Wyłączenie umysłu - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html) +--- Wątek: Wyłączenie umysłu (/thread-6652.html) |
Wyłączenie umysłu - Emperor02 - 28 Wrz 2011 Czy wy też tak macie w sytuacjach wyjątkowo stresowych i nie przyjemnych, że tak jakby wam się mózg wyłączał, praktycznie nic nie słyszę jak ktoś coś mówi muszę się dopytywać co powiedział, niby widzę ale nie potrafię się skupić na obrazie. Najgorzej jest z pamięcią w takich chwilach. Nie pamiętam tych wydarzeń dopóki później coś mi o nich nie przypomni. Praktycznie nie mam kontroli nad sobą jak coś mówię to gadam od rzeczy albo się zawieszam i wychodzę na większego głupka. O co tu chodzi to normalne przy fobii? Re: Wyłączenie umysłu - Mary Jane - 28 Wrz 2011 nom, to normalne przy fobii. Włącza się tryb "ucieczka", czyli cała krew odpływa do mięśni, żeby walczyć lub uciekać przez co mózg jest niedotleniony. Twoja inteligencja jest cały czas w normie, to tylko atak lękowy. Re: Wyłączenie umysłu - coolstorybro - 28 Wrz 2011 a ja tak nie mam, albo mam, ale nie wyłapałem tego w sobie. diagnozy są i tak od lekarzy. Re: Wyłączenie umysłu - Sosen - 28 Wrz 2011 Ja miałem coś innego. W sytuacji silnego stresu jakby mi w głowie struna pękła, i wszystkie negatywne emocje opadły w jednej chwili. Fakt, że później boli głowa i trzeba to odchorować. Re: Wyłączenie umysłu - flamme_im_wind - 28 Wrz 2011 hmmm no ja obawiam sie ze ostatnio jakies 10lat to coraz wiekszej ilosci sytuacji nie pamietam, i w sumie nie tylko wiazacych sie z silnym stresem w momencie wystapienia tej sytuacji... do tego jeszcze ludzi nie pamietam :< Re: Wyłączenie umysłu - Smart - 28 Wrz 2011 ..... Re: Wyłączenie umysłu - Kritya - 28 Wrz 2011 w stresie jak próbuję z kimś rozmawiać nie potrafię się skupić na tym co ta osoba mówi, albo nie słyszę i muszę dopytywać, albo słyszę doskonale tylko nie rozumiem. I co odpowiedzieć jeśli nie zrozumiałam na jaki temat ktoś mówi? stres się zwiększa coraz bardziej... Re: Wyłączenie umysłu - soulja - 28 Wrz 2011 ... Re: Wyłączenie umysłu - Mary Jane - 28 Wrz 2011 niekorzystnie też wpływa na mózg to, że oddech w stresie, a już w ogóle w napadzie lękowym, jest płytki, nie jest wystarczający na prawidłowe dotlenienie mózgu. A odpływanie krwi do dużych mięśni podczas fobicznego schizowania powoduje, że trudno pisać na klawiaturze (albo mi było bardzo trudno jeść sztućcami). Re: Wyłączenie umysłu - &chimera - 28 Wrz 2011 jest dokładnie tak jak pisze Mary Jane -niestety , mi zdarzyło sie zemdleć z tego strachu Re: Wyłączenie umysłu - trash - 28 Wrz 2011 Mi nigdy nie zdarzyło się zemdleć ze strachu, u mnie to raczej niewykonalne Przyćmienie umysłu to raczej rzadko (poza napadami lęku które kiedyś miałem). Ale zdarza mi się całkowite gubienie rozumu np. przy nagłym uderzeniu hałasu, jakiś błysku, albo kiedy coś/ ktoś nagle wyskoczy koło mnie Czuję tylko uderzenie adrenaliny w nogach i jestem przez kilka sekund nieobliczalny (dosłownie włącza mi się ucieczka albo totalny bezruch ... miałem przez to kilka śmiesznych akcji ) Re: Wyłączenie umysłu - Fan - 28 Wrz 2011 ... Re: Wyłączenie umysłu - flamme_im_wind - 28 Wrz 2011 jedynie co mozna zrobic, to uswiadomic sobie ze i tak sie nic nie rozumie, wylaczyc sie, wziac kilka oddechow i sprobowac skupic sie od nowa ja tak raz mialem na studiach, tyle ze ja mialem nastawienie: jak zalicze to fajnie, jesli nie to nawet dobrze (przynajmnniej nie bedzie trzeba tyle czasu sie stresowac z ludzmi ) Re: Wyłączenie umysłu - beatha.sz - 29 Wrz 2011 Oj tez tak mam zwlaszcza jak mnie pytaja przy tablicy,albo czytam na glos przed cala klasa. Normalnie nieslysze co mowie,trzese sie. Niewiem jak to nazwac,ale jest to bynajmniej dziwne uczucie. Re: Wyłączenie umysłu - dominik - 30 Wrz 2011 Emperor02 napisał(a):[...]albo się zawieszam i wychodzę na większego głupka. skąd wiesz że wychodzisz na głupka? powiedział Ci ktoś o tym czy tego się właśnie bałeś najbardziej? a co jeśli zapytasz kogoś jak Cię widział, może okaże się że wcale tej zawiechy nie widział Re: Wyłączenie umysłu - Justyna_Bdg - 30 Wrz 2011 Ja tak mam. Np. w pracy gdy ktos mi cos tlumaczyl bylam w takim stresie, ze niby sluchalam, ale nie moglam sie skupic i tak potem nic nie wiedzialam i nie pamietalam. Potem tylko bylo gadanie: "Przeciez ci mowilam. Nie sluchalas mnie?" To jest strasznie niefajne uczucie ops: Re: Wyłączenie umysłu - magik - 30 Wrz 2011 Mam to i jest to dość zauważalne. Już nie raz zwrócono mi uwagę na to. ...... - Castle Bravo - 09 Paź 2011 tak tez tak mam,ale nauczylem sie to zwalczac.Kwasy omega3 witaminy,inozytol pomagaja.Dzieje mi sie tak jak mam patrzec komus w oczy,slysze i rozumiem co do mnie mowi ale zanim to zarejestruje to juz nic nie kojarze. Re: Wyłączenie umysłu - Jeanne211 - 09 Paź 2011 Tez tak mam niestety robi mi się słabo i boje sie ze zemdleje, czasem mi ręce dretwieja.. widze ale jakbym nie widziała,czasem moje ciało całe sie trzesie.. serce bije tak szybko ze chce wyskoczyc z piersi.. jeśli stres jest bardzo silny wracam do domu tak słaba że nie mam siły na nic.. najchetniej nie ruszałabym się z łozka.. czasem po paru dniach dostaje z wyczerpania -migreny i nie tylko dretwieja mi rece ale ostatnio takze jezyk.. nie moge nic powiedziec.. belkocze cos tylko, czasem nie rozumiem co ktos do mnie mowi.. a pozniej najchetniej spalabym caly czas z 12 godzin a nawet wiecej... Re: Wyłączenie umysłu - SVR - 11 Paź 2011 Ja tak mam przede wszystkim na sprawdzianach z matematyki. I fizyki... i chemii - których na szczęście już nie mam. Cholera, w domu wszystko jest łatwiejsze. |