Jak sobie radzicie z "cholerykami"? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: RODZINA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-64.html) +---- Wątek: Jak sobie radzicie z "cholerykami"? (/thread-35428.html) |
Jak sobie radzicie z "cholerykami"? - Nameless - 04 Wrz 2023 Pytanie do osób które są wrażliwe i liczą się dla nich emocje, uczucia oraz nastrój, jak sobie radzicie z osobami o ognistym charakterze które są stanowcze, impulsywne i nie dbają o emocje? Generalnie chodzi mi o wszystkich tego typu ale u mnie w rodzinie kobiety takie są, dlatego też temat w tym dziale założyłem. RE: Jak sobie radzicie z "cholerykami"? - paranoid - 04 Wrz 2023 U mnie to samo, całe życie z toksycznymi kobietami. Próbowałem zrozumieć, kłócić się itd., szkoda nerwów. Teraz widzę, że jedynym sposobem na to jest otwarte powiedzenie co nam nie pasuje, a jeżeli ta osoba tego nie przyjmie, albo dalej będzie tak robić zerwanie kontaktu. RE: Jak sobie radzicie z "cholerykami"? - Nameless - 04 Wrz 2023 Ja tam wolę nic nie mówić, jeszcze pół biedy jak to się mówi do ściany, tyle że ja zawsze dostaję rykoszetem. RE: Jak sobie radzicie z "cholerykami"? - Supa - 04 Wrz 2023 Przechodzę wtedy w tryb jeszcze większego choleryka i wyraźnie daje do zrozumienia że moge dać w ryj. Zresztą, jestem w stanie, to nie jest gra pozorów. Inne tryby są nieskuteczne, nie wolno wiecznie schodzić im z drogi. Choleryk powinien dostać to na co od samego początku zasługuje czyli oklep. Ja jestem bardzo spokojny prawie jakby mnie nie było ale do pewnego momentu. RE: Jak sobie radzicie z "cholerykami"? - Nameless - 05 Wrz 2023 (04 Wrz 2023, Pon 15:38)Supa napisał(a): Przechodzę wtedy w tryb jeszcze większego choleryka i wyraźnie daje do zrozumienia że moge dać w ryj. Zresztą, jestem w stanie, to nie jest gra pozorów. Coś w tym jednak jest, jak nie podoba mi się postawa danej osoby czy mam jakieś nieprzyjemne myśli i odczucia, to zaciskam zęby trochę szczerząc się jak zdenerwowany pies i wtedy te negatywne odczucia skutecznie zostają stłumione, no i przy okazji widać że lepiej ze mną nie zadzierać RE: Jak sobie radzicie z "cholerykami"? - FireSoul - 20 Kwi 2024 a u mnie tata jest cholerykiem i dlatego nie mam z nim bliższej relacji |