PhobiaSocialis.pl
Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Pomoc (https://www.phobiasocialis.pl/forum-3.html)
+--- Dział: Inne wątki związane z wychodzeniem z nieśmiałości i leczeniem fobii (https://www.phobiasocialis.pl/forum-47.html)
+--- Wątek: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) (/thread-5323.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - ananas filozoficzny - 18 Wrz 2014

Pracowita jak pszczółka. :Stan - Uśmiecha się:)


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Placebo - 12 Lis 2014

Ja też jestę lakiernikę. Lubię na soczysto krwisty. :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Hyejeong, maluje się lekierem podwójnie a później utwardzaczem, to się trzyma nawet tydzień. Tylko muszą być odpowiednio długie przerwy po każdej kolejnej warstwie. :-)

Niby nie mogę tak do szkoły, co prawda wychowawca gapi się na mnie jakby chciał zamordować ale myślę, że nie byłby zdolny tego zrobić. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Gość - 14 Lis 2014

deleted


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - pulkownik - 26 Lis 2014

moim zdaniem ubraniem i fryzują można dodać sobie dużo odwagi ale i PEWNOŚCI SIEBIE!


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Zasió - 26 Lis 2014

a moim zdaniem co najwyżej poczuć się lepiej z samym sobą z pewnością siebie wobec innych jakoś się to nigdy u mnie nie łączyło. co najwyżej z nieśmiałą nadzieją, że schludniejszy dziwak może być odrobinkę mniej nieprzychylnie traktowany niż dziwak ubrany byle jak labo jak dziwak.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - ajuka - 26 Lis 2014

Kilka dni temu kupiłam sobie buty na dość wysokim obcasie. Jestem niska a chodzę w płaskich (chodzę szybko, prawie biegam) i wyglądam jak nastolatka a obcas dodaje jednak powagi. Stwierdziłam, że gdzieś muszę je rozchodzić przed poważniejszym wyjściem (np. na imprezę) i poszłam w nich do sklepu około 6 minut pieszo. To co przeżyłam to było coś strasznego a zarazem śmiesznego. Ledwo doszłam do sklepu cała spocona, wózek trochę mnie podratował bo mogłam się o coś oprzeć. Potem powrót z torbą zakupów i potknięcie - śmiejące się dzieci z gimnazjum. Musiałam wyglądać okropnie ! Śmieję się z tego, że szpilki nie są dla mnie, trzeba umieć je nosić tak samo jak i odważne ubrania czy fryzury.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - iLLusory - 26 Lis 2014

ajuko, też tak zaczynałam naukę chodzenia na szczudłach.

Zasie, uwielbiam dziwaków i jakoś dziwnym(P)trafem nie są dla mnie wcale dziwni. Tylko normalni właśnie.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Placebo - 26 Lis 2014

Mialam stresujacy dzien wiec pomalowalam paznokcie na czerwono. Uff, od razu czuje sie lepiej. : p ja przed pierwszym wyjsciem w szpilkach, chodzilam sobie po domu, az zakwasy w lydach mialam xd tylko musialam kryc sie przed ojcem coby nie widzial jak mu po parkiecie dreptam bo by chyba zamordowal.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Zasió - 27 Lis 2014

parkietowi chyba nic nie będzie, zwłaszcza jak dębowy i polakierowany dobrym lakierem. zamordować to można za szpilki na panelach.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - MiMała - 27 Lis 2014

...


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - ajuka - 27 Lis 2014

Po domu to wiadomo, że łatwiej się chodzi. Ja w butach na obcasach chodziłam jakiś czas temu tylko niższych a te nowe buty mają sporo cm. Przestałam dla wygody, bo zawsze jakieś mnie obcierały :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - iLLusory - 27 Lis 2014

Najlepsza wysokość obcasa-z tych wysokich-to 10 cm. Trzeba jeszcze znalezć takie, które mają odpowiednio wyważony profil, bo to ten szczegół decyduje o tym, czy można chodzić w nich bez dyskomfortu. Tutaj decydują milimetry i minimalne różnice w kątach. Trzeba trochę pochodzić w różnych modelach, aby zajarzyć, w czym rzecz. I niekoniecznie drogie=super wygodne.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Zasió - 27 Lis 2014

jednym słowem, szpilki powinien projektować dobry architekt albo inżynier - katy, rozkład sił, naprężenia... :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - iLLusory - 27 Lis 2014

Myślę, że komputerowe wspomaganie projektów obuwia na pewno byłoby pomocne. Pewnie są firmy, które korzystają z tego.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Zasió - 27 Lis 2014

kiedyś widziałem jakiś materiał o takim projektowaniu biustonoszy, cp [rawda to był chyba jakiś projekt naukowy, ale kto wie...


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Gość - 28 Lis 2014

w obcasach nie chodzę, stety albo niestety, uważam, że niskie dziewczyny w obcasach wyglądają komicznie. tupta takie na krótkich nózkach buja się jak kula brakuje, żeby(m) tylko chrumkała.

a ubrana chodzę normalnie, jak mi wygodnie- duże i grube ubrania= przyjaciele, lekkie, cienkie- gryzaki= "wrogi", ale jak facet chyba nie wyglądam. zresztą co za różnica, i tak wszyscy wyglądamy tak samo :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Zasió - 29 Lis 2014

"i tak wszyscy wyglądamy tak samo "

Wszędzie ten dżender!


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Luna - 29 Lis 2014

Szczerze mówiąc, owszem, czuję się lepiej, gdy jestem lepiej ubrana, ale nie powiem, żeby dodawało to nie wiadomo jak wiele pewności siebie...

Buty na obcasach, hmm... Nigdy nie miałam problemu, żeby w nich chodzić, po prostu założyłam kiedyś i szłam normalnie XD Ale też nigdy nie nosiłam jakichś bardzo wysokich. I tak wolę płaskie, bo lubię chodzić bardzo szybkim krokiem :Stan - Uśmiecha się:


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - araya - 29 Lis 2014

nemo napisał(a):w obcasach nie chodzę, stety albo niestety, uważam, że niskie dziewczyny w obcasach wyglądają komicznie. tupta takie na krótkich nózkach buja się jak kula brakuje, żeby(m) tylko chrumkała.
Od razu przed oczami stanela mi dziennikarka Tadla :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Z twarzy jest jak najbardziej ok, zgadzam sie.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Gość - 29 Lis 2014

ona np z twarzy jest ok, ale ciało- to własnie problem niskich dziewczyn, nie te proporcje co trzeba, kwa kwa.
a propos dodawania sobie odwagi ubiorem- planuje, chciałabym się zaopatrzyć w czapkę kominiarkę, nie tylko ze względów estetycznych, ale także ze względu na niskie temperatury.
ale z drugiej strony taka rzecz może prowokować innych, głupie, chcesz być niewidzialny, a jeszcze bardziej na siebie uwage zwracasz.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - Zasió - 29 Lis 2014

ja bym kupił ocieplaną Burkę. Czy np. afgańskie kobiety nie mają takich na zimę?


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - araya - 29 Lis 2014

nemo napisał(a):ona np z twarzy jest ok, ale ciało- to własnie problem niskich dziewczyn, nie te proporcje co trzeba, kwa kwa.
a propos dodawania sobie odwagi ubiorem- planuje, chciałabym się zaopatrzyć w czapkę kominiarkę, nie tylko ze względów estetycznych, ale także ze względu na niskie temperatury.
ale z drugiej strony taka rzecz może prowokować innych, głupie, chcesz być niewidzialny, a jeszcze bardziej na siebie uwage zwracasz.
Ze swoich doswiadczen, nie polecam. Mam cos takiego na rower, ze dwa razy w tym jechalem i wydawalo mi sie ze zwraca uwage, nawet bardzo, choc mozliwe tez ze troche to wyolbrzymialem(jak zwykle w tego typu sytuacjach). Zresza ja mieszkam w dosc malym miescie, w duzym pewnie by az tak nie zwracala uwagi ludzi.


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - slon - 30 Lis 2014

Fryzum


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - soulmates - 30 Lis 2014

O tej porze roku polecam na rower coś takiego; to się chyba zwie bandana.
Taka bardziej sportowa ma pod spodem polarek i otworki na nosie, by się łatwiej oddychało. Minimalizuje ryzyko odmrożenia :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Sama w takiej śmigam.

http://i.ytimg.com/vi/3esOkplb_qk/maxresdefault.jpg


Re: Dodawanie sobie odwagi ubiorem/fryzurą (wyglądem) - stap!inesekend - 30 Lis 2014

Czasem się zastanawiam, czy w Krakowie nosi się takie coś z powodu lekkiego chłodu (fakt, od wczoraj jest już duży, ale to dopiero od wczoraj), czy z powodu smogu.
Tym bardziej, że i widziałem już kilku ludzi z bandanami tudzież maseczkami bez roweru. I niekoniecznie Azjatów.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.