PhobiaSocialis.pl
Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html)
+--- Wątek: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. (/thread-7960.html)

Strony: 1 2 3 4 5


Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - Amandil - 19 Wrz 2012

Czy człowiek który dopiero w tym wieku chcę zacząć samodzielne życie i poznać pierwszą dziewczynę jest już na starcie przegrany ?


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - ZgarbionyFred - 19 Wrz 2012

A jak zamierzasz to zrobić?


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - rewolucjonista - 20 Wrz 2012

Hehehe w tym wieku jest za późno na zrobienie kariery sportowej, ale na dziewczynę dobry wiek :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - Atumn - 20 Wrz 2012

ja uważam, że nigdy nie jest za późno.

Na karierę sportową faktycznie może być, ze względów technicznych :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: ale na ille rzeczy - absolutnie nie.

Jeżeli pojawia się taka chęć i taka decyzja, człowiek myśli sobie,m że chce coś zrobić ze swoim życiem - to nieważne, ile ma lat, naprawdę. Najważniejsze, że się obudził, że chce podjąć jakieś działania.


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - OutSider - 20 Wrz 2012

Znajomy mojego ojca z pracy, ożenił się (pierwszy raz w życiu) w wieku... 50 lat. Nigdy nie jest za późno :Stan - Różne - Zaskoczony:k:


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - rewolucjonista - 20 Wrz 2012

Wieku 50 lat... dobry wiek na dziecko :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - Sugar - 20 Wrz 2012

Nigdy nie jest za późno na zmiany w życiu i nie ma jednego modelu na życie, byle by tego co się robi naprawdę pragnąć, i robić to świadomie, czerpać z tego zadowolenie i satysfakcję, nie ma ważniejszej rzeczy i sposobu by okazać szacunek samemu sobie. Reszta, w tym opinia kogokolwiek się nie liczy.


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - Niered - 20 Wrz 2012

Cytat:Czy człowiek który[...]
Nie.
PS. Czy odpowiedź: "Tak, wracaj do mamy, zbliża się pora karmienia, nic nie osiągniesz" byłaby satysfakcjonująca?
Cytat:Na karierę sportową faktycznie może być, ze względów technicznych
Zalezy jaka dyscyplina. Są przecież kręgle, curling, strzelanie do rzutków, rajdy, saneczkarstwo, wspinaczka itd.


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - Amandil - 21 Wrz 2012

PS. Czy odpowiedź: "Tak, wracaj do mamy, zbliża się pora karmienia, nic nie osiągniesz" byłaby satysfakcjonująca?
[quote]

Przynajmniej byłaby szczera.


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - Luna - 21 Wrz 2012

A co, uważasz, że powyższe opinie są nieszczere?

Oczywiste, że nigdy nie jest za późno. Z upływem lat coraz ciężej coś zmieniać, ale jest to jak najbardziej możliwe.

Sugar napisał(a):nie ma jednego modelu na życie, byle by tego co się robi naprawdę pragnąć, i robić to świadomie, czerpać z tego zadowolenie i satysfakcję,
Podoba mi się bardzo to, co napisałaś :Stan - Uśmiecha się:


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - patrykl - 16 Paź 2012

Ktoś, kiedyś mi powiedział, że w tym wieku trudno zmienić swoje przyzwyczajenia, których żona nie musi akceptować. Ale wszystko jest do zrobienia :-)


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - achinoam - 02 Lis 2012

Facet w wieku 30 lat może być bardzo atrakcyjny.


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - Zasió - 04 Lis 2012

Dobra praca, stabilność emocjonalna, pewna dojrzałość... a nie, my o fobikach :Stan - Uśmiecha się:

Dobra, dobra, żart, nie generalizujmy, to głupie itd- wiem, zgadzam sie. Ale jednak...


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - schiza - 09 Lis 2012

A dlaczego ma być za późno? Co to za pytanie wogóle? :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - Jeanne211 - 14 Lis 2012

Jestem juz dawnoooo po 20-tym roku zycia, a dopiero od niedawna zaczynam zyc, a nie egzystowac:Stan - Uśmiecha się: Moim zdaniem najwazniejsze aby wziasc sie za siebie wszystko jedno w jakim jest sie wieku, grunt to sie nie poddawac i pracowac nad soba :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - uno88 - 15 Lis 2012

ZgarbionyFred napisał(a):A jak zamierzasz to zrobić?

To dla mnie najbardziej racjonalne postawienie sprawy. Oczywiście ,że można rozpocząć życie w każdym wieku jeśli tylko odwiesimy do szafy wszystko to ,co nam do tej pory w tym rozpoczęciu życia przeszkadzało. Nasuwa się kolejne pytanie:Jak często diametralne i niczym nie spowodowane przeobrażenie występuje w rzeczywistości? Życie jest procesem ,zmienianie siebie również jest procesem. Nie ma tak ,że nagle coś się zmieni. Ludzie w to wierzą i planują wielkie zmiany "od nowego roku" ,czy od "następnego miesiąca" ,czy od jutra ,czy w końcu "po 30 będzie za+:Ikony bluzgi kochać 2:". Czym to miałoby być spowodowane? Pobożnym życzeniem? Dla człowieka bez samodyscypliny codzienna gimnastyka będzie czymś nieosiągalnym i po miesiącu (oby!) się znudzi ,a co dopiero mówić o wielkich zmianach we wszystkich sferach życia. Nie wierzę w zmiany od jakiejś daty, wydarzenia ,czy osiągnięcia jakiegoś wieku. Wierzę w zmiany trwające tygodnie ,czy miesiąca. Wierzę ,że w rok można dużo zmienić i wiem ,że nie warto na ten rok czekać X lat.


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - KASIA8844 - 16 Lis 2012

Nic nie jest ważniejsze od chęci i pragnienia.
Nie można być przegranym już na samym starcie (fizycznie nie jest to możliwe).


Mam 25 lat ... - Alicja D'esarrollo - 02 Paź 2013

Odświeżam temat.

Uno88 bardzo mądrze napisał, że wszelkie zmiany to procesy a nie nagłe, spontaniczne wydarzenia.

Cytat:Nie wierzę w zmiany od jakiejś daty, wydarzenia ,czy osiągnięcia jakiegoś wieku. Wierzę w zmiany trwające tygodnie ,czy miesiąca. Wierzę ,że w rok można dużo zmienić i wiem ,że nie warto na ten rok czekać X lat.

Dlatego z chęcią rozpoczynam długi, żmudny proces :Stan - Uśmiecha się:. Czas i tak minie a ja jestem bardzo cierpliwa i wytrwała. W życiu przegrałam już bardzo dużo- młodsze (!) koleżanki przechodzą teraz falę ślubów (a co dopiero mówić o moim roczniku... (88 )), mają znajomych, przyjaciół, odbywają podróże, podejmują pasjonujące prace zawodowe (i dorobkowe! :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:) a ja... cóż- ja nie mam nawet osobowości. Moja osobowość i charakter objawia się w necie, na żywo od lat jestem perfekcyjnym, zahukanym nołlajfem.

Mocno demotywujące w moim planie jest to, że niewiele ugram... wszak ubiegam się o to, co inni mają za darmo i używają od lat. A ja wreszcie, 5 lat po czasie, dobiegnę do mety i będę się cieszyć z ochłapu... jak zwykle przeterminowana w każdej dziedzinie życia. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Jeśli ktoś w wieku nastoletnim lub koło 20. trafi na ten post, niechaj się pocieszy... może być gorzej, ale każdy moment jest dobry by wystartować.

Cytat:Znajomy mojego ojca z pracy, ożenił się (pierwszy raz w życiu) w wieku... 50 lat. Nigdy nie jest za późno Ok!

Ze mną będzie podobnie- męża poznam w Ciechocinku :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: (serio, nie wykluczam tego). A wtedy będę już perfekcyjnie ułożona. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Mam 25 lat ... - OtoJa - 02 Paź 2013

Alicja D'esarrollo napisał(a):lub koło 20. trafi na ten post, niechaj się pocieszy... może być gorzej, ale każdy moment jest dobry by wystartować.
A jak ktoś z 8 lat starszy trafił na tego posta to co ma zrobić? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - Alicja D'esarrollo - 02 Paź 2013

Też dobrze. :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Może będziesz miał większe przyspieszenie w działaniu niż ja. Zresztą to nie wyścigi :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. Każdy ugra ile ugra :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - anikk - 11 Paź 2013

No a czas i tak mija... więc oczywiście, że lepsze ochłapy niż jeszcze większe przeterminowanie :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - Zasió - 11 Paź 2013

a to tylko ja ponoć jestem k...a pesymistą
Tak, Alicja, doskonale wiem, o czym piszesz. I masz rację, niestety...


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - BlankAvatar - 12 Paź 2013

anikk nie jest pesymistką, ale realistką.

ale patrząc realistycznie, to nie sposób zauważyć, że można w parę lat nadrobić stracony czas i dogonić rówieśników (wbrew fobicznej wyobraźni, nie wszyscy mają życie jak z tvnowskiego serialu - ludzie są na ogół wygodni)

no ale trzeba z początku zadowolić się ochłapami. Choć może na drodze stoi zraniona, fobiczna duma? Skoro ktoś nazywa jakiś (mniejszy) sukces ochłapem, to trudno, żeby miał motywacje sięgać po niego?


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - ajuka - 12 Paź 2013

Wiele jest takich osób jak Ty, którze nie są fobikami a są sami :Stan - Uśmiecha się:. Jesteś mężczyzną więc na pewno Tobie jest jest łatwiej (możesz mieć np. dużo młodszą dziewczynę, która też dopiero zaczyna żyć to lepiej "wygląda" niż trzydziestolatka z dwudziestolatkiem, nie goni cię zegar biologiczny w kwestii rodzenia dzieci)


Re: Początek samodzielnego życia w wieku 30 lat. - OtoJa - 12 Paź 2013

ajuka napisał(a):Jesteś mężczyzną więc na pewno Tobie jest jest łatwiej
Z tym się nie zgodzę, bo jak mężczyzną jest już w takim wieku i jest sam to dostaje łatkę, że jest d*pa nie facet, natomiast o kobiecie powiedz a, że jest samodzielna/niezależna (albo stara panna :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: )
Sam za 2 lata będę dobijał do 30 i jakoś mnie to nie pociesza, że dziewczyny mogą mieć gorzej :Stan - Uśmiecha się:

Cytat:możesz mieć np. dużo młodszą dziewczynę
Dużo młodsze dziewczyny chyba by "dziadka" nie chciały (no chyba, że ma gruby portfel :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:)

Cytat:, która też dopiero zaczyna żyć "
Pamiętam jak mnie kiedyś jedna osoba ostrzegała przed takimi "co zaczynają żyć", bo "będzie chciała się wyszumieć, nadrobić stracony czas i w końcu znajdzie sobie kogoś lepszego"

Cytat:" niż trzydziestolatka z dwudziestolatkiem
A 30 latka może sobie znaleźć kogoś 30+, takich samotnych przecież nie brakuje :Stan - Uśmiecha się:

Cytat:nie goni cię zegar biologiczny w kwestii rodzenia dzieci
I to jest w końcu argument, że dziewczyny mogą mieć gorzej :Stan - Uśmiecha się:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.