Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html) +--- Wątek: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? (/thread-4640.html) |
Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - Hegel II - 19 Maj 2010 Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? Ja dopiero niedawno i wydawało mi się to nieprawdopodobne. Zawsze byłem wygadany, ale dopiero jakieś dwa miesiące temu uświadomiłem sobie, że to była tylko maska. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - Izabela - 19 Maj 2010 Ja też całkiem niedawno sobie to uświadomiłam, w tym roku jakoś. To znaczy osoba, z którą byłam (a nie jestem przez fobię właśnie) zaczęła zauważać, że dziwnie się zachowuję, zaczęła mi zwracać uwagę, że nie jest to normalne zachowanie, a wszystko wyszło gdy się przeprowadziliśmy do Krakowa. Wcześniej jakoś te moje fobie tak nie ujawniały się. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - Embody - 19 Maj 2010 Ponad dwa lata temu. Wcześniej cały czas myślałem, że to bardzo duża nieśmiałość. Jednak coś mi nie pasowało, moje zachowanie wydawało mi się bardzo dziwne. Uważałem, że tylko ja tak mam. Mówię o skrajnym unikaniu, mającym duży wpływ na moje życie. Zacząłem szukać w internecie, artykuły, wikipedia. Zaczynając od tematu nieśmiałości, szybko trafiłem na fobię społeczną. Czytając forum nie mogłem się nadziwić, jak bardzo moje zachowania są, można powiedzieć standardowe. Była to spora ulga, wiedzieć że nie jest się samemu ze swoimi dziwactwami. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - panpanpan - 19 Maj 2010 Ja natomiast zawsze wiedziałem, że jestem dziwny, inny, nieśmiały. Od wczesnych lat dziecięcych, wiedzialem, ze jestem bojaźliwy. Aczkolwiek sytuacja urosła do poważnego problemu w momencie, kiedy skończyłem edukację(studia) i sam musze o siebie zadbać. Będąc młodą osobą, zdawałem sobie sprawę, ze jestem nieśmiały, ale jakby nie miałem momentów psychotycznych w zyciu. Unikałem, mało mówiłem, wstydziłem się, ale ze zdrowiem, sercem, bólami, psychozami twarzy, nie miałem problemów. Poważne schody zaczeły się jak skonczylem studia 3 lata temu i musialem sprzedać się, zaimpponować komuś, sam sobie poradzić. O ile nauka, studia nie wymaga bycia łądnym przebojowym, silnym psychicznie, o tyle praca to zupełnie coś innego. Na studiach profesor nie wymaga ode mnie bycia ciekawym. Wystarczy nauczyć sięmateriału i napisać egzamin. Natomiast praca to zupełnie inna bajka. Wtedy zaczęły(po sporej ilosci odmów, przegranych rozmowach wkalifikacyjnych), problemach z pracą, domem, tatą, zaczęły się lęki, psychozy. Moja nieśmiałość, wstydliwość dzięcieca, z ktora sobie radziłem, zamieniła się w nerwicę lękowąm stany psychotyczne, wieczne natręctwa i ogromne problemy ze zdrowiem somatycznym. Wtedy zdałem sobie sprawę, ze coś trzeba z tym robić i podjąłem się wizyty psychiatrycznej. Ale wierzecie mi ze zawsze od dziecka byłem niesmiały. Koszmar pojawił się kiedy zacząłem sie dawać sobie rady z życiem, pracą. Nieśmiałość zamieniła się w poważną nerwicę. Pozdrawiam i papa. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - bocian - 19 Maj 2010 mama mi powiedziała ja myślałem, że po prostu nieśmiały jestem Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - magmie - 19 Maj 2010 Zaczęłam szperać po internecie co może być związane z moimi objawami. Kiedyś nawet wysłałam mamie link z dokładnym opisem fobii,ale potraktowała to tak,że ja szukam co mi jest,a wcale tego wg niej nie mam. Pani doktor potwierdziła moje przypuszczenia. W sumie to chyba przez ludzi, którzy nie zdawali sobie sprawy,że mnie krzywdzą, w to wpadłam. Chociaż, myślę,że geny mają w tym też swój udział. Kilka przypadków samobójstwa w rodzinie, od jakiegoś czasu mój tata choruje na depresję. O tym,że coś jest ze mną nie tak poczułam mając może 16 lat. Niedługo skończę 22, mam nadzieję,że będzie już tylko lepiej. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - Pati - 19 Maj 2010 Chyba po raz pierwszy zaczęłam myśleć, że to coś więcej niż nieśmiałość w liceum. Moja wychowawczyni kazała zostać mojemu ojcu po zebraniu i powiedziała, że martwi się o mnie - nie mam koleżanek/kolegów, nie jestem aktywna na lekcjach, stoję na uboczu, z nikim nie rozmawiam na przerwach i ogólnie nie jestem zintegrowana z klasą mimo, że to już połowa drugiej klasy była. Zasugerowała, że powinni mnie razem z matką zabrać do psychologa, że to jakaś głębsza sprawa. Kiedy powiedział mi o tym zaczęłam się bronić, że nic mi nie jest, że po prostu zawsze byłam nieśmiała itp. że taki mam już charakter i nie chce żadnego psychologa. Temat od tamtego czasu zamknięty, jednak żałuję, że nie poszłam wtedy. Inna sprawa, że kilka tygodni poźniej podeszła do mnie szkolna psycholog i poprosiła, żebym kiedyś wpadła do jej gabinetu - znowu nie poszłam. Chyba nie byłam gotowa by uzewnętrznić się przed kimś kto w każdej chwili może poinformować o moich problemach wychowawcę, nauczycieli, rodziców. Od tamtego czasu poczułam, że chyba naprawdę coś ze mną nie tak i zaczęłam szukać - w efekcie trafiłam na to forum. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - soulja - 19 Maj 2010 ,,, Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - kosiarz - 19 Maj 2010 O chorobie zwanej fobią społeczną, dowiedziałem się jakieś 3 lata temu i odkryłem, że idealnie do mnie pasuje. Zawsze byłem nieśmiały, choć jako dziecko tylko trochę. Myślę, że w podstawówce też to była zwykła nieśmiałość; spowodowana genami, środowiskiem czy obydwoma-nie wiem. Okres gimnazjum-wtedy to można było nazwać fobią społeczną i to b. ciężką. W liceum udało mi się z tym zawalczyć-zredukowałem fobię do nieśmiałości, byłem lubiany i miałem dużo przyjaciół. Dzięki temu okresowi wiem, co znaczy prawdziwe, szczęśliwe życie. Niestety, tuż przed pójściem na studia dopadło mnie wiele problemów, studia jeszcze je pogłębiły-depresja. A mając depresję, nie miałem siły walczyć z fobią. Teraz jest trochę lepiej. Choć wydaje mi się, że gdyby depresja przeszła, to już nie miałbym fobii, byłbym tylko nieśmiały. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - Grazia - 13 Paź 2010 Hej, mam problem. Otóż mam 19lat i co moze wydac sie dosyc dziwne straszny lek przed samotną noca. Nie potrafie sama spac, zazwyczaj o 5 rano zasypiam ze zmeczenia a o 8 budzi mnie budzik. Chodzilam na spotkania do psychologa ale to wszystko dzieje sie w zbyt wolnym tempie. Potrzebuje pomocy i zdaje sobie z tego sprawy. Wszystko zaczelo sie dziac 5 lat temu i od tych ciezkich 5 lat nie potrafie przespac spokojnej nocy, jestem juz tak wykonczona psychicznie, ze nie daje sobie rady. Czasami gdy nocuje poza wlasnym domem czuje sie bezpiecznie gdy sa blisko mnie przyjaciele. Mieszkam w dosc duzym domu jeszcze z rodzicami, mam gorne pietro tylko dla siebie, lecz czuje sie za daleko i gdyby cos mi sie stalo mam wrazenie, ze nikt nie jest w stanie mi pomoc. Mam dosc duzego psa, myslalam ze to pomoze, ale gdy tylko zwierzak zasypia czuje sie bezradna. Mam wrazenie, ze ktos mnie obserwuje, ze zle duchy pragna mojego nieszczescia... Wiem to dosyc dziwne,ale nie mam pojecia co robic, psycholog powiedzial ze to moje mysli i wyobraznia dzialaja na moje emocje, ale i tak nie potrafie nad tym panowac. Zazywalam jakis czas hydroxyzyne, powiem szczerze na poczatku pomagalo, pozniej uzaleznilam sie a strach nie mijal. Odstawilam leki(chociaz bylo mi ciezko). Nie wiem co mam robic. Powiedzcie mi co mam robic! Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - toro - 15 Paź 2010 Może na początek śpij na parterze bliżej rodziców. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - kaminotsuru - 23 Paź 2010 Bardzo długo nie potrafiłem tego nazwać, ale uświadomiłem sobie że jest coś ze mną nie tak już pierwszego dnia w przedszkolu, który zapamiętałem jako najbardziej traumatyczne przeżycie dzieciństwa (do czasu pójścia do szkoły). Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - patrykpatryk - 23 Paź 2010 Izabela napisał(a):Ja też całkiem niedawno sobie to uświadomiłam, w tym roku jakoś. To znaczy osoba, z którą byłam (a nie jestem przez fobię właśnie) zaczęła zauważać, że dziwnie się zachowuję, zaczęła mi zwracać uwagę, że nie jest to normalne zachowanie, a wszystko wyszło gdy się przeprowadziliśmy do Krakowa. Wcześniej jakoś te moje fobie tak nie ujawniały się. dokladnie to samo chcialem napisac Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - linka - 24 Paź 2010 Kilka m-cy temu. Do wizyty u psychologa skłoniła mnie pewna sytuacja - pomyślałam wtedy, że to nie może być zwykła nieśmiałość. Uświadomienie sobie problemu bardzo pomaga - fakt, że na początku się trochę załamałam, ale teraz próbuję z tym walczyć (czego najlepszym przykładem jest zarejestrowanie się na forum, bo do tej pory unikałam nawet tego typu kontaktów z ludźmi) Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - natasza90 - 25 Paź 2010 Z miesiąc temu jak zaczęłam szkolenie w pracy, oczywiście nie wytrzymałam napięcia z tym związanego Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - frightened_man - 15 Sie 2011 Nie tak dawno - zauważyłem, obudziłem się w końcu że człowiek to jednak istota społeczna. Będąc w innym mieście, wśród obcych ludzi zaczęła mi doskwierać samotność. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - rewolucjonista - 15 Sie 2011 Na studiach na II roku szukałem coś o niesmiałości i znalazłem informacje o FS. A później lekarz ogólny stwierdził u mnie FS. Później czytałem trochę na ten temat i do psychiatry udałem się z gotową diagnozą kiedyś myślalem, że lęk społeczny to coś normalnego zdrowo poryty musiałem być Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - zxc - 15 Sie 2011 rewolucjonista napisał(a):Na studiach na II roku szukałem coś o niesmiałości i znalazłem informacje o FS. A później lekarz ogólny stwierdził u mnie FS. Później czytałem trochę na ten temat i do psychiatry udałem się z gotową diagnozą kiedyś myślalem, że lęk społeczny to coś normalnego zdrowo poryty musiałem byćLekarz ogólny może u ponad 80% społeczeństwa zdiagnozować FS bo robi to na zasadzie "odwal się". Jestem ciekaw czy już się wyleczyłeś z tego. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - rewolucjonista - 15 Sie 2011 Wyleczyłem na 80-90% i mi wróciło... znowu się leczyłem... znowu mi wróciło... i znowu sie bedę leczył Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - Pan Foka - 15 Sie 2011 Zmiana środowiska po przejściu do liceum była zastanawiająco kłopotliwa. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - tmszj - 15 Sie 2011 Jak kolega wyżej napisał, tak i u mnie, w okresie licealnym zaczeło być coraz gorzej. Odstawałem od reszty, było ze mną niedobrze. Słyszałem trochę fobii społecznej ale nie chiałem przyjąć tego do wiadomości. Uświadomiłem sobie tą chorobe ok. 21 roku zycia. Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - aghra - 16 Sie 2011 U mnie wszystko w życiu przychodzi z opóźnieniem - ja jakieś 7 miesięcy temu uświadomiłam sobie, że to może być fs. Zdawałam sobie sprawę, że coś ze mną nie tak (unikanie spotkań, strach przed ludźmi), ale nigdy nie przypuszczałam, że to może dotyczyć mnie. Nie podam swego wieku, bo wstyd byłby podwójny. Powiem tylko jeszcze, że jak na studiach miałam wykłady (kurs psychologii) o fobii społecznej - to przebrnęłam przez ten temat bez 'mrugnięcia'. Najciemniej bywa pod latarnią.... Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - Fan - 16 Sie 2011 ... Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - tmszj - 16 Sie 2011 Fobia ujawnia się przeważnie między 20 a 30 rokiem życia. Podręczniki nie kłamią... hehe Re: Kiedy uświadomiliście sobie, że macie fobię społeczną? - Ranahilt - 16 Sie 2011 tmszj napisał(a):Fobia ujawnia się przeważnie między 20 a 30 rokiem życia.No to ja jestem wyjątkowy bo postanowiła mi uciąć dodatkowe 5 lat z życia i zaczęła się ~15 roku, a zrozumiałem co jest grane dopiero 3 lata później. Kurcze jeszcze 3 lata i będę miał 10 lecie, chyba zorganizuje imprezę jubileuszową. |