PhobiaSocialis.pl
Dyskoteki i imprezy - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+---- Dział: IMPREZY, SPOTKANIA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-66.html)
+---- Wątek: Dyskoteki i imprezy (/thread-464.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13


Re: Dyskoteki i imprezy - Zezyciemasens - 07 Sie 2011

wtrącę się w dyskusje , a mianowicie sam jestem osobą która ''stoi z boku '' i czasami po prostu nie chce wchodzić w dyskusje jak widzę ze inni i tak nie zrozumieją tego co chce powiedzieć więc nie chce tracić sił na wbicie im czegoś do głowy. I wole rozmawiać z ludźmi których uważam za bardziej wartościowych , niż (jak w temacie) z rozmowami na+:Ikony bluzgi kochać 2: w klubach. Uważam się za ''milczka'' jak to ktoś określił i dobrze mi z tym, nie lubie przelotnych znajomości. Ani nienawidzę jak ktoś mnie ocenia gdy mnie nie zna a już nie raz słyszałem : ''on jakiś dziwny nie odzywa się , jakiś pajac'' , nie odzywam się bo nie będę pier*dolił żeby pier*dolić o jakiś głupotach .


Re: Dyskoteki i imprezy - Mysza - 07 Sie 2011

Proszę nie edytować wypowiedzi po tym jak ktoś na nią odpowie. Chudy, Ciebie mam na myśli zwłaszcza.

Wracając do tematu, wg mnie równie dobrze nudziarzem może być imprezowicz jak i milczek.
Tak jak "fobicy" mają różne usposobienia. To, że ktoś ma lęki nie wyklucza, że lubi imprezować. Z realizacją tych zamiłowań może być różnie.


Re: Dyskoteki i imprezy - &chimera - 07 Sie 2011

wg. mnie nudziarzem jest ktoś kto mówi tak :" ale sie wczoraj nawaliłem, k.. a była taka niezła d.. prawie wylądowałem z nią w moim bączu, dzisiaj ide sie znowu nap..dolić biore kose ty weź kastet." bardzo interesujace życie bardzo interesujący człowiek, tylko podziwiać i zazdrościć


Re: Dyskoteki i imprezy - &chimera - 07 Sie 2011

nie pisałam o Tobie Chudy


Re: Dyskoteki i imprezy - zxc - 07 Sie 2011

&chimera' napisał(a):wg. mnie nudziarzem jest ktoś kto mówi tak :" ale sie wczoraj nawaliłem, k.. a była taka niezła d.. prawie wylądowałem z nią w moim bączu, dzisiaj ide sie znowu nap..dolić biore kose ty weź kastet." bardzo interesujace życie bardzo interesujący człowiek, tylko podziwiać i zazdrościć
paradoksalnie tak się mówi, żeby nie wyjść na nudziarza.
Czasami może też być wykorzystywane zamiast powitania :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Dyskoteki i imprezy - stap!inesekend - 08 Sie 2011

@Sosen i agnieszka - Nie wiem, jaki jest "na żywo", więc nie oceniam, ale być może jest w tym jakaś forma obrony. W końcu każdy ma jakieś mechanizmy przystosowawcze.
@chmiera - nic nie musi. Może ewentualnie chcieć.


Re: Dyskoteki i imprezy - &chimera - 08 Sie 2011

forma obrony przez atak- jestem przewrażliwiona na tym punkcie niestety. fakt nic nie musi. ale żeby chcieć musi obiektywnie spojrzeć na siebie. czytam ponownie temat od początku i załuje ,że wogle go odświeżyłam.


Re: Dyskoteki i imprezy - agnieszka0412 - 08 Sie 2011

Ja idę niebawem na moją pierwszą 18-nastkę i obym się dobrze bawiła. Trzeba w końcu coś zrobić ze swoim życiem :Stan - Uśmiecha się:


Re: Dyskoteki i imprezy - Dragons86 - 11 Sie 2011

&chimera uważaj bo się wciągniesz bo za bardzo da się odczuć ekscytację fazą z twoich postów.Mi na szczęście się to znudziło bo bym się w+:Ikony bluzgi kochać 2:ł do tej pory jakbym nie przystopował.Za dużo mam alkoholików w rodzinie żeby się w to w+:Ikony bluzgi pierd: kobity widzę na osiedlu co :Ikony bluzgi grzybek: wie ile lat mają ale ostro poorane od nałogu.


Re: Dyskoteki i imprezy - &chimera - 11 Sie 2011

zastanawiam sie co odpisć tak, aby nie napisać za dużo, ale i nie za mało, więc po prostu - wiem


Re: Dyskoteki i imprezy - rewolucjonista - 11 Sie 2011

A ja dzisiaj byłem na dwóch browarkach na ogródkach piwnych :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: i czuję że mi szajba siada :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: nastepnym razem pójdę dopiero jak odwiedzę lekarza i mi leki zaczną działać :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: kumpel na luzaka podbijał do lasek :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: śmiał się przy tym :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: olewał czy dostanie kosza, czy nie :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: a ja na pytanie czemu taki spokojny jestem odpowiedziałem że robiłem plecy na siłowni i zmęczony jestem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: hehehe


Re: Dyskoteki i imprezy - bad_trip - 15 Sie 2011

Ja się dobrze czuje na imprezie jak golnę z 3 piwka. Bez tego czuję się skrępowany, nie wiem co mam gadać, zwracam zbyt wielką uwagę na "mowę ciała", dozmyślam nad tym co o mnie ludzie myślą -że jestem dziwny bo siedzę i milczę. Nawet pod wpływem nie zagaduje jakiś przypadkowym osób czy ładnych kobiet. No może parę razy się zdarzyło, np. zaczepiłem jedną taką, ona do mnie uśmiech, coś tam zagadałem i speniałem, poszedłem w cholere.


Re: Dyskoteki i imprezy - stap!inesekend - 15 Sie 2011

rewolucjonista napisał(a):A ja dzisiaj byłem na dwóch browarkach na ogródkach piwnych i czuję że mi szajba siada
bad_trip napisał(a):Ja się dobrze czuje na imprezie jak golnę z 3 piwka.
Piwsko, piwsko... Rzygać mi się chce. Dzisiaj na rodzinnym przyjęciu znów musiałem słuchać, że "przecież wszystko jest dla ludzi"
[Obrazek: rzyga.gif]


Re: Dyskoteki i imprezy - Snow - 15 Sie 2011

Cytat:Piwsko, piwsko... Rzygać mi się chce. Dzisiaj na rodzinnym przyjęciu znów musiałem słuchać, że "przecież wszystko jest dla ludzi"

Czemu irytuje Cie to ze inni pija? Bo tak to odbieram.


Re: Dyskoteki i imprezy - stap!inesekend - 15 Sie 2011

Bo niestety co jakiś czas czuję, że muszę się opierać przed naporem innych, którym to, hmm, nie tyle przeszkadza, co... dziwi? No i to namawianie. A że wiadomo, my, nadwrażliwcy reagujemy mocniej no i kończy to się takim, a nie innym efektem.


Re: Dyskoteki i imprezy - bad_trip - 16 Sie 2011

Mnie nikt nie namawia, ładuje się procentami bo uważam, że to mnie bardziej "otwiera" na ludzi.


Re: Dyskoteki i imprezy - Snow - 16 Sie 2011

Coz, to rozumiem ze namawianie moze byc irytujace, ale samo picie samo w sobie chyba nie jest :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Dyskoteki i imprezy - Smart - 16 Sie 2011

odpowiedź jest oczywista, nie cierpię imprez czy dużych zabaw
nie cierpię alkoholu w piwie czy w wódce itp...papierosów czy narkotyków
głośnych rozmów, krzyków, dużego ruchu, wtedy nie wiem co mam powiedzieć, jak się zachować, czy mnie nie wyśmieją, nie obrażą niczym, bo jak już to zrobią wtedy nie mam po prostu słów aby powiedzieć to samo, nie cierpię wulgaryzmów i sam ich nie używam
po prostu boję się iść, nie wiem jak się ubrać, dżinsów nie lubię czy garniturów, wolę krótkie spodenki czy dres, bardziej na luzie być ubranym niż spiętym, wtedy się mogę spocić i gorzej myśleć itp...


Re: Dyskoteki i imprezy - Fan - 16 Sie 2011

...


Re: Dyskoteki i imprezy - Smart - 16 Sie 2011

Fan napisał(a):Niestety zamiast chodzić na imprezy to ja wolę wegetować przed kompem :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:
kompem też, ale zamiast chodzić/włóczyć się po imprezach, lepiej mieć siły na bieganie, lepiej to da niż szlajanie się :Stan - Różne - Zaskoczony:


Re: Dyskoteki i imprezy - Snow - 16 Sie 2011

Hm, z tym samopoczuciem tez tak mam. Z tego powodu kiedys nie poszedlem na urodziny kolezanki ktore urzadzala w akademiku - mimo ze to bylo 2 pokoje dalej i caly wieczor siedzialem w pokoju, slyszac jak reszta sie bawi :Stan - Uśmiecha się:
A jak mam isc na dyskoteke, gdzie mniej lub bardziej pewne bedzie ze beda tance, to juz musze miec genialny nastroj :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:)


Re: Dyskoteki i imprezy - Deirdre Weltschmerz - 16 Sie 2011

Bez bicia się przyznam - nie chodzę i chyba jeszcze długo nie pochodzę. A przynajmniej dopóty, dopóki priorytetem towarzystwa jest schlanie się w trupa bez puszczenia bełta. :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:
Plus, zawsze mam dyskomfort, że wciąż ktoś na mnie patrzy, obserwuje i ocenia zachowanie, co powoduje, że jeszcze bardziej się spinam i chcę uciec. Dlatego jakiekolwiek zabawy w większych gronach, gdzie większości osób nie znam kończą się moją osobistą porażką, bo i gadka o niczym mnie nie bawi, więc siedzę cicho, przez co możliwie sprawiam wrażenie społecznego buraka :-)
No cóż, za to w zaufanym, niewielkim towarzystwie wszystkie obiekcje znikają, więc tego się trzymać będę. :-)


Re: Dyskoteki i imprezy - aghra - 16 Sie 2011

ja chętnie bym poszła, lubię tańczyć, ale nie mam okazji by iść w takie miejsce, nie ma z kim, no i ostatnie i najważniejsze - boje się takich miejsc. Dyskoteki do mnie nie pasują.


Re: Dyskoteki i imprezy - Smart - 16 Sie 2011

aghra napisał(a):ja chętnie bym poszła, lubię tańczyć, ale nie mam okazji by iść w takie miejsce, nie ma z kim, no i ostatnie i najważniejsze - boje się takich miejsc. Dyskoteki do mnie nie pasują.
masz racje, kolega raz dostał po plecach bejsbolem


Re: Dyskoteki i imprezy - Petrus - 01 Lis 2011

Nienawidzę techno dyskotek, techno elektro, house, coś klubów itd. Lubię natomiast koncerty, albo wyjść na piwko wo pubu.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.