PhobiaSocialis.pl
Czy umiecie prosić o pomoc? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html)
+--- Wątek: Czy umiecie prosić o pomoc? (/thread-5752.html)

Strony: 1 2 3 4


Czy umiecie prosić o pomoc? - riverbelow - 15 Lut 2011

Też tak macie, że nie lubicie prosić o pomoc? Mi się najczęściej wtedy wydaje, że niechętnie to robią. I w sumie to może być w niektórych przypadkach racja, bo jeżeli idzie o moją klasę, ledwo jestem w niej akceptowana.
Spinam się przed poproszeniem o zwykłą gumkę ( :-D ) do mazania, no cholercia. OD DZISIAJ postanowiłam; noszę wszystko swoje :Husky - Podekscytowany:.

Tytuł zmieniony na bardziej odpowiadający tematowi.

Sugar



Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Ciasteczkowy - 15 Lut 2011

Moi osiągnięciem jest że udało mi się poprosić chustkę od nieznajomej kobiety w pociągu : ) . Czasami pożyczam długopis a więcej nie potrzebuję
:Memy - Cool Doge:


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - coolstorybro - 15 Lut 2011

nigdy nie pożyczałem, bo trzeba było na głos pytac, a jak juz to pytałem kolegi obok, nikogo więcej. przez to nie pisałem przez całą lekcje nawet. a jak ide do psychiatry, to nigdy nie spytam "kto do psychiatry? ktory jestem w kolejce? kto ostatni?" i zawsze jestem ostatni


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - blueberry89 - 15 Lut 2011

Wiecie co, że ja się nad tym nigdy nie zastanawiałam. Na lekcjach, wykładach i innych takich to nie mam większych problemów z pożyczaniem (za wyjątkiem egzaminów, sprawdzianów i tym podobnych, bo wtedy mam stresa i głos mi się trzęsie). Jak ide do lekarza to raczej się zapytam "kto ostatni" (ale muszę to zrobć na samym wstępie, bo później to już mnie łapie trema :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:), ale jak mi ktoś wchodzi bez pytania to już niestety nie zareaguje, bo jestem tchórzem ogromniastym :Stan - Różne - Zaskoczony:ops: .
Ja nie lubię prosić o "pomoc większej wagi". No dla przykładu, nie lubię prosić kogokolwiek o wytłumaczenie jakiegoś zadania, o pomoc w rozwiązaniu jakiegoś problemu, wykładowców też staram się o nic nie prosić.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - riverbelow - 15 Lut 2011

blueberry89 napisał(a):ale jak mi ktoś wchodzi bez pytania to już niestety nie zareaguje, bo jestem tchórzem ogromniastym :Stan - Różne - Zaskoczony:ops: ..

Ja akurat z tym mam o wiele mniejszy problem, bo to upominanie, nie proszenie :Stan - Uśmiecha się - LOL:. Kiedyś na faceta to się wydarłam, tak się wkurzyłam.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - niesmialytyp - 15 Lut 2011

...


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - blueberry89 - 15 Lut 2011

Cytat:Ja akurat z tym mam o wiele mniejszy problem, bo to upominanie, nie proszenie . Kiedyś na faceta to się wydarłam, tak się wkurzyłam.
Ja też bym chciała umieć krzyczeć na ludzi, ale to już inny problem. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - patrykpatryk - 16 Lut 2011

jak sobie nie radze to prosze o pomoc
dawniej bylo ciezko ale teraz juz umiem to robic i widze ze ludzie chetnie tej pomocy udzielaja


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Thanatos - 16 Lut 2011

Jak chodzi o jakieś mało istotne sprawy, typu pożyczenie czegoś, to nie mam oporów. Natomiast gdy chodzi o jakiś poważny problem, nie potrzebuję pomocy, więc o nią nie proszę. Chyba, że powinienem zważywszy na pewne relacje z innymi ludźmi...


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Sugar - 16 Lut 2011

Nigdy nie proszę o pomoc.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - patrykpatryk - 16 Lut 2011

nigdy nie mów nigdy :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Embody - 16 Lut 2011

Nie jestem w tym dobry.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - ostnica - 17 Lut 2011

Uczę się... (myślenie pozytywne:Stan - Uśmiecha się: )


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - badb0keh - 24 Lut 2011

Nie proszę o pomoc. Nie lubię tego robić. Wszystko staram się robić sam, nawet gdy jest to ponad moje siły. Taka "Zosia samosia". Ma to swoje dobre strony bo można się wiele nauczyć. Minusem jest pozbawianie się w ten sposób znajomości, które są bardzo ważne w życiu oraz zszargane nerwy. Generalnie uważam, że nieproszenie o pomoc jest głupie i nieżyciowe. Niestety tak mam. :-(


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - aga_p - 24 Lut 2011

jjj


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - damjan86 - 25 Lut 2011

mam podobnie, niewiele osób jest w stanie zrozumieć co czuję,co przeżywam,rodzice może i wiedzą,ale nie potrafią mi pomóc....nawet leki mi nie pomagają,czy to początek końca? moje myśli ciągle są negatywne....


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Fresk - 26 Lut 2011

No tak, prośba o pomoc w nawet błahej sprawie to problem, bo o poważnych to nawet nie ma co wspominac bo nie przejda przez gardło. A jak już sie o cos spyta to potem od razu mysli, czy ta osoba pomaga bozgodziła sie z zaskoczenia i głupio jej odmowic a tak naprawde to nie chce tego.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Luna - 26 Lut 2011

Nie lubię, po pierwsze dlatego, że trzeba wtedy się do kogoś odezwać, a po drugie, że czuję się wtedy okropnie, bo czegoś nie mam/nie potrafię zrobić.

Ale oczywiście, kiedy nie ma wyjścia, proszę o pomoc, np. kiedy zgubiłam się w mieście albo zapomniałam wziąć kartkę na egzamin.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Ciasteczkowy - 26 Lut 2011

A teraz w drugą stronę. Ja prawie zawsze pomagam jak ktoś mnie prosi. Chyba czasami nie potrafię "oszukać" osobę i odmówić jej. Nawet tym co potem i tak wiem że się nie odwdzięczają. Dużo osób od mnie pożycza zeszyty bo mam damskie pismo :Stan - Uśmiecha się:

bad-bokeh napisał(a):Minusem jest pozbawianie się w ten sposób znajomości, które są bardzo ważne w życiu oraz zszargane nerwy. Generalnie uważam, że nieproszenie o pomoc jest głupie i nieżyciowe. Niestety tak mam.:-(.

Chyba w tym masz rację :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Bo jeśli pożyczamy to budujemy zaufanie i możemy nawiązać z kimś kontakt. Muszę częściej zapominać długopisu. :Stan - Niezadowolony - Diabeł:


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Fresk - 01 Mar 2011

Luna napisał(a):Ale oczywiście, kiedy nie ma wyjścia, proszę o pomoc, np. kiedy zgubiłam się w mieście albo zapomniałam wziąć kartkę na egzamin.
W sumie teraz sie zorientowałem pytania o lokalizacje czy o to która jest godzina mnie juz nie ruszaja. Pewnie dlatego, że po zrobieniu tego kilka razy przekonałem się, że ludzie chetnie pomagaja i sa na ogół mili i chętni do pomocy. Ale kiedy pytałem o godzine to tylko osoby które miały zegrek lub akurat trzymały komórke w ręku. Wiec sie zabezpieczam przed odmowa.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Pati - 01 Mar 2011

Proszenie o małe rzeczy(o pożyczenie czegoś, wskazanie drogi itp) nie stanowi dla mnie najmniejszego problemu. Gorzej jest z sytuacjami gdzie np. jestem chora i potrzebuję, żeby ktoś się mną zajął lub kiedy jadę autobusem latem i czuję, że zaraz zemdleję, a mimo to nie potrafię poprosić o ustąpienie mi miejsca. Nie radzę sobie z okazywaniem słabości.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - aneczka36 - 07 Mar 2011

ludzie czasami się wkurzają, że nic od nich nie chcemy. Wczoraj dostałam ochrzan od pewnej osoby, że nie poprosiłam, aby kupił uszczelkę i wziął klucze do odkręcenia kranu, a kran kapie od dwóch miesięcy, za każdym razem, jak chciał naprawić, to mówiłam, że dam sobie sama radę, wczoraj powiedział, że sam kupi tę uszczelkę i naprawi kran bez pytania, bo inaczej ze mną nie można :-)


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - Mojzi - 21 Mar 2011

Ja raczej nie mam problemów z małymi rzeczami jak pożyczenie długopisu czy zapytanie o drogę, ale poza tym to też koniecznie wszystko chcę robić sama, co bardzo denerwuje moich najbliższych. U mnie po prostu dział jakiś dziwny system "coś za coś" i za każdym razem jak ktoś mi pomaga to wydaje mi się, że muszę się odwdzięczyć, albo po prostu zasłużyć sobie w jakiś sposób na tę pomoc.


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - ListekListek - 21 Mar 2011

Nie lubię prosić, czasem mam z tym problem ale raczej to dotyczy ,,grubszych'' spraw. Mam syndrom Zosi samosi:Stan - Uśmiecha się: Też mam wrażenie,że muszę się odwdzięczyć za pomoc, a z kolei jak to ja pomagam (a robię to notorycznie i nie mogę się opanować) to źle się czuję jak to ktoś mi się odwdzięcza za pomoc.Pomału uczę się przyjmować pomoc i to jest nawet przyjemne. Ludzie też by chcieli coś od siebie dać:Stan - Uśmiecha się:Trochę lżej się robi na duszy gdy pozwoli się pomóc sobie.Nie jesteśmy sami!!!


Re: Czy umiecie prosić o pomoc? - CatchyKathy - 22 Mar 2011

Ciekawy temat :Stan - Uśmiecha się: Czytam Wasze posty i nie da się nie zauważyć, że sami chętnie pomagamy a mniej chętnie korzystamy z czyjejś pomocy. Ja nie będę oryginałem. Widzę w tym nawet trochę jakiejś swojej dumy: "bo wszystko sama! sama! sama! - ważna mi dama..." 8) A może gdy poprosimy kogoś o pomoc sprawimy, że ten ktoś poczuje się ważny i potrzebny? A jeśli chodzi o bliższe relacje to prośba o pomoc to czasem fajny sposób żeby przełamać lody... Jak myślicie?


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.