![]() |
Pustka - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html) +---- Dział: SYMPTOMY (https://www.phobiasocialis.pl/forum-44.html) +---- Wątek: Pustka (/thread-7931.html) |
Pustka - Załamany - 16 Wrz 2012 Dawniej byłem osobą rozmowną, lecz w pewnym momencie pojawiła mi się w głowie okropna pustka i z osoby dużo mówiącej stałem się osobą małomówną. Nie mogę zebrać myśli, wypowiadać się, konstruować zdań. Co robić mam w takim wypadku. Czy mam wybrać się do psychiatry ? Czy istnieją leki jakieś, które eliminują ten problem ? Pomóżcie. Z góry dzięki Re: Pustka - Castle Bravo - 14 Wrz 2013 mam podobnie ![]() Re: Pustka - Oh Crap - 18 Wrz 2013 Możesz kolekcjonować ciekawe fakty, którymi później się podzielisz z rozmówcą. Inspirację możesz czerpać z filmów, książek, komiksów. Poszukaj na youtube filmików o trudnościach z rozmawianiem, ostrzegam, że większość do syf ![]() Jeśli masz trudności z budowaniem zdań spróbuj mówić wolniej, będziesz miał więcej czasu żeby zastanowić się nad następnym słowem. Musisz się po prostu odkorkować, zwróć też uwagę na poprawne oddychanie i rozluźnione ramiona. Fajnie jest też zrobić sobie dzień, w którym nie oglądasz telewizji ani nie grasz w gry i nic nie czytasz, mózg poukłada sobie bałagan i przy następnej okazji do rozmowy będzie dużo łatwiej. Re: Pustka - Ola - 18 Wrz 2013 właśnie też muszę sobie zrobić kiedyś taki dzień wolny od kompa, ale to trudne, bo zaraz chodzę niespokojna, gdyby nie komputer nie miałabym co robić w domu, wiem, zawsze można się czymś zająć, chociażby posprzątać pokój, ale ja mam jakąś ciężką depresyjną głowę, nie mam sił na to, łatwiej włączyć laptopa ![]() no ale też zachęcam do odstawienia komputera i telewizora, może taki brak bodźców spowoduje że chętniej zamienisz słowo z drugą osobą Re: Pustka - Avalain - 18 Wrz 2013 Moją metodą na takie chwile to spacer. Porządny, powolny, długi 2-godzinny spacer przez lasek. Pozawala to człowiekowi wyciszyć się. Powtarzaj sobie relaksującym głosem "Gdzie się tak spieszysz?" "Co Cię goni?", "Spoko, zrelaksuj się, niczym delikatne przepiórcze piórko opadające powolnym, wahadłowym ruchem na jedwabistą poduszeczkę". Po powrocie do domu można włączyć sobie muzykę, spokojną, wszak powiada się że muzyka łagodzi obyczaje. Rozmowami, czy tematami nie przejmowałbym się w cale. Miałem do czynienia z wieloma rozmówcami z różnych środowisk, kultur i krajów i nie ma na to rady. Z jednymi zakontraktujesz i będziecie rozmawiać o wszystkim i o niczym, bez sensu, ładu i składu, ale będzie wesoło. Z innymi nie zamienisz dwóch zdań, po prostu się nie da. Najlepiej znaleźć rozmówcę, z którym łączą Cię wspólne tematy, problemy. Lekarstwem na naprawdę zagmatwane myśli to według mnie porządna, ambitna książka, która pochłonie Cię swoją fabułą i nie puści. Oczy nie męczą się tak mocno, nie ma hałasu ani przymusu. Ciepły napój jak kakao, czekolada czy chociaż herbata wprawi Cię w relaksujący nastrój. Zwłaszcza o tej porze roku, wieczorem. Idealnie do czytania książek ![]() Re: Pustka - Ola - 18 Wrz 2013 Książka rzeczywiście wycisza, ale ja akurat tego wyciszenia mam za dużo. I czasami jak jest taki mega natłok myśli to nie potrafię się skupić nad fabułą książki. Czytam, nierozumiejąc co czytam. Trzeba też mieć do tego nastrój. Spacer to dobry pomysł. Re: Pustka - Avalain - 18 Wrz 2013 Co nagle to po diable powiadają. Jest wiele rodzajów spaceru, polecam krok naprawdę spowolniony i co najważniejsze - nie myśleć, nie zamartwiać się. Zwrócić uwagę na otoczenie, drzewa, kwiaty, trawę, ptaki, zapachy. Często zamykam oczy aby zmysły przejęły inicjatywę. Oddychaj głęboko i powoli. Jeśli oddasz się myślom możesz nawet zacząć się denerwować, przypominać sobie jakieś niepotrzebne detale i spacer zamieni się w szybki marsz do domu i lodówki ![]() Postaraj otoczyć się zielenią, kwiatami. Podświadomie jest to barwa, która uspokaja. |