Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html) +--- Wątek: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? (/thread-8318.html) |
Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - Niedźwiadek - 18 Gru 2012 Czyli co robicie kiedy czujecie się w towarzystwie mocno niezręcznie? Mój zestaw to: 1. Patrzenie gdzieś na boki, w dal jakbym kogoś wypatrywał albo coś ciekawego dostrzegł 2. Drapanie się pod okiem czy gdzie tam jeszcze w strategicznych momentach 3. Oczywiście telefon, coś muszę sprawdzić i się w niego wgapiam i udaje, że coś robię 4. Ostatnio jak byłem przeziębiony to na 1 miejsce wysunęła się chusteczka i smarkanie w nią Tragedia :-D Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - nickt - 18 Gru 2012 Patrzenie na boki, udawanie, że grzebie w telefonie, ostatnio noszę ze sobą książkę, przeglądam ją, by uniknąć niezręcznej sytuacji. No i w ekstremalnych sytuacjach robię się czerwona jak burak. Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - tifa - 18 Gru 2012 E tam, zaraz tragedia. Nie jest z Tobą wcale tak źle, mówiłam Ci to zresztą w innym poście Ja, jak prawdziwa kobieta, udaję że gorączkowo szukam czegoś w torebce... Oczywiście też telefon, zawsze można uciec wzrokiem jeśli nie mamy ochoty na kogoś patrzeć. No i zwykle szukam też jakiegoś miejsca dla rąk - albo bawię się włosami albo np zaciskam na pasku torebki... Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - Tośka - 19 Gru 2012 U mnie jest to głupi, nerwowy śmiech lub unikanie kontaktu wzrokowego z rozmówcą Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - user - 19 Gru 2012 1. Patrzenie głęboko w dal (w niektórych sytuacjach, to nawet nie jestem w stanie dostrzec osób, które są na pierwszym planie, tak jakby ich w ogóle nie było w tym miejscu), albo na boki. W pewnych sytuacjach pewnie mam wytrzeszczone oczy. 2. Nie patrzenie na osoby, które stoją, czy siedzą za mną. 3. Drapanie się głównie po twarzy. 4. Grzebanie w telefonie - chyba "najlepsza" i najmniej stresowa reakcja nerwowa. Jak mi się jeszcze coś przypomni, to napiszę. Misio1990: Co do Twojego czwartego punktu, czyli smarkanie w chusteczkę, to dla mnie aż dziw, że fobicy są to w stanie zrobić w miejscu publicznym, a mało tego traktują to jako "przemyślaną" reakcję nerwową - ja osobiście nigdy tego nie robiłem w miejscu publicznym, a już w szczególności, kiedy są momenty idealnej ciszy, a tu nagle ktoś smarka - taka osoba wzbudza "zainteresowanie/zaciekawienie" innych osób - nagle niektóre osoby zaczynają się na Ciebie patrzeć, etc., dlatego ja robię to tylko wtedy, gdy jestem sam. Tak samo u mnie wygląda sprawa z kichaniem, nie zawsze się da, ale gdy jest taka możliwość, to próbuję powstrzymać kichanie w miejscu publicznym, np. w kościele, czy w szkole, kiedy jest moment idealnej ciszy. Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - Niedźwiadek - 19 Gru 2012 user napisał(a):Misio1990: Co do Twojego czwartego punktu, czyli smarkanie w chusteczkę, to dla mnie aż dziw, że fobicy są to w stanie zrobić w miejscu publicznym, a mało tego traktują to jako "przemyślaną" reakcję nerwową - ja osobiście nigdy tego nie robiłem w miejscu publicznym, a już w szczególności, kiedy są momenty idealnej ciszy, a tu nagle ktoś smarka - taka osoba wzbudza "zainteresowanie/zaciekawienie" innych osób - nagle niektóre osoby zaczynają się na Ciebie patrzeć, etc., dlatego ja robię to tylko wtedy, gdy jestem sam. Mi to pomaga, bo stwarza pewne poczucie komfortu na zasadzie : "o ten jest chory i się męczy więc ma prawo nie mieć ochoty z nikim gadać". Do tego mam co zrobić z rękoma, gdzie podziać wzrok i skutecznie udawać, że właśnie to zaabsorbowało moją uwagę Cytat:Ja, jak prawdziwa kobieta, udaję że gorączkowo szukam czegoś w torebce... Jak to sobie wyobrażam to wydaje się być zabawne Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - Zasió - 19 Gru 2012 Rozglądnie się... no i oczywiście udawanie, że właśnie odebrałem ważnego SMSa albo innego maila. To ostatnie zresztą chyba było dosyć oczywiste, bo, jak już gdzieś pisałem, jedna znajoma wprost zwróciła mi uwagę, ze tak robię Z drugiej strony nie wydaje mi się, bym - tak generalnie - szczególnie często w ten sposób chciał uciec przed rzeczywistością. Ale zdarzało się, i zdarza nadal. Oczywiście głównie, gdy pojawia się gdzieś w głowie przerażająca myśl, zę muszą na mnie patrzeć i dziwnie sie zachowuję/wyglądam. Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - user - 19 Gru 2012 Jeszcze mi się coś przypomniało - w sytuacjach mocno niezręcznych, kiedy jestem z kimś w towarzystwie, a w miejscu jest więcej ludzi, to wtedy robię wszystko, żeby ciągnąć rozmowę z osobą, z którą przyszedłem w dane miejsce. To pomaga mi nie zwracać uwagi na otaczających ludzi. Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - anikk - 20 Gru 2012 Kiedyś byłam na zlocie jednego forum i jakiś chłopak, który w internecie strasznie kozaczył co chwilę ukrywał nos w chusteczce, wsadzał sobie ją w dziurki, a nie był chory. Dla mnie to było obleśne, dla innych też, nikt nie smarcze non stop, więc musiał zwrócić na siebie uwagę. Ja nurkuję w torebce. Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - Mrozowski Damian - 21 Gru 2012 1. Rozglądam się aby nie było widać że sie denerwuje ( wydaje mi sie ze widac ) 2. Trzymam ręce w kieszeni ( dziwne ale pomaga : O ). 3. Wyciągam komórke i udaje że coś pisze. 4. Unikanie kontaktu wzrokowego. 5. Zachowywanie sie jak posąg gdyz wydaje mi sie ze każdy moj ruch zwroci uwage otoczenia. Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - Pacjentka - 21 Gru 2012 Kiedy np. siedzę na wykładzie wśród ludzi to najczęściej wspieram głowę rękami i udaję totalnie znudzoną i obojętną, czasami się lekko uśmiechnę jak ktoś coś powie zabawnego ale i tak wydaje mi się, że wygląda to na kwaśny grymas. Dużo piszę w notatniku lub rysuję, aby się czymś zająć i ktoś mnie przez to nie zaczepiał. Telefon też często jest w użyciu. Kiedy stoję między ludźmi, to często składam ręce lub rozglądam się na boki, muszę wyglądać wtedy na kompletnie zamkniętą osobę i nie przyjazną, ale cóż, zbyt bardzo jestem zestresowana i boję się ruszyć, a co dopiero coś powiedzieć mądrego. Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - Niedźwiadek - 21 Gru 2012 Pacjentka napisał(a):Kiedy np. siedzę na wykładzie wśród ludzi to najczęściej wspieram głowę rękami i udaję totalnie znudzoną i obojętną, czasami się lekko uśmiechnę jak ktoś coś powie zabawnego ale i tak wydaje mi się, że wygląda to na kwaśny grymas. Też tak mam w sumie. Czasami się uśmiecham jak nawet nie wiem co ktoś do mnie powiedział. Do tego często zezuje, patrzę kątem oka bo inaczej jakoś mi ciężko.. jak to widać to nic dziwnego, że ludzie się szybko zrażają Wydaje mi się, że ludzie bardziej nie widzą, że się denerwujemy tylko myślą, że się jakoś wywyższamy i dlatego często negatywnie zaczynają się do nas odnosić. Cytat:2. Trzymam ręce w kieszeni ( dziwne ale pomaga : O ). W sumie też mógłbym to dopisać. Na pewno da się to jakoś wytłumaczyć Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - MarszałekFoch - 22 Gru 2012 - rozglądanie się naokoło - spoglądanie na zegarek/telefon - odwracanie głowy w bok w momencie gdy ktoś przechodzi - ręce w kieszeni - przewracanie monet w kieszeni Re: Jakie macie "przemyślane" nerwowe reakcje? - Mrozowski Damian - 23 Gru 2012 @Tośka Prawda ; d Ja przewaznie niszcze rzeczy nieswiadomie ktore mam w kieszeni, dlatego trzymam tam tylko drobne. Ile razy już bilety poniszczyłem, ulotki czy inne papierzyska. |