W większym gronie nic nie mówię.. - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: ROZMOWA (https://www.phobiasocialis.pl/forum-62.html) +---- Wątek: W większym gronie nic nie mówię.. (/thread-6293.html) |
W większym gronie nic nie mówię.. - eugienia - 17 Cze 2011 Witam jestem tu nowa..nie jestem pewna czy mam fobie społeczną, chociaż często wstydze się być np.na siłwoni czy w szkole..wszędzie tam gdzie jest dużo ludzi czuję się nieswojo.Bywają dni że jest śietnie i czuje się bardzo pewna siebie i lubiana..ale czasem zamykam się zupełnie w sobie a że jestem osobą atrakcyjną i nie mam problemu z patrzeniem ludziom prosto w oczy moje zachowanie odbierane jest zapewne jako "wyniosłość".Często zdarza mi się np wychodzić przed czasem z siłowni (mimo że mam ochote jeszcze ćwiczyć) ponieważ jest za dużo ludzi.Kiedyś na siłowni nie sprawiało mi to problemu a ostatnio zaczęłam nawet chodzić specjalnie w godzinach gdy jest mniej osób. Teraz Najważniejsze! Mam spory problem z zachowaniem się w większm gronie ludzi, nawet jeśli są to osoby które widzę któryś raz.. niewiem wtedy co mówić, nie łapie tak szybko jak inni tekstów, aluzji itd...czasami są to rozmowy naprawde o niczym, wystraczyło by wtrącić pare zdań ale ja nie umiem..kolejny problem to fakt że ma bardzo cichy głos. Najbardziej blokuje się przy pewnych siebie wygadanych dziewczynach..wiecie o jaki typ mi chodzi?? Prosze o jakaś pomoc Re: W większym gronie nic nie mówię.. - coolstorybro - 17 Cze 2011 jestes niesmiala, wrazliwa i tyle Re: W większym gronie nic nie mówię.. - Gość - 17 Cze 2011 hej, ile takich tematów tu już było... a propos wygadanych to chyba jedną taka dziewczynę wystraszyłam moim gadulstwem |