Witajcie mam do was pytanie? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Inne życiowe problemy i sytuacje (https://www.phobiasocialis.pl/forum-22.html) +--- Wątek: Witajcie mam do was pytanie? (/thread-7915.html) |
Witajcie mam do was pytanie? - sylwinka - 13 Wrz 2012 czy dogadujecie się złudżmi ?macie znajomych? w moim przypadku jest tak ze ludzie wykorzystuja to że zalezy mi na ich sympatii a wy? Re: Witajcie mam do was pytanie? - andello - 15 Wrz 2012 napisałem to w innym wątku, nie mam prawie nikogo. kiedyś lgnąłem do ludzi, ale wykorzystali to, może ja byłem zbyt ufny, teraz wiem, że mogę liczyć tylko na "rozmowę" z kasjerką w ang markecie Re: Witajcie mam do was pytanie? - nickt - 15 Wrz 2012 Ja się z ludźmi dogaduję, ale bardzo płytko. Rozmowa to wymiana informacji. Wczoraj spotkałam się z koleżankami ze starej szkoły, straciłam 4 godziny ze swojego życia. Wolę czas wolny spędzać z komputerem, tv albo książką. To mnie przynajmniej rozwija, wzrusza, relaksuje i...nie wymaga udawania, że jest w porządku, kiedy jest ch***. A co do wykorzystywania, to miałam tak w czasach podstawówki i gimnazjum. Byłam niekontaktowa, a nie chciałam być sama publicznie. Bałam się, że mnie zgnębią. Więc przyczepiałam się do kogoś i ten ktoś wiedział, że mam tylko tego kogoś. I jak to w życiu, wykorzystywał to dla własnych korzyści. Teraz nie angażuje się w żadne "przyjaźnie na pokaz". Re: Witajcie mam do was pytanie? - sylwinka - 22 Wrz 2012 dziekuje kochani mnie wykorzystywali w szkole nie miałam koleżanek a bardzo chciałam teraz juz się tak nie męcze nie zabiegam choć przykro jak jestem miła a ktoś i tak nie wyraża chęci koleżeństwa Re: Witajcie mam do was pytanie? - sokoke - 22 Wrz 2012 ... Re: Witajcie mam do was pytanie? - nastya - 23 Wrz 2012 "Zacznij odnosić sukcesy, na przykład w nauce i nie zabiegaj o przyjaźnie z ludźmi to sami zaczną do ciebie lgnąć. Przetestowane na własnym przykładzie." Ja mam trochę inne doświadczenia. Odnosiłam sukcesy właśnie w nauce i nie powiem, żeby to przyciągało do mnie ludzi, chyba że na zasadzie proszenia o pomoc itp. Czasem wręcz powodowało to we mnie poczucie osamotnienia. Osoby, z którymi się przyjaźniłam (były takie!) robiły to mam wrażenie bezinteresownie. Co do pytania - z ludźmi dogaduję się średnio. Na każdym etapie życia miałam jakieś towarzystwo, nie zawsze udało się ocalić znajomość np. po zakończeniu szkoły. W towarzystwie moich bliskich znajomych czuję się dobrze, gorzej, kiedy pojawiają się jacyś obcy na horyzoncie albo kiedy trzeba zawrzeć nową znajomość. Re: Witajcie mam do was pytanie? - Luc84 - 26 Wrz 2012 Nie mam praktycznie znajomych, ale chyba bardziej temu że nie zależy mi na ich posiadaniu. Choć jakby zależało to też nie miałbym wiele. |