PhobiaSocialis.pl
co mi jest ? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: co mi jest ? (/thread-4033.html)



co mi jest ? - maciek8724 - 06 Gru 2009

Od urodzenia byłem normalnym chłopcem nie byłem jakis niesmiały może w stosunku do kobiet jesli chodzi o randke itp ale nie było az tak źle
Problem zaczal sie kiedy zaczelem cpac po okolo 3 miesiacach w szkole brakowalo mi tematow do rozmow prawie z calal klasa czulem sie zle i w ogole mialem wrazenie ze wszyscy mnie obserwuja itp zrezygnowalem z niej na rok ograniczylem cpanie zaczalem wiecej pic po roku wrocilem do niej lęki o 60 % zmalały . Klase mialem zarabista z kazdym umialemsie dogadac zakochalem sie w jednej dziewczyie po prostu az chcialo sie do tej klasy chodzic . Przez cala ta klase ostro pilem . Po kolejnym roku juz bylem w 3 klasie tu zaczely sie problemy wszystko stalo sie jakby gorsze nagle zaczelo mi brakowac tematow z niektorymi osobami z ktorymi wczesniej dogadywalem sie bez zarzutu . Tak wygladal caly ten rok byl po prostu tragiczny w szkole z byle powodu zaczalem sie robic czerwony kiedys tak nie było po 1,5 roku picia takie cos mi sie stalo jak nie pije z 3 tyg to widze ze z byle powodu nie robie sie czerwony. Szkole jednak skonczyłem .We wrzesniu 2008 znowu sie zakochalem i ograniczylem picie i zonu te lepsze czasy wrocily lek stal sie o wiele mniejszy itd niestety nic z tego zakochania nie wyszlo i znowu zaczalem pic i znowu jest :Ikony bluzgi grzybek: . Teraz aktualnie unikam znajomych nie chce mi sie z nimi rozmawiac mam grupke kilku osob z ktorymi dogaduje sie bez zarzutu z reszta jest o wiele gorzej nie mam tematow z nimi to moj glowny problem . Gdy ide sam po ulicy odczwam lek sredni ale nie z tego powodu ze mijam ludzi tylko z tego ze moge kogos spotkac znajomego z ktorym nie bede mialo czym gadac a gdy i de z kims znajomym z tej grupy osob leku praktycznie nie ma . Co mi dolega czy jest to spowodowane piciem bo tak ostro to pije z 3 , 5 roku mialem juz male stany delirium itp czy mam fobie i poprostu nawet jak nie bede pil to i tak bede mial leki prosze o odp


Re: co mi jest ? - Luna - 06 Gru 2009

Trudno powiedzieć, czy to fobia. Ale na pewno masz problem z alkoholem. Piszesz, że pijesz od lat, miałeś już stany delirium. Doradzam wizytę u psychologa, i to jak najszybciej.
Poszukaj na internecie psychologów z Twojej okolicy, może uda Ci się znaleźć jakieś opinie o nich. Nie zwlekaj z wizytą. Powodzenia :Stan - Uśmiecha się:


Re: co mi jest ? - pawel91 - 06 Gru 2009

Jeśli nie potrafisz poradzić sobie ze swoimi lękami to znaczy , że chyba czas na wizytę u psychologa . Na moje oko (zaznaczam , że bardzo niekompetentne) to wygląda jak zaburzenia lękowe i niska samoocena , ale czy to fs to ciężko stwierdzić bo śmiem powiedzieć , że nawet fs objawia się nie u każdego tak samo . Co do strachu przed spotkaniem starych znajomych też tak miałem i wkręcałem sobie , że znowu zobaczą tego samego nieudacznika , który nic się nie zmienił , ale nie wiem jakie są twoje obawy , zastanów się nad tym :Stan - Uśmiecha się:


Re: co mi jest ? - etniczna - 06 Gru 2009

Z tego co piszesz to chyba większy problem masz z alkoholem, a nie z lękami. Tym bardziej, iż twierdzisz, że kiedy nie pijesz to Twoje lęki zdecydowanie maleją, albo stwierdzasz, że w zasadzie jest dobrze. Trudno powiedzieć coś więcej o tych lękach bo pojawiają się po alkoholu, a w zasadzie rzadko jest kiedy nie pijesz. Może ogranicz picie, przestań pić i wtedy zaobserwuj co się z Tobą dzieje! Jeśli zaś masz trudności aby przestać pić to z pewnością jest to problem i może warto by się zgłosić do poradni zdrowia psychicznego, gdzie też zajmują się uzależnieniami. Może te lęki to głównie reakcja na alkohol? Z tego co mi wiadomo to stosunkowo często się zdarza, iż coniektórzy po alkoholu mają lęki. (natomiast nie wiem co to oznacza, i co z tego wynika). Z drugiej strony jakoś mnie nie dziwi, że po długich okresach picia brakuje Ci tematów do rozmów - jakby nie było alkohol w przesadnych ilościach zabija szare komórki zatem dla twojego mózgu z pewnością to nie jest dobry sposób na radzenie sobie z niespełnienim w miłości.


Re: co mi jest ? - nika811 - 26 Gru 2009

Mnie też się wydaje, że powinineś się skonsultować ze specjalistą :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Na forum, po jednym poście to trudno stwierdzić co Ci dolega.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.