Huśtawki nastrojów. - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Osobowość unikająca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-39.html) +--- Wątek: Huśtawki nastrojów. (/thread-6319.html) |
Huśtawki nastrojów. - new one - 24 Cze 2011 Huśtawki nastrojów= Choroba dwubiegunowa ? Jak to da się wyleczyć? I czy w ogóle się da.......................... Pozdrawiam :-P Re: Huśtawki nastrojów. - coolstorybro - 24 Cze 2011 też mnie to ciekawi, ale z drugiej strony bez huśtawek byśmy byli bardzo przewidywalni ciągle szczęśliwi, źle, ciągle smutni, jeszcze gorzej skąd w ogóle jesteś the new one? moje województwo : > wrocław? Re: Huśtawki nastrojów. - BlankAvatar - 24 Cze 2011 hustawki nastrojow =/= choroba dwubiegunowa kazdy czlowiek je ma. jesli sa duzym problemem dla ciebie, to popros o jakis stabilizator nastroju psychiatre Re: Huśtawki nastrojów. - new one - 24 Cze 2011 jeśli powiem że z małęj wsi pod Wrocławiem, to nie skłamię stabilizator nastroju to dobry pomysł.. Re: Huśtawki nastrojów. - trash - 24 Cze 2011 ... nie wiem czy taki znowu dobry Re: Huśtawki nastrojów. - coolstorybro - 24 Cze 2011 nie przekonamy się dopóki go nie zastosujemy Re: Huśtawki nastrojów. - Sosen - 24 Cze 2011 Każdemu dajmy stabilizator. Paranoja. Re: Huśtawki nastrojów. - new one - 26 Cze 2011 W zasadzie zgadzam sie z Chudym w 101 procentach Re: Huśtawki nastrojów. - Gość - 06 Lip 2011 new one napisał(a):Huśtawki nastrojów= Choroba dwubiegunowa ? To zbyt duże uproszczenie. Choroba dwubiegunowa to nie są po prostu "huśtawki nastrojów", lecz skrajne zaburzenia nastroju uniemożliwiające normalne funkcjonowanie. Stabilizatory (trzy główne ich rodzaje: lit, stabilizatory z grupy przeciwpadaczkowych i neuroleptyków) to bardzo silne leki wywołujące szereg skutków ubocznych, zatem zdecydowanie nie są to medykamenty do stosowania bez wyraźnych wskazań (tj. bez pewnej diagnozy). Re: Huśtawki nastrojów. - mery - 03 Wrz 2012 Ja lubię huśtawki nastrojów, zwłaszcza te "w górę", te "w dół" są gorsze, ale to bardzo fajna jazda, jak na karuzeli :-D Re: Huśtawki nastrojów. - araya - 08 Wrz 2012 Te w gorę są całkiem przyjemne, to prawda Re: Huśtawki nastrojów. - MarszałekFoch - 08 Wrz 2012 No niestety ale nader częste mam dni kiedy o godzinie 8 rano czuję się jakbym miał góry przenosić, o 11 kiepsko, o 14 wspaniale a o 20 fatalnie. Re: Huśtawki nastrojów. - uno88 - 09 Wrz 2012 Nie mam huśtawek i się z tego cieszę. Jeszcze bym się porzygał mt078 Re: Huśtawki nastrojów. - tro.ol - 19 Wrz 2012 Dla mnie jest tak, ze do 11 jest ok. Potem łapie mnie coś takiego co mija dopiero ok 20-21. I odtad sie czuje juz dobrze. Wiec jakby świadomość podejmowania obowiązków w czasie dnia mnie przytłacza. Też miewam takie huśtawki, np jest ok i nagle bach, jakaś myśl czy coś i zaczynam wpadać w rozpacz, płacz i środku niesamowity ból bycia. Nie wiem co to, już nawet nie fobia, ale strach może, przytłaczają te lęki, ale mimo to się nie poddaje. Chorobę już w zasadzie akceptuje, ale jest ciężko z nią. |