19 Kwi 2011, Wto 9:04, PID: 249714
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19 Kwi 2011, Wto 9:50 przez Mary Jane.)
no, w każdej dziedzinie "trening czyni mistrza", tylko że potrzebna też i pomocna jakaś sprawdzona baza wiedzy teoretycznej.
Napiszę kilka rzeczy, które mi pomagają w rozmowie.
Aktywne słuchanie. Nieśmiałym, czy fobikom pewnie może się wydawać, że są dobrzy w słuchaniu, gdy tak na prawdę w ogóle nie słuchają, tylko screenują się, kiedy ktoś do nich mówi albo myślą o czym oni mogliby powiedzieć, gdyby... (nie byli nieśmiali, nie czuliby lęku itd.)
W ogóle ludzie ponoć w pełni słuchają drugiego człowieka przez 30 czy 60 pierwszych sekund, po czym zaczynają myśleć o sobie.
Aktywne słuchanie trzeba świadomie ćwiczyć i wtedy bardzo łatwo kontynuować rozmowę, reagując adekwatnie, na to, co słyszymy i zadając pytania odnośnie tego, co właśnie usłyszeliśmy.
Nagle może się okazać, że jest się mistrzem konwersacji a druga osoba jest szczęśliwa, że się rzeczywiście nią interesujemy. Każdy chce zainteresowania. Mama, Tata, brat, sąsiad, wszyscy.
Pomaga też interesowanie się różnymi rzeczami, rozwijanie ogólnej wiedzy o świecie ale to nie jest niezbędne, żeby móc rozmawiać z ludźmi.
Zawsze można zaczepić o jakiś ogólny temat.
Jakiś czas temu, jak nie byłam jeszcze w najlepszym stanie, podszedł do mnie z zaskoczenia stary znajomy i spytał się, co sądzę o psie, który stał za nami. Można rozmawiać o wszystkim. Ja też lubię o pogodzie. Pogoda bardzo mnie interesuje .
Napiszę kilka rzeczy, które mi pomagają w rozmowie.
Aktywne słuchanie. Nieśmiałym, czy fobikom pewnie może się wydawać, że są dobrzy w słuchaniu, gdy tak na prawdę w ogóle nie słuchają, tylko screenują się, kiedy ktoś do nich mówi albo myślą o czym oni mogliby powiedzieć, gdyby... (nie byli nieśmiali, nie czuliby lęku itd.)
W ogóle ludzie ponoć w pełni słuchają drugiego człowieka przez 30 czy 60 pierwszych sekund, po czym zaczynają myśleć o sobie.
Aktywne słuchanie trzeba świadomie ćwiczyć i wtedy bardzo łatwo kontynuować rozmowę, reagując adekwatnie, na to, co słyszymy i zadając pytania odnośnie tego, co właśnie usłyszeliśmy.
Nagle może się okazać, że jest się mistrzem konwersacji a druga osoba jest szczęśliwa, że się rzeczywiście nią interesujemy. Każdy chce zainteresowania. Mama, Tata, brat, sąsiad, wszyscy.
Pomaga też interesowanie się różnymi rzeczami, rozwijanie ogólnej wiedzy o świecie ale to nie jest niezbędne, żeby móc rozmawiać z ludźmi.
Zawsze można zaczepić o jakiś ogólny temat.
Jakiś czas temu, jak nie byłam jeszcze w najlepszym stanie, podszedł do mnie z zaskoczenia stary znajomy i spytał się, co sądzę o psie, który stał za nami. Można rozmawiać o wszystkim. Ja też lubię o pogodzie. Pogoda bardzo mnie interesuje .