Nie chce mi się żyć - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Depresja, dystymia (https://www.phobiasocialis.pl/forum-38.html) +--- Wątek: Nie chce mi się żyć (/thread-4615.html) |
Nie chce mi się żyć - Hegel II - 14 Maj 2010 Nie chce mi się żyć. Ale nie chodzi mi tu o jakieś myśli samobójcze, czy przygnębienie, czy depresje. Po prostu mi się nie chce. Tak samo jak nie chce się czasami iść po chleb rano, czy sięgnąć po pilota. Żyję, bo tak wyszło. Żyję bo nie umarłem, a nie dla jakiegoś konkretnego celu. Właściwie nie widzę żadnego powodu do robienia czegokolwiek, a funkcjonuję, bo nie chce mi się przestać funkcjonować. Właściwie nic mi się nie chce. Ale to nie jest depresja, tylko takie "lenistwo'. Czy Wy też tak macie? PS: Dałem to w tym dziale, bo tu najlepiej pasowało Re: Nie chce mi się żyć - gemsa84 - 15 Maj 2010 kiedyś bardzo często, teraz bardzo rzadko ja wyrażałam to słowami "nic mi sie nie chce" czego moi znajomi nie rozumieli, bo jak stwierdziła kiedyś moja kumpela z irytacją i wyrzutami "przecież ty nic nie musisz robić!" troche mi sie wtedy przykro zrobiło ale to długa historia w każdym razie rozumiem co czujesz i wydaje mi się, że to może być spowodowane depresją...przynajmniej u mnie tak było Re: Nie chce mi się żyć - bocian - 15 Maj 2010 identycznie mam kompletny brak motywacji do czegokolwiek chyba że naprawdę stoję pod ścianą i nie mam wyboru Re: Nie chce mi się żyć - magmie - 15 Maj 2010 Ej,a hobby? Re: Nie chce mi się żyć - Hegel II - 16 Maj 2010 Nie mam hobby. Co prawda oglądam anime, ale to dla zabicia czasu, żeby mi się tak nie dłużyło życie Re: Nie chce mi się żyć - REaktor - 16 Maj 2010 Od jakiś trzech tygodni ściga mnie poczucie ogólnego braku chęci do robienia czegokolwiek co robiłem do tej pory. Czy to było oglądanie serialów, granie na kompie, robienie projektów na uczelnie, czytanie wykładów etc. Najczęściej (zawsze?) ma to miejsce gdy mam za dużo czasu "wolnego". Miewałem już takie okresy w przeszłości i nie wspominam ich miło. Obawiam się, że może to być spowodowane pewnego rodzaju depresją, jednak byłoby to nieco dziwne biorąc pod uwagę fakt, że życie mi się w miarę układa i jest ze mną teoretycznie coraz lepiej. Być może potrzebuję bardziej drastycznych zmian w moim życiu aby to uczucie pewnego rodzaju marazmu znikło. Również muszę przyznać, że ostatnio zacząłem się czuć dosyć samotnie. Próbuję aktywnie zmienić ten stan, jedyne na co mam teraz ochotę, to rozmowa z kobietami, które mnie interesują, od czasu do czasu napisanie czegoś tutaj na forum, albo przeczytanie kilku stron książki, po którą notabene sięgnąłem wczoraj z braku chęci na cokolwiek innego co mi do głowy przychodziło. Re: Nie chce mi się żyć - magmie - 16 Maj 2010 O ile dobrze pamiętam to Hegel był wyznawcą hedonizmu. Anima to też fajny sposób,ale na pewno jest coś, co robisz z przyjemnością,a nie dla zabicia czasu. Re: Nie chce mi się żyć - Hegel II - 18 Maj 2010 magmie napisał(a):O ile dobrze pamiętam to Hegel był wyznawcą hedonizmu. Anima to też fajny sposób,ale na pewno jest coś, co robisz z przyjemnością,a nie dla zabicia czasu. Tak. Z przyjemnością jem rosół, czy kaszę gryczaną. Z przyjemnością jeszcze czasem sobie pośpiewam podczas odkurzania. To wszystko Re: Nie chce mi się żyć - magmie - 18 Maj 2010 Hegel II napisał(a):Tak. Z przyjemnością jem rosół, czy kaszę gryczaną. Z przyjemnością jeszcze czasem sobie pośpiewam podczas odkurzania. To wszystkoWidzę Pan Zabawny A co z książkami, spacerem po parku, filmem kryminalnym, odmóżdżającym serialem, jogurtem o smaku pieczonego jabłka z rodzynkami, rysowaniem, rozwiązywaniem krzyżówek, pomaganiem komuś? Na mnie wyżej wymienione działają, może Tobie też troszeczkę pomogą Re: Nie chce mi się żyć - Hegel II - 18 Maj 2010 Cytat: A co z książkamiNuda Cytat:spacerem po parkuNuda. Poza tym, wyjrzyj przez okno! Może pojadę na majówkę.... Cytat:filmem kryminalnymNuda Cytat:odmóżdżającym serialemLubie House'a bo jak go oglądam, to czuję się mądrze, ale to dla zabicia czasu Cytat:jogurtem o smaku pieczonego jabłka z rodzynkamiWolę rosół Cytat:rysowaniemMam dysgrafię Cytat:rozwiązywaniem krzyżówekNuda Cytat:pomaganiem komuś?Nie chce mi się. W ogóle to mi si nie chce i tyle Re: Nie chce mi się żyć - aga_p - 18 Maj 2010 Mnie też się nie chce. Życie mnie męczy niesamowicie i nudzi. Żyję - bo muszę. Re: Nie chce mi się żyć - magmie - 18 Maj 2010 W takim razie jaki sens ma takie życie, którym jesteście zmęczeni i znudzenie? Nie myśleliście,żeby robić to co lubicie,żeby Wam to sprawiało przyjemność? Nie myśleliście,że wszystko jest gdzieś tam na świecie tylko trzeba wiedzieć czego się chce? Ale nie wiem, czy moje pisanie ma jakiś sens,przecież Wam i tak się nie chce tego czytać. Co do pogody to wiem, u mnie miejscami wody pod kolana. Re: Nie chce mi się żyć - Hegel II - 18 Maj 2010 magmie napisał(a):W takim razie jaki sens ma takie życie, którym jesteście zmęczeni i znudzenie? Nie myśleliście,żeby robić to co lubicie,żeby Wam to sprawiało przyjemność? Nie myśleliście,że wszystko jest gdzieś tam na świecie tylko trzeba wiedzieć czego się chce? Ale nie wiem, czy moje pisanie ma jakiś sens,przecież Wam i tak się nie chce tego czytać. Co do pogody to wiem, u mnie miejscami wody pod kolana. Znam teorię Życie jest piękne, trzeba tylko ble ble ble... Mi się po prostu nie chce Zasadniczo to cały czas jest jedna wielka nuda, którą nie wiem jak mam zabić. Zawsze rano myślę "Byle do wieczora", a w poniedziałek "byle do piątku", a w piątek "byle do wakacji", a w wakacje "byle do 2012" itd Re: Nie chce mi się żyć - kalia - 18 Maj 2010 Chyba mam ten sam problem Nic nie jest na tyle interesujące żeby czerpać przyjemność z zajmowania się tym. Trzeba czyms zając dzień, trzeba pewne obowiazki wypełnić wiec życie sie toczy, ale mam wrażenie że nie tak powinno to wygladać. Najgorsze jest to, że już nawet mysleć mi sie specjalnie nie chce Potem czytam cos i zapominam, wiem że było to ważne ale o co chodzi to juz nie mam checi dociekać. Raz na jakis czas tylko zdarza się, że mam taki dzień kiedy dziwnym trafem świat sie staje kolowy, wtedy chciałabym zająć wszystkim na raz. Tworze plany zmian wewnętrzych, zewnętrzych, itd.. az następnego dnia nie okaże się że znowu jak zwykle mi sie nic nie chce I wtedy czuje ile trace. Re: Nie chce mi się żyć - aga_p - 19 Maj 2010 Przede wszystkim trzeba zrozumieć, czym jest pustka i życie na siłę w życiu neurotyka. Kto tego nie rozumie, będzie gadał takie bzdety, że trzeba znaleźć coś, co nas interesuje itd. Otóż nie ma takich rzeczy! Albo inaczej - my mamy zainteresowania, ale nie mamy siły ich realizować. Ja mam studia, na które zawsze chciałam iść, interesuję się literaturą, a mimo to zazwyczaj z wielkim trudem przychodzi mi przeczytanie jednej strony książki. I to nie oznacza, że nie mam zainteresowań, tylko pustka i nuda są tak przerażające, że człowiek nie ma siły niczym się interesować, bo wszystko w gruncie rzeczy męczy. Re: Nie chce mi się żyć - magmie - 19 Maj 2010 aga_p napisał(a):Przede wszystkim trzeba zrozumieć, czym jest pustka i życie na siłę w życiu neurotyka. Kto tego nie rozumie, będzie gadał takie bzdety, że trzeba znaleźć coś, co nas interesuje itd. Otóż nie ma takich rzeczy! Albo inaczej - my mamy zainteresowania, ale nie mamy siły ich realizować. Ja mam studia, na które zawsze chciałam iść, interesuję się literaturą, a mimo to zazwyczaj z wielkim trudem przychodzi mi przeczytanie jednej strony książki. I to nie oznacza, że nie mam zainteresowań, tylko pustka i nuda są tak przerażające, że człowiek nie ma siły niczym się interesować, bo wszystko w gruncie rzeczy męczy.Skąd ja to znam Mówiąc konkretniej- też mnie wszystko szybko nudzi, nie mam ochoty na nic, nawet jeśli wcześniej robienie tego sprawiało mi przyjemność. Ale nie wolno się poddawać. Ja wciąż szukam, sama nie wiem czego,ale szukam, bo marazm jest złyyyy i do niczego nie prowadzi, przynajmniej mama i koleżanka mi tak to tłumaczą. Re: Nie chce mi się żyć - Hegel II - 19 Maj 2010 aga_p napisał(a):Przede wszystkim trzeba zrozumieć, czym jest pustka i życie na siłę w życiu neurotyka. Kto tego nie rozumie, będzie gadał takie bzdety, że trzeba znaleźć coś, co nas interesuje itd. Otóż nie ma takich rzeczy! Albo inaczej - my mamy zainteresowania, ale nie mamy siły ich realizować. Ja mam studia, na które zawsze chciałam iść, interesuję się literaturą, a mimo to zazwyczaj z wielkim trudem przychodzi mi przeczytanie jednej strony książki. I to nie oznacza, że nie mam zainteresowań, tylko pustka i nuda są tak przerażające, że człowiek nie ma siły niczym się interesować, bo wszystko w gruncie rzeczy męczy. Dobrze mówi! Dać jej wódki Re: Nie chce mi się żyć - soulja - 19 Maj 2010 ... Re: Nie chce mi się żyć - skam - 20 Maj 2010 ja mam tak samo, nie chce mi sie zyc, zycie mnie meczy i frustruje. najchetniej wy+ gdzies na odludzie i zyl tam z dala od wszystkiego i wszystkich. Re: Nie chce mi się żyć - Oxt - 20 Maj 2010 Zastanawiam się Hegel czy to nie czas poznać jakąś fajną dziewczynę? To o czym piszecie, czyli brak motywacji, wygląda na depresję, chociaż nie da się po paru zdaniach stwierdzić czy to jest depresja czy nie. Jest kilka jej odmian i dlatego radziłbym wizytę u psychologa. Tematu nie ma co bagatelizować, bo z czasem będzie się to nasilać. Re: Nie chce mi się żyć - skam - 20 Maj 2010 ja niewatpliwie wpadlem w depresje przez fobie. zaczalem chodzic do psychiatry i od dwoch miesiecy biore sertraline ktora poki co na fobie mi nie pomaga ale chociaz na ta depresje (dystymie?) w jakims stopniu tak tzn. tlumi ja troche i nie odczuwam tak mocno negatywnych emocji jak wczesniej, krotko mowiac zaczalem miec wszystko co zle w dup*e. ale brak motywacji nadal jest tragiczny a nawet chyba wiekszy niz przed leczeniem... o_O do tego dochodzi tzw. "syndrom amotywacyjny" spowodowany wieloletnim uzywaniem uzywki niekoniecznie legalnej.... tragedia jednym slowem. Re: Nie chce mi się żyć - Oxt - 20 Maj 2010 Sertraline brałem dwa razy, pomogła na jakiś czas. Podczas kuracji działa otępiając. Trawa to zabójstwo dla psychiki to wiadomo nie od dziś Re: Nie chce mi się żyć - skam - 20 Maj 2010 zgadzam sie i dlatego darowalem sobie jakis rok temu i nie mam zamiaru wracac. co jak co ale marihuane fobikom szczerze odradzam. Re: Nie chce mi się żyć - Oxt - 20 Maj 2010 aga_p napisał(a):Przede wszystkim trzeba zrozumieć, czym jest pustka i życie na siłę w życiu neurotyka. Kto tego nie rozumie, będzie gadał takie bzdety, że trzeba znaleźć coś, co nas interesuje itd. Otóż nie ma takich rzeczy! Bardzo ładnie to powiedziałaś. Zgadzam się z tym pełni. Pewne rzeczy, cechy trzeba u siebie zaakceptować. Myślę, że to jest klucz do walki z depresją. Re: Nie chce mi się żyć - aga_p - 20 Maj 2010 Z tą wyspą to jest dobry pomysł Ja też bym chętnie wyjechała na wyspę do ciepłego kraju... |