PhobiaSocialis.pl
Szkodliwość leków - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Leki i suplementy (https://www.phobiasocialis.pl/forum-7.html)
+---- Dział: OGÓLNIE O LEKACH I SUPLEMENTACH (https://www.phobiasocialis.pl/forum-74.html)
+---- Wątek: Szkodliwość leków (/thread-4513.html)



Szkodliwość leków - johny234 - 28 Kwi 2010

Przepraszam jeśli umieściłem temat nie tu gdzie trzeba ale jestem nowy na forum :Stan - Uśmiecha się:


Mam kilka pytań co do szkodliwości leków.. Leki biorę od dość dawna zacząłem dużo wcześniej niż powinno się zacząć najwcześniej (zacząłem w wieku około 13 lat) obecnie mam 18. Nigdy podczas brania leków jakoś szczególnie nie odczuwałem skutków ubocznych nawet na początku brania kiedy jest to normalne. Zawsze jakoś mój organizm dobrze je tolerował. Teraz biorę Escitalopram i to pierwszy lek po którym zacząłem czuć obniżenie moich lęków ale nie o to mi chodzi więc przejdę do rzeczy:

1. Słyszałem że Escitalopram jest jednym z najmniejszą ilością i nasileniem skutków ubocznych lekiem bo jest jakiś tam selektywny czy coś takiego :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
Czy to oznacza też że także szkodzi mniej od innych leków?
2. Czy leki takie jak Escitalopram czy Wenlafaksyna po dłuższym czasie brania ich, np. po 2,3,4 lub więcej latach mogą spowodować jakieś trwałe uszkodzenia na zdrowiu? (Chodzi mi głównie o te dwa leki - one nie są chyba szczególnie mocne, co nie?)
3. No i właśnie - jeśli nie odczuwam skutków ubocznych brania tych leków czy to oznacza, że tak jakby są one przeze mnie dobrze tolerowane i nie powinny mi zaszkodzić nawet po dłuższym okresie brania czy po dłuższym czasie zacznę odczuwać że je brałem poprzez swój stan zdrowia?


Z góry ogromne dzięki za pomoc, prosiłbym jeśli to możliwe o nie usuwanie a najwyżej przeniesienie jeśli nie powinno być to tutaj :Stan - Uśmiecha się:

Pozdrawiam


Re: Szkodliwość leków - dominik - 28 Kwi 2010

nie jestem administratorem ani moderatorem ale z tego co widze to ludzie prowadzący nie są jakimiś oszołomami jak na innych forach żeby kogoś pogryść za nie umieszczenie tematu w odpowiedniej rubryce, najwyżej przeniosą anyway....

wspomniane przez ciebie leki nie są jakimiś strasznie trującymi :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: zwykłe antydepresanty krzywdy nie zrobią jeśli będą brane wedle zaleceń lekarza , a nie garściami.
Jedyny uszczerbek na zdrowiu to obniżony popęd seksualny i brak orgazmu przez okres brania leków. To chyba nie aż tak straszne biorąc pod uwagę problem dla którego sięgamy po leki.
Początek brania antydepresantów rzeczywiście obfituje w wiele skutków ubocznych, które nie dla każdego są równie intensywne i zależą od organizmu. Jednak nie spodziewaj sie też że bedziesz leżał ciężko chory bo tak nie będzie na pewno :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: odpręż sie i głowa do góry! nic ci nie będzie


Re: Szkodliwość leków - johny234 - 29 Kwi 2010

Dzięki za odpowiedź :Stan - Uśmiecha się:


Leki biorę zgodnie z zaleceniami lekarza :Kitty - Uśmiecha się cwaniacko:


Z drugiej strony czy da się wyleczyć fobię lekami?


Re: Szkodliwość leków - dominik - 01 Maj 2010

leki należy traktować jak leki przeciwbólowe, hamują przyczyny ale nie usuwają głównego problemu.
Jednak dają ci czas na pracę na trudnymi tematami, więc warto się zainteresować jakąś terapią. Nawet taką wykonywaną samemu.
Uważam że po odstawieniu leków wiele dobrego pozostaje. Powodzenia


Re: Szkodliwość leków - NoNameNoLife - 02 Maj 2010

Pustelnik podzielam twoją wypowiedz sam nie biorę leków i staram się poradzić sobie z trudnymi sytuacjami, tylko to na zawsze pomoże zwalczyć fs (fight to survive).


Re: Szkodliwość leków - johny234 - 03 Maj 2010

Ale właśnie czy mogą wyleczyć depresję albo fobię tak że po ich odstawieniu te choroby już nie występują?


Re: Szkodliwość leków - trash - 03 Maj 2010

Na to pytanie tak na prawdę nikt Ci nie odpowie . Lek działa wtedy kiedy go bierzesz, przestajesz brać kończy się stymulacja i teoretycznie wszystko wraca do poprzedniego stanu . W kuracji ssri chodzi o to żeby wspomagając się lekiem wyjść z tego chorego schematu i starać się żyć "jak najnormalniej" i w ten sposób oswoić się z życiem. Lek może pomóc, ale sam nie rozwiąże problemu .


Re: Szkodliwość leków - kaolami - 12 Cze 2010

A ja mam takie pytanie,może ktoś z was miał coś podobnego i jakoś mi pomoże,ech...
Brałam kilka lat :Ikony bluzgi kotek: na fobię społeczną.Po odstawieniu generalnie było ok,ale za jakieś dwa miesiące pojawił mi się silny niepokój z agorafobią, napady płaczu i zaburzenia czucia w dłoniach i w obrębie głowy.Po powrocie do leku,praktycznie od pierwszej połówki tabletki dostałam niewyobrażalnego lęku,agresji,autodestrukcyjnych impulsów (takich pod tytułem: okaleczyć się), poczucia,że tracę kontrolę nad ciałem i jeszcze coś takiego - wrażenie jakbym miała nie swoją głowę.Dziwne to było.Na szczęście nic sobie nie zrobiłam,ale opanowanie tego było strasznie trudne.:Ikony bluzgi kotek: w związku z powyższym odstawiłam,później brałam jeszcze mianserynę,coaxil i obecnie lexapro,ale nic jak do tej pory nie wyhamowuje mi tych upiornych impulsów.
Jeżeli komuś przytrafiło się coś takiego i wie jakie jest rozwiązanie tej "zagadki",bardzo proszę o pomoc!
Pozdrówka


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.