Problem z pracą - co wybrać? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html) +--- Wątek: Problem z pracą - co wybrać? (/thread-5395.html) |
Problem z pracą - co wybrać? - nn - 19 Lis 2010 Mam taki dylemat. Jako że nigdy nie pracowałam, liczę na waszą pomoc. Powiedzmy, że macie do wyboru dwie prace. W jednej będe pracować tylko z szefem. W drugiej w grupie młodych ludzi (powiedzmy 5 osób). Nie wiem które rozwiązanie będzie lepsze dla fobika? Oczywiście tych prac jeszcze nie mam załatwionych, tylko zastanawiam się czego szukać. Praca tylko z szefem będzie być może bardziej komfortowa, bo tylko z jedną osobą, a ja wolę kontakt w cztery oczy. Ale o czym ja będę z nim rozmawiać? Będziemy siedzieć cały czas w jednym pokoju. Z kolei w grupie tych kilku osób obawiam się że się nie odnajde. Oni będa się już doskonale znać, i pewnie wezmą mnie za jakiegoś gbura. Plus tego jest taki, że przynajmniej ciszy nie będzie, bo oni będa rozmawiać. Też obawiam się że będą mnie tak stresować, że nie dam rady wykonywać swoich obowiązków, skupić się na pracy. Bo tak mam, że jak jest za dużo osób, to bardzo wolno myśle. Poza tym to jest praca grupowa, więc jakieś kontakty z nimi mieć musze. Może ktoś może się podzielić ze mną swoimi doświadczeniami z pracą i które rozwiązanie byłoby lepsze. Będe wdzieczna za wszystkie odpowiedzi. Re: Problem z pracą - co wybrać? - Herr_Monsieur - 19 Lis 2010 Lubisz kontakt w cztery oczy, zakładam, że z jedną osobą łatwiej jest ci nawiązać kontakt niż odnaleźć sobie miejsce w grupie - ja bym polecał pierwszą opcję. Szef, poza tym, ma większe poczucie obowiązku niż zbieranina ludzi, więc nawet jak nie będziesz miała ochoty na rozmowę, a ciszę potrafisz znieść, nie powinien(założenie) mieć ci tego za złe - powinien się skupiać na jakości i wydajności swojej - i twojej - pracy. Ja dla przykładu, pracowałem w firmie net/tv, a jako, że firma była nieduża, miałem sporo możliwości pracy zarówno solo, w dwójkę i w większej grupie. Najlepiej mi było z drugą osobą, w grupie następowało często rozleniwienie i szwędaliśmy się po kątach zamiast pracować, a robiąc solo zasuwałem aż się kurzyło i wykonywałem zadania zbyt szybko. A szef nie lubił potem patrzeć na człowieka siedzącego w biurze na zadzie i popijającego kawę albo wychodzącego do niego z pytaniem, czy można wyjść wcześniej... Myślę, że dla fobika praca w cztery oczy to najlepsze rozwiązanie. Lepiej niż w grupie, bo nie czuć aż takiego stłamszenia, no i lepsze od pracy solo, bo to zawsze jakiś trwalszy kontakt z człowiekiem. A szef, zależnie od tego jaki jest, też może zostać kolegą, ew. dobrym znajomym. No i oczywiście, najważniejszy jest charakter pracy, czy ci się podoba pierwsza czy druga opcja. Re: Problem z pracą - co wybrać? - Muchozol - 19 Lis 2010 Dziwne pytanie zadajesz. Trudno przewidziec z jakimi ludzmi bedziesz pracowal. Ja np. na przestrzeni ostatniego roku pracowalem sam z dwoma szefami, jeden lepiej placil i bardzo dobrze sie znal, ale byl perfekcjonista, do tego nerwowym w pewnych chwilach, czyli bylo mniej wiecej tak, ze jak dobrze cos wymalowalem to mnie pochwalil ale po chwili musial dodac ze krzywo pedzel trzymam i zebym na nastepny raz inaczej go trzymal bo sie wlosi sciera. Inny natomiast sprawial wrazenie jakbym to ja NAD nim dominowal i praca byla chyba najlepsza jaka do tej pory mialem. Mozna sie bylo nauczyc, nie byl nerwowy i nie duzo starszy ode mnie, kasa troche slaba tylko. A z ludzmi? Jeszcze nie pracowalem w brygadzie zeby sie jakis z+ nie trafil. Najgorszy jest typ SZEF WSZYSTKICH SZEFOW, nie nawidze takich osobnikow Tak ze nawet sobie nie zdajesz sprawy ILE czynnikow wplywa na to jaka prace znajdziesz i jak Ci sie bedzie pracowalo. Re: Problem z pracą - co wybrać? - ramirez - 29 Lis 2010 Ja nie wiedziałem, że można tak wybrzydzać na rynku pracy. Fiu fiu, musisz być niezłą specjalistką. Re: Problem z pracą - co wybrać? - nn - 30 Lis 2010 Muchozol napisał(a):Dziwne pytanie zadajesz. Trudno przewidziec z jakimi ludzmi bedziesz pracowal. ramirez napisał(a):Ja nie wiedziałem, że można tak wybrzydzać na rynku pracy. Fiu fiu, musisz być niezłą specjalistką. Chodziło mi o to jaka praca lepsza jest dla osoby z fobią społeczną, praca z jedną osobą czy w grupie. Bo nie wiem od jakiego typu pracy rozpocząć poszukiwania. Wiadomo, że lepsza byłaby praca w grupie, ale nie wiem czy temu podołam, kiedy będzie tam za dużo ludzi. A nie chce od razu na początek się zniechęcić. Widzę, że nie zrozumieliśmy się. Albo temat jest rzeczywiście głupi. Można go zamknąć. Pozdrawiam. Re: Problem z pracą - co wybrać? - freddy_krueger - 30 Lis 2010 Także myślę że praca w grupie jest lepsza dla osoby z FS. I to nie tylko dla ćwiczenia kontaktów z ludźmi, lecz także z czysto logistycznego zaplecza - doświadczenie mówi - w razie złych kontaktów / nieporozumień jest większe prawdopodobieństwo że ktoś nas zrozumie, pomoże. W przypadku pracy w parze wraz z pierwszym niepowodzeniem zazwyczaj praca się kończy. Pojawiają się uprzedzenia, brak zaufania potęguje stres. Oczywiście wszystko zależy od ludzi na jakich się trafi, tak jak wspomnieli przedmówcy, ale najogólniej mówiąc w grupie pracować raźniej. Re: Problem z pracą - co wybrać? - gośćx - 30 Lis 2010 nn napisał(a):Chodziło mi o to jaka praca lepsza jest dla osoby z fobią społeczną, praca z jedną osobą czy w grupie. Lepsza będzie ta, która CI bardziej odpowiada, w której czujesz, że łatwiej będzie się Ci pracować. Re: Problem z pracą - co wybrać? - Sosen - 01 Gru 2010 Ja np. teraz wiem, że lepiej byłoby mi samemu. Praca techniczna, niewymagająca kontaktu z współpracownikami. Bo z klientami jeszcze jakoś daję radę. Można się zasłonić za wiedzą, albo niewiedzą, chociaż wtedy jest załamka. Ale dla mnie akurat najgorsze w pracy - chwile wolne od pracy, gdzie inni na bank rozmawiają o mnie(??!!..). Re: Problem z pracą - co wybrać? - Mary Jane - 01 Gru 2010 Sosen napisał(a):chwile wolne od pracy, gdzie inni na bank rozmawiają o mnie(??!!..). dlaczego myślisz, że rozmawiają o Tobie? a Ty co robisz w przerwach? (jak pracowałam, też przerwy były dla mnie najtrudniejsze, ze względu na mój dyskomfort podczas jedzenia przy innych) ja tam bym chciała pracować indywidualnie, jako freelancer, tylko żeby z prokrastynacją się jeszcze udało mi uporać. |