PhobiaSocialis.pl
Fobia a wcześniactwo. - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Fobia a wcześniactwo. (/thread-4892.html)

Strony: 1 2


Fobia a wcześniactwo. - Skipper - 15 Lip 2010

Witam,

Jestem dwu miesięcznym wcześniakiem, który nabawił się choroby społecznej poprzez opuszczenie macicy przed terminem. Przykre? Ale prawdziwe. Oczywiście wychowanie odegrało również istotną rolę, jednak nie kluczową. Stało się, cóż poradzę. Świadomość tego, jak mogło by przebiegać moje życie gdybym przeszedł na świat punktualnie, czasem mnie przerasta. Właśnie teraz. Rodzice mogli mnie wychować inaczej, "normalnie"? Też otaczałbym swoje dziecko większą troską gdybym wiedział, że tego wymaga. Kiedy porównuję swoje afordancje z rówieśnikami, czuje się jakby czegoś mi brakowało, swego rodzaju aparatu poznawczego, fundamentalnej umiejętności. Dziecko powinno mieć świadomość wraz z powstaniem OUN tak aby nie opuszczać brzuszka przed czasem, ciekawość świata nie popłaca, jak widać.

Pozdrawiam,

Tomasz


Re: Fobia a wcześniactwo. - lochfyne - 15 Lip 2010

Nie wiem na czym opierasz swoje twierdzenia. Geny, wychowanie tak, ale wcześniactwo? Nie sądzę...


Re: Fobia a wcześniactwo. - Skipper - 15 Lip 2010

Deprywacja od matki w momencie gdy jest ona najbardziej potrzebna? Kiedy Ty byłeś w jej łonie, ja leżałem w inkubatorze. Czy to nie mówi samo za siebie? Jesteś mentalnym kaleką.

Proszę się kulturalnie zwracać do innych.

Sugar



Re: Fobia a wcześniactwo. - Sugar - 15 Lip 2010

To może mieć wpływ. Mówi się, że tak maleńkie dzieci nic nie pamiętają, ale to nieprawda, bo nawet jeśli teraz nic nie pamiętasz, to na pewno wtedy przeżywałeś wielki stres. Małe dzieci, które przebywały w inkubatorze jako noworodku przyprowadzone do takiego miejsca zawsze czują się niepewnie, czego nie można powiedzieć o dzieciach, które były z matką od samego początku.


Re: Fobia a wcześniactwo. - pawel91 - 15 Lip 2010

nie ma to jak zrobić z siebie męczennika od urodzenia ... to nie przez to masz fs . Predzej przez wychowanie jak napisales


Re: Fobia a wcześniactwo. - soulja - 15 Lip 2010

pawel18 napisał(a):nie ma to jak zrobić z siebie męczennika od urodzenia ... to nie przez to masz fs . Predzej przez wychowanie jak napisales

dokładnie , czy każdy wcześniak ma fs ?


Re: Fobia a wcześniactwo. - panpanpan - 15 Lip 2010

Skipper napisał(a):Deprywacja od matki w momencie gdy jest ona najbardziej potrzebna? Kiedy Ty byłeś w jej łonie, ja leżałem w inkubatorze. Czy to nie mówi samo za siebie? Jesteś mentalnym kaleką.

Proszę się kulturalnie zwracać do innych.

Sugar

To, że jesteś wcześniakiem, to nie powód do obrażania innych. Kolega cie nie obraził tylko wyraził własną opinię, co do zależności fobii spolecznej od wcześniactwa. Ja podobnie uważam, że nie ma to żadnego związku z fobią. Małe dzieci mają tak słabo rozwinięty mózg, świadomość, że nawet gdybyś je obrażał 2 tygodnie, że są leniami, nygusami, darmozjadami, to nie miałoby to zadnego wpływu na ich psychikę. Psychika wcześniaka, noworodka jest na poziomie niskim poziomie. Na fobię społeczną, psychikę może miec wpływ: geny, wychowanie, stan srodowiska naturalnego,otoczenie, spożywane posiłki, używki,przyjmowane lekarstwa, ale nie wcześniactwo. Owszem jeśli wcześniactwo było powodem dalszych np chorób neurologicznych, to jak najbardziej, ale tylko pod kątem fizjologicznym, uszczerbków neurologicznych. Natomiast pod kątem psychologicznym nie ma zadnego wpływu.


Re: Fobia a wcześniactwo. - lochfyne - 15 Lip 2010

Skipper napisał(a):Czy to nie mówi samo za siebie?

Nie mówi samo za siebie. Nie każdy wcześniak ma fs i nie widzę w tym żadnej korelacji.

Skipper napisał(a):Jesteś mentalnym kaleką.

Daruj sobie takie zwroty, bo nie robią na mnie wrażenia. Chciałem ci pomoc i naprowadzić na bardziej prawdopodobne przyczyny, ale widzę że wiesz lepiej i chcesz się tylko nad sobą poużalać, a nie wysłuchać opinii innych i czegoś dowiedzieć...


Re: Fobia a wcześniactwo. - Skipper - 15 Lip 2010

Uczestniczyłem w międzynarodowej konferencji kognitywistycznej i osobiści rozmawiałem profesorem Lawrencem Parsonsem na temat swojej choroby a wcześniactwem. Powiedział, że ma to bezpośredni związek z fobią. Podejrzewam, że memy które zakodowały się w mojej głowie były silniejsze od amnezji dziecięcej. Poza tym, istnieje statystycznie istotne potwierdzenie tego, że wcześniactwo ma wpływ na kształtowanie się fobii. Zatem wszelkie Wasze teorie spiskowe i inne bzdury oparte o własne przekonania możecie schować do kieszeni. Chciałem tylko poruszyć istotny aspekt fobii.

Cytat:Owszem jeśli wcześniactwo było powodem dalszych np chorób neurologicznych, to jak najbardziej, ale tylko pod kątem fizjologicznym, uszczerbków neurologicznych.

To również może być skutkiem wcześniactwa, którego nie wykluczam.

Cytat: Natomiast pod kątem psychologicznym nie ma zadnego wpływu.

Nie prawda, ma. Polecam rozejrzeć się w temacie dopiero potem pisać.


Re: Fobia a wcześniactwo. - trash - 15 Lip 2010

Skipper napisał(a):Zatem wszelkie Wasze teorie spiskowe i inne bzdury oparte o własne przekonania możecie schować do kieszeni. Chciałem tylko poruszyć istotny aspekt fobii.
:Stan - Uśmiecha się - LOL:
Cytat:Poza tym, istnieje statystycznie istotne potwierdzenie tego, że wcześniactwo ma wpływ na kształtowanie się fobii.
Istnieć może istnieje, ale to jeszcze nie potwierdza tej kognitywistycznej teorii.
Skipper napisał(a):
Cytat:Owszem jeśli wcześniactwo było powodem dalszych np chorób neurologicznych, to jak najbardziej, ale tylko pod kątem fizjologicznym, uszczerbków neurologicznych.

To również może być skutkiem wcześniactwa, którego nie wykluczam.

Tak na zdrowy rozsądek, wydaje się że to nawet bardziej prawdopodobne.


Re: Fobia a wcześniactwo. - lochfyne - 15 Lip 2010

Widzę że nie powinniśmy wypowiadać swojego zdania, bo mamy do czynienia ze specjalistą, który będzie nas poniżał w każdej sytuacji w której uzna że ma większą wiedzę od nas... :Stan - Uśmiecha się - LOL: W ogóle po co zakładasz temat, skoro zdanie innych cię nie interesuje?


Re: Fobia a wcześniactwo. - Skipper - 15 Lip 2010

Skipper napisał(a):Chciałem tylko poruszyć istotny aspekt fobii.



Re: Fobia a wcześniactwo. - lochfyne - 15 Lip 2010

Było dodać "tylko nie piszcie swojego zdania, bo mnie mało obchodzi, zresztą rozmawiałem z ekspertami i wiem swoje", oszczędziłbyś pisania...


Re: Fobia a wcześniactwo. - Skipper - 15 Lip 2010

[Obrazek: picard-facepalm.jpg]


Re: Fobia a wcześniactwo. - pawel91 - 15 Lip 2010

Tak to jest ze ludzie mysla ze ich choroba jest niepowtarzalna i wyjątkowa i nie można sie z niej wyleczyc . Jak mozna nabyc fobie przy urodzeniu to nie rozumiem , przeciez to jest nabywanie złej interpretacji rzeczywistosci na podstawie doswiadczen to jest logicznie niemozliwe ze w inkubatorze juz bylo ustalone ze bedziesz sobie myslal ze inni na ciebie patrza i sie smieja ,...


Re: Fobia a wcześniactwo. - Skipper - 15 Lip 2010

Brak Ci fundamentalnej wiedzy, koleszko.


Re: Fobia a wcześniactwo. - pawel91 - 15 Lip 2010

Oswiec mnie


Re: Fobia a wcześniactwo. - Skipper - 16 Lip 2010

www.google.com lub bardziej wiarygodne źródło informacji - książki naukowe lub psychiatra.


Re: Fobia a wcześniactwo. - lochfyne - 16 Lip 2010

:Stan - Uśmiecha się - LOL: Leże na łopatkach...


Re: Fobia a wcześniactwo. - Mysza - 16 Lip 2010

Tomasz, a co na temat związku fobii i wcześniactwa mówi Twój psychiatra lub terapeuta?
Ja nie opierałabym się na rozmowie, która miała miejsce w trakcie konferencji naukowej. No chyba, że odbyła się ona sam na sam, w gabinecie i miała charakter wywiadu psychiatrycznego/psychologicznego. (Wtedy fakt, że odbyła się w trakcie konferencji nie ma znaczenia).

Nam zastrzeżenia co do tonu Twoich wypowiedzi. Różnice poglądów nie uprawniają do traktowania kogoś pogardliwie. Jeśli uważasz, że masz rację, to spróbuj przekonać innych siłą argumentów. Na forum znajdziesz wielu otwartych ludzi, którzy chętnie wymienią się z Tobą swoimi przemyśleniami. Tylko traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany.


Re: Fobia a wcześniactwo. - Skipper - 16 Lip 2010

Myszko,

do tej pory nie zauważyłem tu ani jednej otwartej osoby (w sensie, że 'open-minded'). Rozmawiałem z profesorem sam-na-sam po seminarium dla studentów. Jeszcze raz powtórzę, że nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swojej racji. Pragnę jedynie zwrócić uwagę na aspekt fobii jakim jest wcześniactwo. Niebawem opiszę swój przypadek byście mogli mieć odniesienie.

Pozdrawiam


Re: Fobia a wcześniactwo. - Luna - 16 Lip 2010

Szczerze, to forum zaczyna robić się coraz bardziej irytujące.

Mam prośbę do użytkowników o szanowanie cudzego zdania i prowadzenie kulturalnych dyskusji, a nie o obrzucanie się złośliwościami.

A co do tematu, wydaje mi się, że geny i wychowanie mają większy wpływ na fobię, ale może i wcześniactwo też ma w tym swój udział. Możnaby zrobić aniietę, ilu jest wcześniaków na tym forum :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Fobia a wcześniactwo. - panpanpan - 16 Lip 2010

Jasne, że nie chodzi o ubliżanie i ważne jest szanowanie zdania innych. Aczkolwiek o ile pamięc mnie nie myli, to właśnie skipper był 1szą osobą, która nazwała kogoś "mentalnym kaleką". Nie rozumiem po co taki "typ" zakłada temat, prosi innych o swoje zdanie, a zaraz nazywa ich mentalnym kaleką.


Re: Fobia a wcześniactwo. - Skipper - 16 Lip 2010

NIE proszę o zdanie innych. Ile razy można... tak tak, teraz będzie na mnie ciążyła klątwa 'tego złego', ech..


Re: Fobia a wcześniactwo. - bocian - 16 Lip 2010

niestety, to forum dyskusyjne, ludzie mogą i będą tutaj wypowiadać swoje zdanie na temat tego, co piszesz

wiadomo - jedni mają większą wiedzę na dany temat a inni mniejszą, jedni mogą się zgadzać, inni nie - jak w życiu
skoro sam jesteś taki "open-minded" , to chyba dasz radę to przełknąć
kto wie, może sam się czegoś nowego dowiesz dzięki temu

jeśli Ci to nie odpowiada, to opublikuj artykuł naukowy na ten temat w odpowiednim czasopiśmie, napisz i wydaj książkę, dodaj notkę na swoim blogu, czy coś w tym rodzaju (i wrzuć link koniecznie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: )


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.