PhobiaSocialis.pl
Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+---- Dział: SYMPTOMY (https://www.phobiasocialis.pl/forum-44.html)
+---- Wątek: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) (/thread-894.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6


Błagam o pomoc, wskazówki- trzęsące sie dłonie - patusiaaa1 - 25 Paź 2011

Jeszcze, albo ciągle się dokształcam- studiuję. Obecnie muszę rozwiązywać zadania przy tablicy horror bo nie potrafię zapanować nad moimi trzęsącymi się rękoma biorę leki takie jak zoloft i zomiren sedam w momencie napadu lęku tak jakby przestały działać prędzej przedawkowałabym te leki niż one by zadziałały już tyle razy miałam zmieniane leki zwiększane dawki, że nic to nie dało a jak dopada mnie panika i zacznę sobie wkręcać czyli zacznę się bać zanim wszystko będzie miało miejsce to już w ogóle nic nie pomaga. Najlepsze jest to, że po stresujących mnie zajęciach chodzę jak ćma mogłabym zasnąć na stojąco - wtedy one działają, ale dlaczego nie wtedy kiedy potrzeba? Czy ktoś tak miał?


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - Michał - 25 Paź 2011

patusiaaa1, co do tego wkręcania. Możliwe, że gdy wkręcanie jest zbyt mocne, to metoda jaką napiszę może być zbyt mało skuteczna. Zobacz, że zdajesz już sobie sprawę z tego, że coś Ci się (sobie) wkręca(sz). Spróbuj: zawsze gdy zaczniesz mieć takie nakręcające myśli powtarzać sobie któreś z takich myśli (może nawet wszystkie; a już b. wskazane, żeby po swojemu sobie przerobić): "tylko spokojnie, nie dzieje się nic tak strasznego, tylko sobie dodatkowo wkręcałam", "muszę być spokojna i nie wkręcać nic sobie, bo to mi pogarsza niepotrzebnie sytuację". Jeśli to są sytuacje dynamiczne (przy tablicy) będzie trudno, ale możesz to próbować ćwiczyć w łatwiejszych momentach.

Wydaje mi się, że o trzęsących się rękach był już jakiś temat. Ja teraz poszukam, ale jeśli nie znajdę, to dobrze by było na to zwrócić uwagę.

edycja:
http://phobiasocialis.pl/forapl_redirect/symptomy,1/,894.html


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - mehow - 25 Paź 2011

same leki nic nie pomogą, przynajmniej w twoim przypadku. wkręcasz sobie chore fazy, zresztą jak wszyscy fobicy społeczni. pogadaj o tym z psychologiem albo chociaż zainteresuj się terapią CBT albo ACT (masz w niej materiału sporo o akceptacji uczuć, bo ta walka z nimi jest jedną z przyczyn twojego problemu).
a tak poza tym na chłopski rozum rzecz biorąc to już się przed swoimi kolegami i koleżankami ze studiów odkryłaś, znają "straszną" prawdę, że masz problemy z psychiką, można powiedzieć, że stoisz przed nimi naga:Stan - Uśmiecha się: może warto się przyznać, na pewno znajdzie się wielu ludzi, którzy zaakceptują Ciebie. może stańmy się jak hipsterzy, jesteśmy tacy cool, fobia społeczna nie jest pospolita :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: jesteśmy tacy wrażliwi, nikt nas nie rozumie :Stan - Uśmiecha się: jak Wertera albo Sartra.
i na Boga bądź bardziej wyrozumiała dla siebie, to, że w przeszłości ktoś nie okazywał Ci szacunku to nie znaczy, że na niego nie zasługujesz. więcej zrozumienia i miłości dla siebie, nie przeżywaj tego bo nie ma sensu. ludzie nie życzą Ci źle, to nie gimnazjum.


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - Nigga - 25 Paź 2011

EPIII napisał(a):No widzisz ja tak kiedys mialem. Teraz to trzesa mi sie wiecznie czy jestem na luzie w domu czy na zewnatrz. Trzesa sie jeszcze bardziej gdy sie stresuje...
Mam identycznie. Kiedyś znajomi ze szkoły zwrócili mi uwagę czy ja coś ćpam, że przy paleniu fajka ręka mi się strasznie trzęsię. Teraz już nie mam tego problemu bo od 7 miesięcy(dokładnie jutro mija) nie palę.


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - whiskydrinker - 06 Gru 2011

To trzęsienie rąk to coraz gorzej utrudnia mi życie. Przywykłem, że każdy się pyta dlaczego mi się tak ręce trzęsą gdy np. liczę drobne w sklepie czy częstuje kogoś papierosem. W ogóle zastanawiam się co ich to obchodzi ale chyba się nie dowiem. Takie głupie pytania tylko pogarszają sytuację. Najgorzej jest w szkole/na studiach gdy ktoś naciska, żeby iść do tablicy, wtedy powiedzieć, że ręce się trzęsą to mało powiedziane. Wygląda to raczej jakbym chciał zabić szybko uciekająca muchę. To samo jak trzeba coś podpisać, zwłaszcza "w powietrzu". Przy kontroli policji jak wyciągam dokumenty to jestem podejrzewany o kaca.


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - masterblaster - 07 Gru 2011

@whiskydrinker
zdarzają się przypadki, że przy 'nieodpowiedniej' diecie (albo np. przy zmianie diety) układ pokarmowy sam produkuje znaczne ilości alkoholu (taka ciekawostka).
U siebie w syt. stresowych zaobserwowałem czasem dziwne drżenie rąk w momencie gdy po coś sięgam/odkładam, bo tak żeby ciągle to raczej nie.


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - whiskydrinker - 07 Gru 2011

No ja też nie mam tego ciągle. Jak nikt mi nie patrzy na ręce no mogę robić nawet bardzo precyzyjne rzeczy. U mnie działa to chyba tak, że jak mi się ktoś patrzy na ręce to się stresuje tym że ręce będą mi się trzęsły i jeszcze bardziej się trzęsą. Takie błędne koło. W sytuacjach stresowych gdy jestem sam też czasem mam ten problem ale rzadko i nie w takim stopniu.


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - uno88 - 07 Gru 2011

Mam to samo. Trzęsą się ze stresu ,czyli cały czas gdy jestem poza domem i wśród ludzi haha ,ale pocieszenie. Jak o nich nie myślę to i tak się trzęsą. Miałem sytuacje ,gdy byłem skoncentrowany na czymś innym ,a ktoś mi w kretyński sposób zwracał uwagę: "o ręce Ci się trzęsą" super ,aż chciało by się rzec: "no ku*wa dzięki za tę niezbędną informację :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami: ". Mam tak od podstawówki ,czyli od dobrych paru lat.


trzęsące się ręce-czy udalo sie komus pokonac ten problem - milka76 - 06 Sty 2012

gdyby nie to to zyloby mi sie o 100% lepiej. to najgorszy objaw mojej fobii

Proszę nie powielać tematów. Korzystamy z wyszukiwarki.

Sugar



Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - Raven - 10 Sty 2012

To chyba najgorszy objaw fobii bo najbardziej widoczny. Weź tu coś napisz na tablicy, podaj coś komuś, przedstaw cokolwiek publicznie jak ręce Ci się trzęsą co najmniej jakbyś miał zaawansowanego parkinsona. A kiedy próbuje na siłę to drżenie powstrzymać to wychodzi jeszcze gorzej, bo moje ruchy staja się wtedy tak sztywne że na pewno komicznie to wygląda :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - Unnecessary - 27 Sty 2012

Cytat:To chyba najgorszy objaw fobii bo najbardziej widoczny.
W sumie... chociaż czerwona twarz też wygląda dziwnie ; D

Nie wiem czy trochę mam ostatnio za wysokie stany obojętności ,ale wydaję mi się że te trzęsące ręce to nie aż taki duży problem jak kiedyś myślałam.

Cytat:jak ręce Ci się trzęsą co najmniej jakbyś miał zaawansowanego parkinsona
Hah ; D trafne porównanie.
Ja tak mam ,wszyscy to widzą ,ale myślę sobie ,,i co z tego'' ,jakoś nikt już na to uwagi nie zwraca.
(albo zwraca i nic nie mówi)


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - mimmo26 - 28 Sty 2012

Ja mam gorszy objaw zapewniam, może zabrzmi to śmiesznie, ale zaczyna mi się trząść głowa w sytuacji stresowej :Stan - Niezadowolony - Zawiedziony:, wszystko bym przeżył czerwona twarz, uciekanie wzrokiem, jąkanie się, ale tego nie jestem w stanie przeskoczyć, nie da się tego ukryć!!!, i ludzie którzy to zauważają patrzą na mnie odpowiednio jak na czubka :Stan - Niezadowolony - Obraża się:


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - Petrus - 28 Sty 2012

@mimmo26

zdziwił byś się ile osób na tym forum ma to samo :Stan - Uśmiecha się:


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - HTM - 28 Sty 2012

A jak mi drżą ręce to przeważnie myślę, że inni sobie myślą że jestem na głodzie alkoholowo-narkotykowym. Mimo to, na codzień bardziej dokucza mi czerwienienie i potliwość (zwłaszcza na twarzy) bo tego nie da się ukryć, a ręce można często schować do kieszeni/pod ławkę itp. Jednak gdy trzeba coś przykładowo podpisać na poczcie lub zapłacić w sklepie to jest katastrofa. Często jak bywałem z kimś w sklepie to po wyjściu mnie pytał, czemu mi tak ręce drżały :Stan - Niezadowolony - Smuci się:


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - Raven - 28 Sty 2012

@mimmo26 Też mam cały ten pakiet włączając trzęsienie się głowy. Jak widać dla każdego z nas co innego jest gorszym objawem, ale wszystkich łączy strach przed tym co pomyślą inni. Bo jaki normalny człowiek w takich zwyczajnych sytuacjach dostaje konwulsji czerwieniąc się przy tym jak Wezuwiusz? Niby trzeba mieć w dup*e to co myślą inni, ale w takich sytuacjach nie potrafię się tym nie przejmować :Stan - Różne - Nie powiem:


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - mimmo26 - 29 Sty 2012

@Raven --> pakiet; trafiłeś w sedno sprawy, ja dzieląc się moimi problemami z siostra - powiedziała, że jestem osoba zupełnie nie zwracającą na siebie uwagi, elokwentną, dobrze wyglądającą, mająca znajomych, wykształconą etc., więc nie powinienem sobie takich rzeczy wkręcać i co i kur.. nieraz wolałbym, żeby mnie jak stoję piorun trafił.

@HTM --> a jak ,np. trzeba jeść obiad z całą rodziną i zupa się wylewa z łyżki a jak widelec drży wędrując do ust, przy okazji o mało co nie wybijając zębów i wiele innych sytuacji:Stan - Niezadowolony - Obraża się:


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - HTM - 29 Sty 2012

mimmo26 napisał(a):@HTM --> a jak ,np. trzeba jeść obiad z całą rodziną i zupa się wylewa z łyżki a jak widelec drży wędrując do ust, przy okazji o mało co nie wybijając zębów i wiele innych sytuacji:Stan - Niezadowolony - Obraża się:
Jak trzeba... jak ktoś nie może to nie trzeba, chyba siłą nikt Ciebie nie zaciągnie? Jak np. jem tylko samemu, jak nie jestem sam w domu to biorę jedzenie do siebie do pokoju, jak są goście to potrafię przez dwie doby nie wychodzić z pokoju - da się :Stan - Niezadowolony - Smuci się:

Offtopic: trochę się obawiam o serwer, bo taki tutaj panuje dzisiaj ruch :Stan - Niezadowolony - Złości się:


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - mimmo26 - 29 Sty 2012

@HTM --> nie da się, nie u mnie, żyje w takiej a nie innej rodzinie, jest obiad i idzię się do stołu, je się wszelkimi sztućcami, nie mogę jeść samym widelcem bo jest oburzenie a najgorzej jak ciotki, wujki przyjeżdżają, ale wtedy mam sposób; wale wcześnie 0,25 % i jakoś idzie

prośba jak cytować przejrzyście znaczy się tekst na białym tle :Stan - Niezadowolony - Obraża się:, dzięki za info


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - PeggyBlue - 17 Sie 2012

zawsze mam trzęsawkę rąk, a przy jedzeniu to już tragedia. i głowa, ojeju. czasem to wygląda, jakbym miała dreszcze. pamiętam, że kiedyś musiałam zapłacić drobnymi w sklepie i tuż przed ladą wszystkie monety wyleciały mi z ręki. ale miałam wtedy buraka na twarzy...
biorę propranolol (jednak nie ze względu na fobię) i nie zauważyłam, żeby specjalnie pomagał na drżenie.


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - jackoplacko - 27 Sie 2012

Tak, nie raz ten objaw się pojawiał, często też miewałem jąkanie się.

Ironicznie teraz gdy się prawie w ogóle nie spotykam rzadziej to sie zdarza. I bardzo rzadko się jąkam (głównie problem gimnazjalny to był).

Wciąż pamietam jak to całą prawie łyżeczke kawy rozsypałem na stole, a kolega O_O. Myślał że ja po wczorajszym alko jeszcze mam jakąś delirke.


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - Mar - 27 Sie 2012

Mi się trzęsą ręce gdy jestem zdenerwowana, i nie tylko ręce, nogi też mi się trzęsą jak z galarety :Stan - Uśmiecha się - LOL:. Czasami jak ktoś z rodziny przyjdzie na obiad to mi przy stole trzęsą się ręce i zazwyczaj mówię że nie jestem głodna i później zjem obiad.
Zawsze jak widziałam ten sympton przy obiedzie to chciało mi się śmiać, dziwne zachowanie :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:.
W ogóle jem przy stole z innymi tylko wtedy gdy, przychodzi gość bo mama uważa że narobię jej wstydu jak wyjdę z jedzeniem do innego pokoju ale gdy siadam przy stole z innymi to tracę apetyt i te ręce mi się trzęsą (nie tak bardzo ale jeść i tak jest trudno) Yellow_Light_Colorz_PDT_14


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - Blackmind - 14 Wrz 2012

Tez mam problem trzesacych sie dloni szczegolnie sie to nasila w towarzystwie np musialem zrezygnowac z pracy poniewaz trzesace sie dlonie nie pozwalaly mi normalnie pracowac :Stan - Niezadowolony - Smuci się: najbardziej mi telepotały gdy zdawalem sobie sprawe z tego ze ludzie z ktorymi pracuje to widzą i nie bylo to wywolane samą pracą tylko ich obecnoscią ehh wykanczające...


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - ethna - 14 Wrz 2012

trzęsące się ręce również sprawiają mi niemałe problemy. najgorsze, że nie tylko podczas stresu. Nieraz jak trzymam w ręku coś delikatnego lub trzymam coś małego, czasem jak komuś pokazuję coś lub podaję, to ciężko mi to drżenie rąk opanować - wtedy akurat się nie stresuję, ale wiele osób mi mówi że to przez to że za mało magnezu-teraz już od jakiegoś czasu biorę.
Ale i tak podczas stresu jest to potworne, wtedy to drżenie widać po mnie, najczęściej przed potwornie stresującymi egzaminami tudzież rozmowami oficjalnymi (czasem też nieoficjalnymi ale tu dużą rolę odgrywa sam rozmówca, czy to jest jakiś który mi sprawiał dużo problemów i dopiekał mi na każdym kroku)-w optymistycznym sensie zaś wtedy,gdy jestem czymś podekscytowana. Najgorsze co mogę zrobić w takim stanie, to wziąć długopis do ręki i coś napisać na kartce - nie jestem w stanie! Na egzaminach pisemnych na szczęście mnie ten problem nie dotyczy, ale np. jak mam coś podpisać ważnego, albo na maturze próbnej z angola jak miałam sobie rozpisać w pktach co chcę powiedzieć - ledwo się zdołałam rozczytać xD


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - milka76 - 20 Wrz 2012

a czy terapai Richardsa pomogla komus uporac sie z tym problemem?


Re: Trzęsące się ręce (czy też tak macie?) - Royalowy - 01 Paź 2012

Ja ostatnio mam z tym ogromny problem... w pracy odpowiadam że "tak tak jeszcze mnie trzyma po wczorajszym" ale prawda jest taka że pije sporadycznie lecha shandy 2,6%alk i nie palę od miecha O_o a łapy drgają coraz mocniej. Masakra chyba układ nerwowy totalnie mi się sypie.

// No i lutować nie da rady, prędzej dziurę w stole wypalę niż przylutuje kabelek.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.