PhobiaSocialis.pl
Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Inne zaburzenia osobowości (https://www.phobiasocialis.pl/forum-41.html)
+--- Wątek: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). (/thread-739.html)

Strony: 1 2


Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Neira - 28 Cze 2008

Dorzucam nową osobowość, z którą w przeciwieństwie do pozostałych w pełni się identyfikuję.

Osobowość paranoiczna (paranoidalna) - zaburzenie osobowości, w którym występuje chłód emocjonalny, wycofywanie się z kontaktów z innymi, wrogość, nadmierna podejrzliwość, nadmierna wrażliwość na lekceważenie i krytykę, niezdolność do wybaczania urazy.

Kryteria diagnostyczne (objawy)

Kryteria diagnostyczne ICD-10:
1. Wrażliwość na niepowodzenia i odrzucenie.
2. Tendencja przeżywania długotrwale przykrości.
3. Podejrzliwość, ujmowanie obojętnych działań otoczenia jako wrogich lub pogardliwych.
4. Sztywne poczucie własnych praw.
5. Podejrzenia dotyczące wierności (partnerów i przyjaciół).
6. Przecenianie własnego znaczenia.
7. Pochłonięcie wyjaśnieniami wydarzeń.

Kryteria diagnostyczne DSM-IV:
1. Pozbawiona wystarczających podstaw podejrzliwość, że inni nas wykorzystują, krzywdzą lub oszukują.
2. Zaabsorbowanie bezpodstawnymi wątpliwościami co do lojalności przyjaciół lub wspólników i co do tego, czy są oni godni zaufania.
3. Niechęć do zwierzania się innym, spowodowana nieuzasadnionym lękiem, że informacje te zostaną użyte przeciw nam w złych intencjach.
4. Odczytywanie ukrytych, poniżających lub groźnych znaczeń z niezłośliwych uwag lub zdarzeń.
5. Ciągłe noszenie urazów, czyli niewybaczanie zniewag, krzywd lub afrontów.
6. Dostrzeganie ataków na nasz charakter czy reputację, które zwykle nie są widoczne dla innych, oraz szybkie reagowanie na nie gniewem lub przechodzeniem do kontrataku.
7. Powtarzające się nieusprawiedliwione podejrzenia dotyczące wierności współmałżonka lub partnera seksualnego.

Atrybuty osobowości paranoicznej:
Atrybuty te charakteryzują funkcjonowanie osobowości paranoicznej:

1. Czynności ekspresyjne - Obronna.
2. Funkcjonowanie interpersonalne - Prowokacyjna.
3. Styl poznawczy - Podejrzliwy.
4. Obraz ja - Nienaruszalne.
5. Reprezentacje obiektów - Niezmienne.
6. Głowny mechanizm obronny - Projekcja.
7. Organizacja morfologiczna - nieelastyczna.
8. Nastrój/temperament - gniewny.

Odmiany osobowości paranoicznej według DSM-IV:
1. Fanatyczna (z cechami osobowości narcystycznej).
2. Zrzędliwa (z cechami osobowości negatywistycznej).
3. Wyizolowana (z cechami osobowości unikającej).
4. Zatwardziała (z cechami osobowości kompulsyjnej).
5. Złośliwa (z cechami osobowości sadystycznej).

Cechy związane z osobowością paranoiczną według Blaney:
1. Nieufność.
2. Podejrzliwość.
3. Czujność.
4. Cynizm.
5. Rywalizacyjność (porównywanie się z innymi).
6. Poczucie krzywdy.
7. Zazdrość.
8. Nadwrażliwość na krytykę.
9. Przepełnienie złością.
10. Mściwość.
11. Ostrożność.
12. Niezachwiane przekonania.
13. Zazwyczaj brak poczucia humoru.
14. Dychotomiczne myślenie.
15. Samowystarczalność.
16. Zadufanie.
17. Przekonanie o własnej wyższości.
18. Usprawiedliwienie samego siebie.

Źródło - Wikipedia.


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Victor Mancini - 28 Cze 2008

Ja mam osobowosc neurotyczna.Nie jestem zadufany w sobie


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - SpawnLQX - 28 Cze 2008

Zdaje sie, ze wszystkie fobie zaliczaja sie do zaburzen z grupy neurotycznych. Co za tym idzie fobicy spoleczni, posiadaja cechy szerszej grupy czyli neurotykow.


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Michał - 28 Cze 2008

Ja kiedyś bardzo dawno, zapytałem się co to jest osobowość o cechach neurotycznych i p. psycholog w ramach odpowiedzi napomknęła, że u 50% społeczeństwa obecnych czasów można rozpoznać takie cechy. Chciała mnie uspokoić, że to nic takiego.


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Niered - 04 Lip 2008

Cytat:Osobowość paranoiczna (paranoidalna) - zaburzenie osobowości, w którym występuje chłód emocjonalny, wycofywanie się z kontaktów z innymi, wrogość, nadmierna podejrzliwość, nadmierna wrażliwość na lekceważenie i krytykę, niezdolność do wybaczania urazy.

to zdanie pasuje do mnie w 100%

3. Wyizolowana (z cechami osobowości unikającej).

Cytat:Cechy związane z osobowością paranoiczną według Blaney:

punkt 15 mnie nie dotyczy, 16 i 17 też mi się nie podoba :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się: raczej czuję się gorszy


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Gość - 04 Lip 2008

Mnie to całe szczęście nie dotyczy. Ale i tak jestem poważnie zaburzony i zdaję sobie z tego sprawę... :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - SpawnLQX - 04 Lip 2008

antyk napisał(a):Mnie to całe szczęście nie dotyczy. Ale i tak jestem poważnie zaburzony i zdaję sobie z tego sprawę... :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

Ciekawa dla mnie kwestie poruszyles, Antyk.
Jak myslicie, czy lepiej jest zdawac sobie sprawe z wlasnych problemow? Mysle, ze w ten sposob jesli ktos ma do nich analityczne podejscie, to z jednej strony stara sie panowac nad soba w kwestiach dotknietych problemem.
Z drugiej jednak intensywnie myslac o swojej odmiennosci, zwlaszcza jesli jest sie introwertykiem, zyjacym w swoim malym swiecie, powoduje, ze ten problem narasta, coraz glebiej zakorzenia sie w swiadomosci poczucie jego istnienia, za czym wydaje mi rowniez zwieksza sie jego skala.
Jesli nie wiem o tym, ze cos jest nie tak, nie probujemy z tym walczyc, to byc moze problem umrze smiercia naturalna.

Obserwuje to na swoim przykladzie, widze wyraznie, ze cos jest nie halo. Chwilowo jednak nie moge zaczac jeszcze leczenia, i strasznie pograzam sie w poczuciu tego co sam sobie zdiagnozowalem. Ale juz chyba niedlugo.


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Niered - 04 Lip 2008

jeśli ktoś nie zdaje sobie sprawy z problemu to go po prostu nie ma (dla niego ten problem nie istnieje lub go nie dotyczy)


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Keisu - 04 Lip 2008

Ja bym wolała nie wiedzieć co sie ze mną dzieje.
Na samym początku , gdy miałam 12 lat , nie zdawałam sobie sprawy z tego że coś typu depresja albo fobia może mnie dotyczyć.A ponieważ o tym nie wiedziałam to gwałtownie się wszystko pogłębiało. Tak naprawdę dopiero rok temu rodzice mnie zaprowadzili do psychologa u którego dowiedziałam sie o zaistniałej sytuacji.Po prostu byłam święcie przekonana że to co robię to nic złego , że normalnie sie zachowuję.
Dlatego teraz trudno mi się zmienić bo jako dziecko uważałam że jest wszystko ok i zakorzeniałam w sobie te cechy które teraz nadały mi nowe imię -Socjofobik :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Dlatego rodzice powinni rozmawiać z dziećmi i zwracać baczniejszą uwagę na zachowanie ...A nie budzić się po prawie 2 latach .


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Niered - 04 Lip 2008

Cytat:ako dziecko uważałam że jest wszystko ok i zakorzeniałam w sobie te cechy które teraz nadały mi nowe imię -Socjofobik
rozumiem że nie odczuwałaś wcześniej żadnych problemów z tym związanych, żyło Ci się łatwiej niż teraz, kiedy wymaga się od Ciebie zmian? czy po prostu nie potrafiłaś nazwac problemu, który komplikował Ci życie a czego dokonał psycholog?


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Keisu - 04 Lip 2008

Właściwie to źle napisałam ,ponieważ pod koniec 6 klasy leczyli mnie na "nerwicę".A ja nie widziałam problemu , żyłam swoim życiem dopóki nie zaczęto mi wytykać palcem błędy , to że nie mam przyjaciół , że się izoluje , żyję w cieniu, gorzej sie uczę .Widziałam jak rodzice chca mieć "normalne dziecko" więc robiłam co mi kazali , ale niestety diagnoza okazała się błędna :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - MR.X. - 14 Lip 2008

tez to mam...nie lubie tego bo przeszkadza mi to w pracy czesto mam takie :Ikony bluzgi kochać 2: ze ktos mi cos ukradl albo ze ktos robi mi na zlosc w mojej glowie powstaja cale filmy z udzialem wspolpracownikow ostatnio jest lepiej staram sie jak by sam na siebie w myslach krzyczec za ten wyuczony tok myslenia mam nadzieje ze to kiedys minie na dobre!!


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - kecht - 21 Lip 2008

chłód emocjonalny, wycofywanie się z kontaktów z innymi, wrogość, nadmierna podejrzliwość, nadmierna wrażliwość na lekceważenie i krytykę, niezdolność do wybaczania urazy - uosabiam też te cechy


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Sosen - 21 Lip 2008

Jak ja ostatnio zacząłem czytać o różnych typach osobowości (schizotypowa, shizoidalna, paranoidalna itp...) to tak zacząłem sobie wkręcać że nie mogłem ze sobą wytrzymać. Odradzam to. Uważam, że do każdej z tych osobowości można się przypasować, ale naszym problemem jest lęk przed ludźmi, przed ich oceną i dlatego pasują do nas te cechy. Nie koniecznie musimy zaraz posiadać taką osobowość :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Sugar - 21 Lip 2008

Oczywiście ze niekoniecznie. Lepiej rzeczywiście nie wmawiac sobie czegos czego nie ma, a nam sie wydaje ze jest bo cos tam sie zgadza ja nawet nie czytam niekorych rzeczy


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Założyciel - 16 Wrz 2008

Hmmmm... Jakby tak podchodzić do opisów różnych zaburzeń, to prawie każde można by pod siebie "podpiąć"... :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - gość1 - 19 Wrz 2008

Ktoś mi kiedyś próbował wmówić ,że to mam, jednak wiele się nie zgadzało, chyba zbyt wiele. Tym ktosiem była zwykła osoba nie żaden lekarz czy psycholog :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: a ja głupi uwierzyłem... Teraz jak to czytam to dosłownie nawet jeden punkt się nie zgadza tak do końca. Niestety jestem melancholikiem i mam jego cechy więc mogło być mylące.


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - dreamtronica - 06 Paź 2008

robiąc samoanalizę to ja to mam, niemalże w 100%. nie jest zbyt fajne, prawda?
ale, ale! aż tak zrytej psychiki nie mam do końca, bo czasami mam takie przebłyski racjonalizmu i zdaję sobie sprawę, że większość moich teorii jest raczej niemożliwa.
do tego taki punkt 17... pasuje w połowie, bo mam momenty niemal samouwielbienia (zawsze z pominięciem kwestii dotyczących wyglądu zewnętrznego) z rozpaczliwie niską samooceną.
to się naprawdę powinno leczyć?

Cytat:strasznie pograzam sie w poczuciu tego co sam sobie zdiagnozowalem.
muszę się zgodzić, paranoja w paranoi, br.


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - MR.X. - 12 Paź 2008

muszę pogadac o tym z psychiatra to sie leczy wogole?? bez tego typu wkretow zylo by sie lzej....


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - cierń - 17 Paź 2008

Mam to i nie tylko to...


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - bokonon - 05 Wrz 2009

Po lekturze książki "terapia poznawcza zaburzeń osobowości" i swoich doświadczeniach dochodzę do wniosku że zaburzenie osobowości to nie jest ciężka choroba psychiczna, której nie da się wyleczyć. Wiadomo że dużo zależy od terapuety, pacjenta, okoliczności w jakich trafił na terapię, otwarcia na zmianę.


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - Kerosine - 15 Lis 2011

Mój ukochany wątek ♥

Sosen napisał(a):Jak ja ostatnio zacząłem czytać o różnych typach osobowości (schizotypowa, shizoidalna, paranoidalna itp...) to tak zacząłem sobie wkręcać że nie mogłem ze sobą wytrzymać. Odradzam to. Uważam, że do każdej z tych osobowości można się przypasować, ale naszym problemem jest lęk przed ludźmi, przed ich oceną i dlatego pasują do nas te cechy. Nie koniecznie musimy zaraz posiadać taką osobowość :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Myślę, że to nie do końca tak. Ktoś, kto osobowości paranoicznej (jak również jakiejkolwiek innej) nie ma [ale owszem, jest obciążony innymi, nieraz bardzo poważnymi zaburzeniami] faktycznie, po przeczytaniu jej charakterystyki może zacząć się zastanawiać "A czy ja aby czasem tego nie mam..." I to właśnie "aby czasem" będzie jego najbardziej "pierwotną" reakcją i koniec końców, w zdecydowanej większości wypadków stanowić będzie po prostu błędną diagnozę. Natomiast prawdziwy paranoik [czy osoba zaburzona w jakikolwiek inny sposób] czytając opis swego schorzenia, dozna niemalże olśnienia pt. "A! Więc to jest to, co tak mi zatruwa życie!". Prawdziwy paranoik nie będzie miał nawet cienia wątpliwości, iż czytany opis dotyczy praktycznie/w stu procentach właśnie jego. To będzie niemal jak objawienie.


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - TenCoZawsze - 15 Lis 2011

Psychologia to straszliwa pułapka, bo stawia doskonałe diagnozy, ale nikomu jeszcze nie pomogła, a wielu zaszkodziła.


Re: Osobowość paranoiczna (paranoidalna). - uno88 - 15 Lis 2011

@up
Przesadzasz. To prawda ,że diagnozy psychologów to często pierdu-pierdu służące tylko temu ,by przekonać pacjenta by latami dbał o pensję pani/pana psycholog(a). Jednakże, skuteczność poznawczo-behawioralnej jest oczywista i dowiedziona, aczkolwiek ta forma terapii ma więcej wspólnego z "wzięciem się w garść" ,niż rzeczywistym rozwiązaniem problemu w gabinecie.
By nie było offtopu: nawet nie czytam tych typów osobowości. Zazdrość, czujność, ostrożność, poczucie krzywdy i nadwrażliwość na krytykę to objawy niezwykle powszechne ,gdy mowa o ludziach z fobią społeczną , niską samooceną i skrzywdzonych w przeszłości. Wpisanie się w jakieś zaburzenie osobowości prowadzi do tego ,że dowiadujemy się tego ,iż jest ono ciężkie do wyleczenia lub nieuleczalne ,a potem już tylko pętla na szyję.


na temat - ollala - 21 Lis 2011

musze sie zgodzic z: TenCoZawsze.


prawdziwy paranoik [czy osoba zaburzona w jakikolwiek inny sposób] czytając opis swego schorzenia, dozna niemalże olśnienia pt. "A! Więc to jest to, co tak mi zatruwa życie!". Prawdziwy paranoik nie będzie miał nawet cienia wątpliwości, iż czytany opis dotyczy praktycznie/w stu procentach właśnie jego. To będzie niemal jak objawienie.

- nie moge sie z tobą zgodzić Kerosine... prawdziwy "chory" (..cholera, nie znajduje inego słowa....) inaczej definiuje objawy swojej "choroby" poniewaz dla niego sa one punktem odniesienia: normą.

z tego własciwie mozna wywnioskowac, ze to tylko oklejna wkreta... a problem lezy w tym, ze problem widzimy. widzimy i obwiniamy siebie i innych, kolejnie obwiniamy sebie za to, ze tylko potrafimy miec pretensje, do siebie, innych... nie mogac chyba uwierzyc w to, ze to, co wokół: rodzice ktorzy nie zauważaja depresji swojego dziecka przez kilka lat (w moim przypadku rodzice zorientowali sie po 5 latach), strach przed ludźmi, wstyd i zwykła przecietność to norma (w odpowiednich dawkach,które przychodzą wraz z brakiem refleksji nad cierpieniem).

dlaczego wiec pisze? bo lubie.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.