnego, a nie dziewczynę której łatwiej się ruchać z kimś na miejscu niż przejechać 200 km na spotkanie ( mamy do siebie 400km, a 200km to maksymalnie 2.5h jazdy ). Ona nie ma fobii chodzi na imprezy, pali zioło, nie ma jej całe weekendy, miała wielu chłopaków itp


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - ekstra_intro - 04 Maj 2022

Dziewczyna przez 7 lat nie ma ochoty Cię odwiedzić, niechętnie z Tobą pisze i nie rozmawia przez telefon ale twierdzi, że Cię kocha 🤔 ? Piszesz też, że korzysta z życia, ma czas na imprezy i seks, być może ma dziecko ale dla Ciebie czasu nie ma? Czekasz na nią bo zakochałeś się w niej po jednym jedynym spotkaniu i nie potrafisz o niej zapomnieć żebrząc o kontakt bo nie lubisz poznawać nowych ludzi i nie masz z kim popisać prócz sporadycznie z nią? Dobrze zrozumiałem?
Piszesz ten post w jakim celu? Chcesz się wyżalić czy usłyszeć jakąś radę?


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Qbaa222 - 04 Maj 2022

Ogólnie to mi przykro trochę bo jestem w podobnej sytuacji i wiem co czujesz, tylko że ja gadam z dziewczyną nie cały rok, i też sytuacja miłości z obydwu stron. Tylko że mieliśmy kontakt calodoby, kiedy tylko ona lub ja wracałem z pracy to praktycznie cały dzień przez telefon gadaliśmy, nawet co noc zasypiamy razem i się budzimy będąc ciągle połączenie na tel. Też kompletnie się różnimy, praktycznie nie mamy nic wspólnego, ale też się ostatnio pokłóciliśmy przez odległość która nas dzieli, bo ile można gadać i się nie spotkać i to nie była pierwsza kłótnia, ale taki kontakt niszczy psychicznie, udało mi się ograniczyć z nią kontakt mimo że tęsknię za tymi całodobowymi romowami. No i sprawa taka ze długo myślałem czemu do niej coś czuję i mam mniej więcej odpowiedź w głowie, ale za :Ikony bluzgi grzybek: nwm czemu ona by się miała we mnie zakochać i nie mogę tego pojąć. Przed ograniczeniem kontaktu zaprosiłem ja na ślub kolegi i o dziwo się zgodziła i nawet po ograniczeniu kontaktu to potwierdziła, także to będzie nasze pierwsze spotkanie i się stresuję jak cholera, czuje ze będzie dziwnie i niezręcznie. Ogólnie zdaje sobie sprawę że nic z tego nie wyjdzie i taka relacja nie ma sensu, dlatego tobie powiem jak pewnie wszyscy ci mówią i mnie też, daj sobie z tym spokój, wiem że to dla nas praktycznie niemożliwe ale musimy to zrobić. Ja ogólnie przekonam się na ślubie i wtedy zobaczę czy to definitywnie zakończyć czy dalej próbować. Ale się rozpisałem 🙄. Pozdrawiam.


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - phobik - 04 Maj 2022

(04 Maj 2022, Śro 13:46)ekstra_intro napisał(a): Dziewczyna przez 7 lat nie ma ochoty Cię odwiedzić, niechętnie z Tobą pisze i nie rozmawia przez telefon ale twierdzi, że Cię kocha 🤔 ? Piszesz też, że korzysta z życia, ma czas na imprezy i seks, być może ma dziecko ale dla Ciebie czasu nie ma? Czekasz na nią bo zakochałeś się w niej po jednym jedynym spotkaniu i nie potrafisz o niej zapomnieć żebrząc o kontakt bo nie lubisz poznawać nowych ludzi i nie masz z kim popisać prócz sporadycznie z nią? Dobrze zrozumiałem?
Piszesz ten post w jakim celu? Chcesz się wyżalić czy usłyszeć jakąś radę?

Dobrze zrozumiałeś. Piszę, żebyście się ze mnie pośmiali jakim lamusem jestem i żeby mi to pomogło ją olać definitywnie.


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Kiwi - 04 Maj 2022

Śmiać mi się nie zachciało, ale faktycznie powinieneś ją olać definitywnie.

Rozumiem, że wizja samotności jest czasami bardzo nieprzyjemna, ale tak na dobrą sprawę po co Ci taka znajomość?
Patologiczność tego opisu przekracza moje zdolności rozumowania.

Możesz stracić kolejne 7 lat ciągnąc to... Nie wiadomo co. Bo związek to chyba nie jest. Patologiczne koleżeństwo.


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Indygo - 04 Maj 2022

XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

mam nadzieję, że pomogłam.


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - phobik - 04 Maj 2022

(04 Maj 2022, Śro 15:44)Indygo napisał(a): XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

mam nadzieję, że pomogłam.

za słabo.


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Indygo - 04 Maj 2022

(04 Maj 2022, Śro 16:14)phobik napisał(a):
(04 Maj 2022, Śro 15:44)Indygo napisał(a): XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

mam nadzieję, że pomogłam.

za słabo.

[Obrazek: comment_AtqEwndRf0nZRM4eVEGOMlIq7pE7Nw2P.gif]


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Kacper - 04 Maj 2022

NIEWAŻNE XDDDDDDDDDD


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - karmazynowy książę - 04 Maj 2022

Odpulaj ja byczq


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - alves - 04 Maj 2022

Albo to syndrom odrzucenia w dzisiejszych czasach normalka, mówi ze kocha itp. a może ciebie traktuje jako ostatni osobnik z którym się spotka jesli nie bedzie miała z kim. I na to wychodzi ze raz miała gorszy okres w życiu się napatoczyłeś. To toksyczna dziewczyna, ilość partnerów,kłamstwa nie wrózy udanemu zwiazkowi.
Jedynie jakbyś wspołzył z nią mógłbyś się róznych chorób nabawić wiec lepiej odpuscic.
Może mocne ale życie w kłamstwie to nie życie.


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - U5iebie - 04 Maj 2022

(04 Maj 2022, Śro 12:00)phobik napisał(a): Jakbym poznał kogoś normalnego to pewnie od razu bym przestał z nią gadać, ale nie potrafię.
Cho na szołcika, będziesz gadał z nami. Po co ci jakiś szlauch, my jesteśmy fajni. xP


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - kartofel - 04 Maj 2022

Zaskakujące jak szeroka może być definicja miłości.
Na podstawie tego lakonicznego opisu doszłam do wniosku, że jestem bardziej związana emocjonalnie z niektórymi swoimi ubraniami, niż ta dziewczyna z Tobą.


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Placebo - 04 Maj 2022

:Stan - Niezadowolony - Smuci się:((((((


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - saintan - 04 Maj 2022

Odetnij tę gałąź. Angażujesz się w uzależnienie od kogoś. oparte na widzimisię tej dziewczyny.

To jedyna słuszna opcja, zablokować i odciąć się.

Czym wypełnić pustkę? Zacznij pisać, rozmawiać z randomowymi ludźmi na forumku lub na grupach tematycznych FB. Nic sobie nie obiecuj, szukaj znajomych, może zyskasz przyjaciół, a nuż objawi się jakaś rzeczywista miłość....

---
ps. miałem przed wielu laty podobną sytuację, gdzie ubzdurałem sobie nieistniejącą relację - nie była to łatwa decyzja, ale zrezygnowałem z tamtej znajomości.

Co prawda po ok 10 latach się odnaleźliśmy na FB, i czasem wymienimy w przyjaznej atmosferze jakieś wiadomości (głównie życzenia urodzinowe/świąteczne), ale to by było na tyle.


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Tojavol2. - 04 Maj 2022

Jestem tą dziewczyna > Witam moi drodzy , nigdy nie pomyślałabym że będę obiektem zainteresowania szerszej grupy odbiorców, osoba opisująca sytuacje troszkę podkolorowala temat . Nie wiem czy nie trwa to dłużej , bodajże 9 lat, tak czy inaczej na początku przez dwa lata rozmawialiśmy 24/h, bałam się spotkać bo nigdy nie umawiałam się z nikim przez internet, no ale zaufałam osobnikowi gdyż rozmawialiśmy bardzo dużo przez telefon jak i przez GG. Na spotkaniu pojechaliśmy nad morze i było spoko (nie, nie robiliśmy tego XD) Szczerze mówiąc spodobał mi się i rozmawialiśmy dalej tylko że problem w tym że cały czas chciał abym przyjechała do niego, że wybudujemy dom, wynajmiemy mieszkanie i będziemy razem iść przez życie jako małżeństwo . Super tylko moja sytuacja materialna jest z gołą innna niż osobnika wyżej ponieważ siedzi sobie z rodzicami w domku ( już dawno po 18) i pisze jakies :Ikony bluzgi pierd: internecie ( na spotkaniu nerwowe nieodbieranie telefonu od mamy) z kolei ja zrobiłam przez ten czas dwa kierunki oraz dwa razy zmieniałam prace, muszę się utrzymywać i nie mogę wierzyć że ktoś wybuduje mi dom z basenem bo przegram. Osobnik zaczął się denerwować bo nie mam czasu siedzieć 24h na necie i zaczęły się nerwowki że kogoś sobie znalazlam. Doszło już do tego że chciał umawiać się z prostytutkami żeby móc przełamać lęk do kobiety (tak ynyhm) wysylal mi jakieś sztuczne lalki do zabaw i cały czas chciał abym pomogła mu ten lęk przełamać, wkoncu zaczął mnie wyzywać i się pokłóciliśmy , bardzo mi brakowało tego kontaktu , przez dwa lata szukałam go na portalach aby zdobyć kontakt, co parę dni pisałam do niego (seryo) wkoncu się udało i rozmawiamy do teraz. Mamy dużo wspólnych tematów i naprawdę cieszę się że go poznałam ale to przeobraziło się w coś patologicznego czego sama nie umiem zrozumieć, moim zdaniem jeżeli chce zemną coś zaczynać powienien przeprowadzić się bliżej mnie, poznalibysmy sie, przecież jestem kobietą, JA mam jeździć 500 km nie mając aktualnie samochodu i w sumie to nie wiem czy mnie tam nie pokroja na kawałki (?) A co do wenery to bardzo się cieszę że mamy takich specjalistów którzy diagnozują choroby a nawet wróżą zdalnie , sory pomylka. Jeżeli macie jakieś pytania to śmiało, specjalnie założyłam tu konto XD


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Pan Foka - 04 Maj 2022

Niskiej jakości przynęta


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Kacper - 04 Maj 2022

@Tojavol2. Z ciekawości, jak znalazłaś to forum?


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Tojavol2. - 04 Maj 2022

A jak myślisz? Autor wysłał mi temat


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - phobik - 04 Maj 2022

Co z tym dzieckiem, bo już nie wiem co myśleć.


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Tojavol2. - 04 Maj 2022

No mam przecież


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - phobik - 04 Maj 2022

To czemu łatwiej było ci się ruchać z kimś niż spotkać ze mną? Wytłumacz, bo tego nie rozumiem


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - klusek - 04 Maj 2022

wy nie macie mesnegera?  :Stan - Niezadowolony - Brak słów:


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Tojavol2. - 04 Maj 2022

Bo nie wychodzisz dalej niż za płot swojego domu


RE: Przez 7 lat nie umiała się spotkać - Qbaa222 - 04 Maj 2022

(04 Maj 2022, Śro 20:34)Tojavol2. napisał(a): Bo nie wychodzisz dalej niż za płot swojego domu

Przecież sie spotkaliście nad morzem tak? Czyli wychodzi poza płot swojego domu xD


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.