Wrzuciłem 3ci bieg - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +--- Wątek: Wrzuciłem 3ci bieg (/thread-5044.html) |
Wrzuciłem 3ci bieg - zundapp750 - 23 Sie 2010 Witajcie! Po długim czasie niepojawiania się na forum pojawiłem się niczym zjawa we śnie , i choć ciężko mi było....................! wrzuciłem 3ci bieg-zaniosłem papiery do szkoły!! było tam sporo ludzi. Nie było mi łatwo cały czas bieg wyskakiwał, w korytarzu zadałem sobie pytanie- Włączasz wsteczny i wracasz do niskiego poziomu? czy idziesz do przodu? leave or die make your choice. Za kilka dni idę pierwszy raz od 12 lat do szkoły i choć jestem w wielkim szoku myślę że dam sobie radę. Pozdrowienia dla wszystkich! Re: Wrzuciłem 3ci bieg - et - 24 Sie 2010 powodzenia! Re: Wrzuciłem 3ci bieg - Hyvaa - 26 Sie 2010 Ożesz to niezłą masz motywację by po 12 latach wrócić Ja bym srał jakbym znowu musiał przechodzić przez te tłumne korytarze z twarzami wlepionymi w siebie. Zasadź drzewo z tej okazji Re: Wrzuciłem 3ci bieg - fistaszek - 26 Sie 2010 CzarnyMaciek napisał(a):Ja bym srał jakbym znowu musiał przechodzić przez te tłumne korytarze z twarzami wlepionymi w siebie.Nie ma co go straszyc, raczej gratulowac dobrej decyzji i zyczyc powodzenia :-) Moze nie bedzie tlumow, komu chce sie chodzic do szkoly Re: Wrzuciłem 3ci bieg - olka - 27 Sie 2010 Moje gratulacje Ja nie wiem czy po przerwie chcialabym wrocic do szkoly- moze na studia tak, bo bardzo mi sie podoba cala idea studiowania Powodzenia i wytrwalosci! Re: Wrzuciłem 3ci bieg - zundapp750 - 03 Wrz 2010 Powiem tak. Cały pomysł zaczął się rozwijać w momencie gdy dostałem wypowiedzenie z zakładu w którym pracuję cały rok byłem na zwolnieniu ( jednymi słowy bardzo dłuuuugie wakacje ). Nie raz nie dwa siedząc do późnych godzin przed monitorem komputera wymyślałem różne głupoty, szukałem drogi ucieczki od nudnego tłumu pawianów ( pracowników ) gdzie podstawowym tematem był sex i ilość wypitego alkoholu. Mnie takowe sprawy wręcz nudzą prowadzę inny tryb życia, dla mnie pracownicy przestali istnieć. Zmienił się mój wygląd zewnętrzny, zmieniłem styl bycia, ruszyłem do przodu, zacząłem dokańczać sprawy których kiedyś nie dokończyłem. Mnie przy życiu trzyma chęć zemsty na ludziach którzy mnie upokarzali. ( Każdy płaci ) nawet jeśli nie wie przychodzi pora że zapłaci. |