PhobiaSocialis.pl
Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? (/thread-776.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


co powiem to powiem - jak palec - 31 Mar 2015

każdy bez fałszywych uogólnień, kto nie potrafi się dostosować jest trochę fałszywy i leniwy... wszyscy pragniemy akceptacji, ale to wymaga zrozumienia [leniwość] i dostosowania [fałszywość] do norm panujących w jego środowisku można patrzeć na to filozoficznie ale zgadzanie się z
większością i szeroko rozumiane pasowanie wymaga i leniwości i kłamstwa tak samo jak obieganie od tego co nas otacza. Po prostu przyznajmy sie do tego .. nie ma nic lepszego w byciu odstającym, to żadna nobilitacja to zwykła nieumiejętność w grze aktorskiej którą jest życie jak i nie umiejętność pozostania sobą w tej samej grze. Jak z monopoly, muśmy dać poczuć się poczuć ojcu lwem żeby go pokonać jak i matce być rozjemcą by ugrać więcej by ugrać więcej .... popierniczone szukanie kompromisu .. wykorzystywanie młodszego brata ... [czarnego konia] jak kamuflażu, i nic nie dające zwycięstwo ... gdzie satysfakcja, skoro jesteśmy poza już poza grą w której nic nie ugraliśmy...poza zwycięstwem w monopoly.


Re: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - nika32 - 24 Sty 2017

Ja jestem leniwa i ja to akceptuję u siebie, lubię dobrze się wyspać czyli do 12 w południe, nie lubię spieszyć się. Generalnie jestem powolna w działaniu, lubię ciszę, spokój. Spokojną osobą jestem.


Re: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Szary - 25 Sty 2017

Obie cechy wymienione w tytule do mnie pasują. Na swoją obronę dodam, że staram się z tym walczyć.


Re: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Amcio - 25 Sty 2017

tez zgadzam sie z obydwoma twierdzeniami


Re: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Rozszczepiona - 25 Sty 2017

Ja chyba też... :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Nekrofil - 26 Sty 2017

Są.


Re: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - forac - 26 Sty 2017

tez jestem egocentryczny i leniwy :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:


Re: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Radek - 26 Sty 2017

No i ja też.
Ale to według mnie nie wynika z samej nieśmiałości tylko z innych problemów ze sobą - albo powodowanych przez niesmiałość albo powodujących nieśmiałość.


Re: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Maew - 27 Sty 2017

Walka z lenistwem jest potwornie ciezka, zmuszanie siebie do aktywnosci nie nalezy do przyjemnosci. Licze ze z tym wygram bo przez lenistwo zmarnowalem kilka lat zycia i szanse na jego "poprawe". Co do egocentryzmu to tez sie zgadza.


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Mighty - 04 Cze 2017

Nie wiem czy się zgadzać. Może tak. Wiele razy tak było, że ktoś poprosił mnie o przysługę, żeby zrobić coś z udziałem kontaktów z ludźmi. Na przykład załatwienie jakiejś sprawy w urzędzie czy sklepie, bo kolega ma brudne ręce, to nie będzie wchodził. Takie prośby były znienacka. Z rosnącym przerażeniem odmawiałem i proponowałem inne sposoby jak: "Eee a nie można tego zrobić przez Internet? Naprawdę to musi dzisiaj być załatwione? Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać.". Wtedy myśli, że jestem leniwy i niechętny do pomocy, a odpowiedzą jest po prostu moja nieśmiałość.


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - FireSoul - 04 Cze 2017

ja się z tym nie zgadzam, jak mi na czymś zależy to jestem całkowicie zaangażowana.

i podobno za dużo myślę o innych, pomijając siebie, co prowadzi do paradoksu, bo nie można szanować bliźniego swego jak siebie samego - nie szanując siebie.

Mighty , odpowiedz sobie na pytanie czy jesteś leniwy w innych sytuacjach, kiedy nie z powodu lęku odkładasz coś na później, a z powodu "nie chce mi się".

nie można mówić, że ktoś jest leniwy dlatego, że się boi!


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Chorong - 04 Cze 2017

Bardzo dobrze powiadziane.
Strach to nie lenistwo czy egocentryzm. Nie podejmuje wielu działań nie dlatego że nie chce, ale dlatego że boje się, że mam ileś tam blokad w umyśle, a często chce coś zrobić.


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Mighty - 04 Cze 2017

Chodzi o to, że przez nasz strach ludzie myślą, że nie chce nam się im pomóc.


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - forac - 04 Cze 2017

(04 Cze 2017, Nie 13:02)FireSoul napisał(a): i podobno za dużo myślę o innych, pomijając siebie, co prowadzi do paradoksu, bo nie można szanować bliźniego swego jak siebie samego - nie szanując siebie.
to może dlatego nie szanuje innych  :Memy - Cool Doge: 
to chyba tylko ja jestem prawdziwie leniwy, też trochę dystymia, bo po co się męczyć jak i tak życie jest i będzie do d*py


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - FireSoul - 04 Cze 2017

Mighty , ale to że ludzie myślą, nie znaczy że tak jest.

forac , nikt nie wie czy będzie dalej jak jest czy nie będzie.
poza tym jakakolwiek forma depresji - to nie lenistwo przecież.


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - WyznawcaJezusa - 07 Wrz 2017

Niestety to jest prawda oczywiście nie wszyscy nieśmiali są leniwy ale wiąkszość tak. Bierze się to z braku sił i nadziei na lepszą komunikache albo z małej ilości znajomych co przyczyną jest nieśmiałość.


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Lonely Boy - 15 Paź 2017

Mamy do tego prawo.


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - ewl - 15 Paź 2017

Dużo osób myli pojęcia "egocentryzm" i "egoizm". Zatem wyjaśnijmy, co to jest egocentryzm.
Wg SJP: "człowiek oceniający wszystko z własnego punktu widzenia".
Dalej, za wikipedią: "Egocentryk postrzega świat wyłącznie z własnego punktu widzenia, poprzez absolutyzowanie własnych doświadczeń, obserwacji i przemyśleń, przy równoczesnym marginalizowaniu opinii pochodzących od innych osób. Nie przyjmuje do wiadomości innych opinii nawet w sytuacji, gdy są o wiele lepiej uzasadnione niż jego własne. (...)"

No ogólnie, egocentrycy skupieni są na sobie po prostu.


Moja opinia na tytułowe pytanie brzmi: tak. Nieśmiali/ fobicy w większości są egocentrykami. Mój przykład: rozmawiając z obcą osobą nie potrafię skupić się na tym, co ona mówi, bo skupiam się wyłącznie na sobie; na tym, jak wypadnę, czy spodoba jej się to, co mówię; jaką mam zrobić minę w danym momencie. Tak bardzo chcę wypaść dobrze przed tą osobą; tak bardzo boję się krytyki z jej strony, że nie potrafię uczestniczyć w pełni w konwersacji, bo cały czas myślę o tym co mam powiedzieć/ pokazać. 
Inny mój przykład, który zresztą poruszyłam kilka dni temu z lekarką: ja uważam, że wszystkie sukcesy w moim życiu zawdzięczam zbiegom okoliczności, przypadkom losowym. Natomiast wszystkie niepowodzenia "zawdzięczam" sobie samej. Ciekawe, nie? Nie myślałam o tym wcześniej w ten sposób, ale tak właśnie jest. A niekoniecznie jest to prawda, choć ciężko mi zmienić swój pogląd na tę sprawę... Tak samo ciężko jest mi przyjąć zdanie osób, które uważają, że jestem inteligentna, rezolutna (< rzygi >). Mimo, że niejeden człowiek mi to powtarzał, aż mnie ciarki przechodzą na myśl o jakichkolwiek komplementach w moją stronę. Mam swoje zdanie na swój temat i już. 

Zaś co do bycia leniwym: wydaje mi się, że bycie leniwym to nie jest jakaś cecha, którą można przyporządkować do danego "typu" (?!) człowieka. Ludzie mogą myśleć o nieśmiałych, że są leniwi, ale wg mnie ta leniwość to raczej strach przed niepowodzeniem. Mój przykład: ile razy obiecałam sobie, że w końcu pójdę na zajęcia z jogi, zobaczę jak to wygląda, może zacznę chodzić. Ale nie poszłam, bo się boję, taki trochę strach przed nieznanym. A jak to wygląda z perspektywy osoby trzeciej? "Leniwa, woli w domu przed kompem siedzieć, niż iść na zajęcia poćwiczyć".


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - paranormal987 - 24 Paź 2017

Jestem bardzo mocno egocentryczny, nie potrafię skupić się na problemie drugiej osoby, Mogę rozumieć sytuację drugiej osoby, ale nie odczuwam żadnej motywacji, by kogoś wesprzeć ani też nie potrafię tego robić.

Lenistwo też u mnie na full, ale to od kilku lat, kiedyś byłem nieco mniej leniwy. Moje lenistwo obecnie można porównać do lenistwa postaci Ferdka Kiepskiego w dosłownym sensie.


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Maxx - 24 Kwi 2018

O znowu mam podobnie, ciężko mi sie się przejąć problemami innych


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - USiebie - 24 Kwi 2018

(24 Kwi 2018, Wto 14:55)Maxx napisał(a): ciężko mi sie się przejąć problemami innych
Niby też tak mam, ale naszła mnie taka refleksja, że nie jest to wcale większa obojętność niż ta, którą wykazuję w stosunku do własnych problemów.


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Maxx - 24 Kwi 2018

Swoimi problemami strasznie się przejmuję :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - paranormal987 - 24 Kwi 2018

Też się swoimi mocno przejmuję. Bardzo mocno przejmuję się też problemami postaci z niektórych filmów, a problemami rzeczywistych ludzi nie potrafię.
Mam zdiagnozowaną aleksytymię i myślę, że moja niezdolność do przejęcia się drugim człowiekiem może częściowo z tego wynikać.


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - wolfganek - 21 Wrz 2018

Jestem leniwy. Nic mi się nie chce całymi dniami oprócz leżenia, słuchania muzyki w słuchawkach i czatowania ze znajomymi. Z lenistwa nie chce mi się odrabiać zadań domowych i robić zakupów w internecie.


RE: Czy nieśmiali są egocentryczni i leniwi? - Conrad - 21 Wrz 2018

Niestety, ale podobnie jak wiele osób, które wypowiadały się przede mną, również uważam się za egocentryka. Dodatkowo staję się coraz bardziej leniwy do tego stopnia, że nie chce mi się, podobnie jak koledze powyżej, zrobić zakupów przez internet. Ogólnie większość czasu leżę i słucham muzyki, bo takie np obejrzenie filmu, czy jakaś gra wymaga za dużo skupienia i tym samym "wysiłku".
Co do samego egocentryzmu, to jestem przekonany, że w moim przypadku decydujący wpływ na jego rozwój ma wieloletnie uczucie samotności. Człowiek, który przez wiele lat może skupiać się prawie wyłącznie na własnych problemach, z powodu braku znajomych, po pewnym czasie traci odruch zagłębienia się w problemy innych.
Tym samym czuję, jakbym tracił zdolność empatii, a wykazywał się jedynie, dość głęboko w moim przypadku zakorzenionym, poczuciem sprawiedliwości, które to oczywiście jest bardzo subiektywną sprawą.
To tylko moja opinia, ale uważam, że ciężko być empatycznym i współczującym człowiekiem, jeżeli poza najbliższą rodziną, nie ma się bliskich osób wobec, których takie postawy można przejawiać. Przepraszam jeżeli powtórzyłem, coś co zostało już powiedziane, ale mam przerwę w pracy i nie przeczytałem wszystkich wypowiedzi w wątku.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.