![]() |
Ehh smutek - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html) +---- Wątek: Ehh smutek (/thread-36186.html) |
Ehh smutek - Ciastekk - 16 Lut 2025 Smutne jest serio to że większość chłpoów na tym forum dałby wszystko dla dziewczyny jakby były warte miliardy, a one i tak wolą się związać z Oskarkiem który po miesiącu ją zostawi. Ciekawi mnie dlaczego to tak działa? Dlaczego one wolą wybrać kogoś kto ma na nie wywalone, niż wartościową osobę? RE: Ehh smutek - Pan Foka - 16 Lut 2025 Powiedz mi lepiej jak mam pokonać Sentinel Artifact RE: Ehh smutek - Opozycjaoptymisty - 16 Lut 2025 Bo natura tak działa, że kobiety ciągnie do dobrych genów tj. wzrost, włosy, rysy twarzy itp. Jak mają do wyboru tylu facetów to sobie wybierają "najlepszych", którzy mogą takie zmieniać jak skarpetki. Faceci takich opcji nie mają chyba, że są bardzo przystojni/mają status lub kasę etc. RE: Ehh smutek - Shiro - 16 Lut 2025 Świat ma większe problemy, niż to, czy trzymamy na rękę czy nie. Społeczeństwo jest w amoku. Propaganda działa na absolutną skalę. Internet jest już prawie martwy. Większość artykułów pisze sztuczna inteligencja. Social media zniszczyły ludziom mózgi bardziej, niż alkoholikowi zniszczyła wóda. Ciesz sie, że się obudziłeś z tego amoku. Działaj dla siebie i się rozwijaj. RE: Ehh smutek - Ajka - 16 Lut 2025 #braciasamcy RE: Ehh smutek - Shirohebi - 16 Lut 2025 (16 Lut 2025, Nie 22:08)Ciastekk napisał(a): Dlaczego one wolą wybrać kogoś kto ma na nie wywalone, niż wartościową osobę?Nie wolą. Po prostu dla nich wartościową osobą jest ktoś... kto ma na nie wywalone. RE: Ehh smutek - Shiro - 16 Lut 2025 (16 Lut 2025, Nie 23:00)Ajka napisał(a): #braciasamcy Tak, tak każda rada chłopa dla chłopa, żeby inwestował w siebie to toksyczny męski redpill. Bracia samcy są z Tobą w pokoju? RE: Ehh smutek - bajka - 16 Lut 2025 (16 Lut 2025, Nie 22:08)Ciastekk napisał(a): Smutne jest serio to że większość chłpoów na tym forum dałby wszystko dla dziewczyny jakby były warte miliardy, a one i tak wolą się związać z Oskarkiem który po miesiącu ją zostawi. Ciekawi mnie dlaczego to tak działa? Dlaczego one wolą wybrać kogoś kto ma na nie wywalone, niż wartościową osobę? Skąd pomysł, że chłop bez fobii babe zostawi, a chłop z fobią to z definicji dobry, poczciwy, wartościowy człowiek z fantastycznym charakterem i szanujący babe? RE: Ehh smutek - Shiro - 17 Lut 2025 Pamiętajcie, to wasza wina, przestańcie być wiecznymi dziećmi i podrośnijcie 15 centymetrów ![]() przynajmniej takie jest stanowisko socjoloszki o specializacji gender studies xD Tutaj masz pierwszy z brzegu artykuł, jaki codziennie normictwo przyjmuje ![]() Ale nie, społeczeństwo jest okej to z wami jest problem RE: Ehh smutek - Shiro - 17 Lut 2025 Tak widzę Twoją sytuację ![]() RE: Ehh smutek - MarzecWrzesień - 17 Lut 2025 Przepraszam, ale kobiety to nie organizacje charytatywne. Wiadomo, że bardziej atrakcyjne są dla nich jednostki pewne siebie z poukładaną sytuacją psychologiczną, gdyż takie jednostki są im w stanie zapewnić bezpieczeństwo, stabilność i zadowolenie z życia na odpowiednim poziomie. Trudno jest pokochać kogoś, kto sam siebie nie kocha i czuć się w tej miłości pewnie. RE: Ehh smutek - Kacper - 17 Lut 2025 chyba że jestes kobietą, wtedy w ogóle mało musisz "the idea of socially inept autistic guy unable to get laid is pretty repulsive, but a socially inept autistic woman? thats pretty hot" ~ gerbert johnson moj idol RE: Ehh smutek - bajka - 17 Lut 2025 Ciekawi mnie ile tutejsi znawcy kobiet znają takich przypadków w rzeczywistości, że to mężczyzna sponsoruje kobiecie całe życie, od a do z a ona leży i pachnie, czekając aż jaśnie pan, magnat rzuci swemu niewolnikowi z waginą nieco grosza, co by nie przydechł z głodu. Oczywiście wszyscy to bogaci panowie, a jak nie, to i tak ciemszko pracujący, biedni chłopi wysysani z ostatniego gorsza przez wampiryczne babsztyle. Po prostu już tych bzdur czytać nie mogę. To ja niepotrzebnie za+ ![]() RE: Ehh smutek - U5iebie - 17 Lut 2025 (17 Lut 2025, Pon 19:53)bajka napisał(a): Ciekawi mnie ile tutejsi znawcy kobiet znają takich przypadków w rzeczywistości, że to mężczyzna sponsoruje kobiecie całe życie, od a do z a ona leży i pachnieNo, to ciekawe bo przynajmniej z opowieści bab typu koleżanki z pracki często jest odwrotnie, one targają totalnie za sobą alkoholików nierobów itd. xD Gdzie tkwi źródło ich sukcesu ja się pytam? xD Też tak qurwa chce. RE: Ehh smutek - Kacper - 17 Lut 2025 nawet o pieniądzach nie mówiłem pewność siebie to imo o wiele więcej pracy i wysiłku na przykład, czasami to nawet niemożliwe RE: Ehh smutek - U5iebie - 17 Lut 2025 (17 Lut 2025, Pon 20:06)Kacper napisał(a): pewność siebie to imo o wiele więcej pracy i wysiłku na przykład, czasami to nawet niemożliweDla niektórych to codzienność, kwestia wychowania doświadczeń, niektórych nie kosztowało to ani trochę pracy RE: Ehh smutek - Lonely Boy - 17 Lut 2025 (17 Lut 2025, Pon 19:53)bajka napisał(a): Ciekawi mnie ile tutejsi znawcy kobiet znają takich przypadków w rzeczywistości, że to mężczyzna sponsoruje kobiecie całe życie, od a do z a ona leży i pachnie, czekając aż jaśnie pan, magnat rzuci swemu niewolnikowi z waginą nieco grosza Jeżeli mężczyzna pracuje a kobieta podejmuje tzw. "pracę w domu" vel "zajmowanie się domem" to właśnie tak jest, że to mężczyzna jest tutaj głównym źródłem utrzymania. Przy dzisiejszych zdobyczach techniki, takich jak pralka, lodówka, roboty kuchenne, odkurzacz itd. nie ma właściwie czegoś takiego jak "praca w domu" wszystko to można miguśem obskoczyć. Kiedyś faktycznie była to harówka, tak samo jak gotowanie gdzie kobieta-pani domu musiała mieć w głowie albo zdobyć liczne przepisy przekazywane z pokolenia na pokolenie, ale dziś dzięki internetowi i ten obowiązek odpada gdzie jest niezliczona ilość potraw, pomysłów na nie i jak to zrobić od a do ż w internecie. Dzięki temu jest czas żeby np. skrolować instagrama, narzekać że mężczyzna nie poświęca czasu, zaniedbuje i po iluś latach okazuje się że mężczyznom wyrasta takie dziwne coś zwane porożem. "Pewnie była zaniedbywana..." pomyśli społeczeństwo. Ale wracając, związki w których to mężczyzna zajmuje się pracą zarobkową która dostarcza najwięcej dochodu nie należą raczej do rzadkości. To typowy obraz, gdzie facet który potem zostaje ojcem jest po prostu wołem pociągowym rodziny i to jest jego główne zadanie; najczęściej nie ma czasu wolnego, zatraca własne pasje, popada w zaniedbanie i też zatraca poczucie własnych potrzeb, mentalnie "dziczeje" pozostawiony sam sobie, bo przecież o "starego" się nie dba. Lata lecą i wiadomo że taki stan rzeczy znajdzie odbicie w zdrowiu mężczyzn, którzy często nie cieszą się nawet emeryturą. (17 Lut 2025, Pon 19:53)bajka napisał(a): To zostańcie eunuchami. Załóżcie sobie peruki i jazda jak tak fajnie każda baba ma. Logika tego mnie nie zaskoczyła: lepiej zgnoić faceta niż jeżeli ma żyć bez księżniczki. Nie, lepiej po prostu nie brać udziału w tym cyrku to po pierwsze, prowadzić na ile to możliwe, dementowanie społecznych mitów wdrukowanych do łbów większości chłopów, że np. związek jest im niezbędnie do życia potrzebny (bo bez baby to umrą po prostu), że muszą szukać (słowo klucz: szukać) swojej księżniczki, że to jest ich cel prawie że życiowy i na niego mają poświęcać zasoby; czas, pieniądze, zdrowie. A chodzi o to, żeby nie szukać i to wcale nie wyklucza poznania kogoś wartościowego. I jak widać, mówienie o tym wywołuje niezadowolenie niektórych członków społeczeństwa i dobrze. RE: Ehh smutek - bajka - 17 Lut 2025 To właściwie ile znasz osobiście a nie z wykopowych historii takich par, gdzie to magnat utrzymuje swoją niewolnicę? RE: Ehh smutek - Lonely Boy - 17 Lut 2025 Sama przyznałaś w pierwotnej wersji swojego komentarza że Twój partner zarabia więcej, ale stwierdziłaś że (podobno) ''w ogóle z tego nie korzystasz" co jakoś trudno jest mi sobie wyobrazić. No ale edytowałaś swój komentarz i usunęłaś tą informację. RE: Ehh smutek - bajka - 17 Lut 2025 Tak, zarabia więcej i nie korzystam z tego w ogóle. Obydwijerobimy zakupy spożywcze. Ja kupuje środki czystości i chemię. Nie sponsoruje mi wycieczek, wyjazdów, wakacji, nie kupuje mi ubrań czy kosmetyków. Czasem z okazji np. urodzin dajemy sobie prezenty. Ja płacę 40% kwoty mieszkania, on 60, co stanowi 1/3 mojej wypłaty i mniej niż 1/3 jego wypłaty. Coś jeszcze? Moja mama nie była utrzymywana przez tatę. Na 5 dziewczyn w mojej pracy, tylko 1 jest faktycznie utrzymywana. Moje koleżanki - żadna nie jest utrzymywana. A Ty w końcu ile znasz osobiście takich par?? (17 Lut 2025, Pon 21:34)Lonely Boy napisał(a): Sama przyznałaś w pierwotnej wersji swojego komentarza że Twój partner zarabia więcej, ale stwierdziłaś że (podobno) ''w ogóle z tego nie korzystasz" co jakoś trudno jest mi sobie wyobrazić. No ale edytowałaś swój komentarz i usunęłaś tą informację. Ty czasem odpowiadasz na zadane pytania, czy masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? RE: Ehh smutek - Lonely Boy - 17 Lut 2025 Nie znam pary w której to kobieta zarabiałaby główną część dochodu rodzinnego, przynajmniej w bliższym otoczeniu. Z wyjątkiem sytuacji jak mężczyzna zwolnił się z pracy, aby szukać nowej i przez ten czas poszukiwania faktycznie kobieta wnosiła jedyną pensję, żyli z oszczędności również, tyle że jak znalazł pracę to znowu zarabiał więcej i to jego pensja stanowiła główne źródło utrzymania bez którego by nie wyżyli. Z bliższego otoczenia, co najmniej 3 pary gdzie kobieta nie pracuje a mężowie tak. Z moich doświadczeń na różnym etapie życia, kobiety których praca polegała za zajmowaniu się domem to nie jest wyjątek. Zaznaczam że napisałem "to mężczyzna jest tutaj głównym źródłem utrzymania". Głównym lub jedynym. RE: Ehh smutek - Rival - 17 Lut 2025 (17 Lut 2025, Pon 21:42)bajka napisał(a): Ja płacę 40% kwoty mieszkania, on 60 a jednak! redpyl confirmed, można zamknąć temat RE: Ehh smutek - Shiro - 17 Lut 2025 To wszystko nasze urojenia, można się rozejść RE: Ehh smutek - Lonely Boy - 17 Lut 2025 (17 Lut 2025, Pon 21:42)bajka napisał(a): Ty czasem odpowiadasz na zadane pytania, czy masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? Jeszcze bucikiem mi tupnij xd aż mi się przypomniały odzywki mojej polonistki z liceum, bardzo wrednej kobiety. RE: Ehh smutek - bajka - 17 Lut 2025 (17 Lut 2025, Pon 21:57)Lonely Boy napisał(a): Nie znam pary w której to kobieta zarabiałaby główną część dochodu rodzinnego, przynajmniej w bliższym otoczeniu. Z wyjątkiem sytuacji jak mężczyzna zwolnił się z pracy, aby szukać nowej i przez ten czas poszukiwania faktycznie kobieta wnosiła jedyną pensję, żyli z oszczędności również, tyle że jak znalazł pracę to znowu zarabiał więcej i to jego pensja stanowiła główne źródło utrzymania bez którego by nie wyżyli. Z bliższego otoczenia, co najmniej 3 pary gdzie kobieta nie pracuje a mężowie tak. Z moich doświadczeń na różnym etapie życia, kobiety których praca polegała za zajmowaniu się domem to nie jest wyjątek.Ani no to faktycznie można się rozejść, to przekaż tym kobietom, żeby rzuciły pracę, bo i tak ich wkład jest bezwartościowy. Wszystkie baby pracujące w magazynach, w handlu, w korpo, sprzątające - są głupie. Zamiast się położyć, i leżeć i czekać na zielone od swych zaradnych, mężnych i pracowitych konkubentów, styranych pracą ![]() (17 Lut 2025, Pon 22:17)Lonely Boy napisał(a):Nie mam bucików konkubent mi nie dał i boso chodzę, nie zasłużyłam(17 Lut 2025, Pon 21:42)bajka napisał(a): Ty czasem odpowiadasz na zadane pytania, czy masz problem z czytaniem ze zrozumieniem? |