Tzw. natręctwa myślowe ... - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Inne zaburzenia lękowe (https://www.phobiasocialis.pl/forum-12.html) +--- Wątek: Tzw. natręctwa myślowe ... (/thread-8267.html) |
Tzw. natręctwa myślowe ... - KOLO123 - 05 Gru 2012 Cześć , mam lat 17 ,od jakiegoś czasu tzn paru lat 4-5 mam tzw Natręctwa Myślowe zazwyczaj definiuje sie to ogółem jako Nerwice dodam też , że jestem dość nerwowym człowiekiem . Wszystko zaczęło sie w Gimnazjum około 2 klasy gdy to zacząłem się zastanawiać nad jedną rzeczą , dziś jest ich dużo więcej i nawet gdy jedna się skończy automatycznie druga sie pojawia ,ten stan mam dziennie czasem mniej lub bardziej zaawansowany . Gdy zaczynam mysleć , rozmyślać nie potrafie później tej myśli zamknąć i musze sobie ją wytłumaczyć od A do Z co jest bez sensu bo po chwili i tak dana myśl powraca a gdy ignoruje i staram się nadal to robić ,to gdzieś tam w środku ona nadal tkwi i mnie "męczy" bym to przemyślał ,bo nie potrafie żyć nie myśląc o tym , heh myśląc w sumie też dodam ,że bardzo poważnie podchodze do tego natłoku myśli "natręct myślowych"co w dużym stopniu tym samym je bardziej "nakręca". Na dzień dzisiejszy praktycznie rzecz biorąc jest to proces nie do wygrania z własnym sobą ,można to porównać z nie do końca kontrolowanym filozofywaniem a to wszystko przyczyniło sie tylko i wyłącznie do negatywnych skutków tego działania jak np w sumie dość jasnym pierwszym czynnikiem jest spadek koncentracji ,problemy z ; komunikowaniem sie wśród ludzi znajomi,rodzina , snem , nauką i codzienność życia .Nie wiem czy to dziedziczna sprawa np Genów lub rozwój mózgu "dojrzewanie" albo kwestia różnych sytuacji życiowych mające wpływ na to "upośledzenie". Czuje , że ten stan powoduje we mnie depresje i niesie za sobą konsekwencje też myślowe, które mogą przerodzić sie w czyn np samobójstwo itd. Zdaje sobie sprawe , że może to wszystko wydawać sie dziwne i głupie dla kochającego życie optymisty w sumie... wiem ,że tak jest co mnie cieszy ,że zdaje sobie z tego sprawe, no ,ale niestety tak mam jak wielu innych ludzi z tego co wiem z takimi samymi lub podobnymi (nie wiem jak to nazwać) "wadami" Choć z teraźniejszego punktu widzenia byłem głupi , że nie zastanawiałem się kiedyś nad wieloma istotnymi rzeczami w moim życiu jak dotychczas ,jednak tęsknie za dawnym sobą kiedy to żyłem beztrosko , można rzec pełnią życia ... . Macie podobnie , jakieś porady hmm ? Re: Tzw. natręctwa myślowe ... - uno88 - 05 Gru 2012 http://pl.wikipedia.org/wiki/Ruminacje Takie ciągłe przeżuwanie myśli nie jest zdrowe i rzeczywiście ,może być przyczyną depresji i ją pogłębiać. Miałem kiedyś z tym problem ,ale w lekkim stopniu i pomaga mi tzw. uważność chwili obecnej ,skupianie uwagi na oddechu, swoim ciele ,otoczeniu np. szukam rzeczy o kolorze niebieskim. Co do poważniejszych jazd na tym punkcie to nie wiem. Byłeś u lekarza z tym? W terapii poznawczo-behawioralnej jest element dyskusji z tzw. myślami automatycznymi w sensie nie ciągłej dyskusji ,ale szybkiego podważenia po to by zacząć robić to przed czym one nas blokują. Chociaż nie wiem ,czy to by tu pomogło. Re: Tzw. natręctwa myślowe ... - Thanatos - 06 Gru 2012 KOLO123 napisał(a):Nie wiem czy to dziedziczna sprawa np Genów lub rozwój mózgu "dojrzewanie" albo kwestia różnych sytuacji życiowych mające wpływ na to "upośledzenieJeśli już, to każdy z tych czynników ma swój wpływ. Skoro jest to dla Ciebie takie męczące i czujesz, że nie możesz sobie z tym poradzić, to może warto pójść do psychologa? Popieram post uno88, że nurt poznawczo-behawioralny byłby tutaj najskuteczniejszy. Myślę, że nie musisz w ten sposób funkcjonować, ale bez konkretnych działań się nie obejdzie. Re: Tzw. natręctwa myślowe ... - KOLO123 - 25 Sty 2013 Dziwne jest też to ,ze zwracam szczególną uwage na szczegóły czegokolwiek, bardziej niż inni a skupienie się na chwili obecnej jak pisał uno88 nie jest złym pomysłem ,ale chyba dla osób mniej zaawansowanych tym stadium ,bo mi pomaga tak średnio .. , ogólnie rzecz biorąc to staram się mieć wy+ i wciąż nad tym pracuje , już nie mówiąc tylko o Nerwicy natręct ,bo życie ludzkie z natury nie jest uwarunkowane sprawiedliwie i z niektórymi rzeczami lepiej sie pogodzić i je zaakceptoważ takie jakie są niż z nimi walczyć bez skutku. ps; pisane z fona |