16 Paź 2014, Czw 12:19, PID: 416164
Może 'głupsza' to złe słowo, ale na pewno czuję się upośledzona i ułomna
Pamiętam taką sytuację ze szkoły - miałam pisać bardzo ważny sprawdzian z historii sztuki, długo i sumiennie się na niego przygotowywałam i kiedy powtarzałam sobie jeszcze na szybko cały materiał na przerwie, wszystko pięknie umiałam. Na moje nieszczęście, kiedy nauczycielka podyktowała już wszystkie zadania (właściwie, to były 3 długie opisowe zadania, z czego zad. 3 wynikało tak jakby z zad. 2) tak potwornie się zestresowałam, że dwa z tych trzech zadań napisałam na całkiem inny temat...Czytałam po kilka razy treści obu zadań i jednocześnie pisałam zupełnie co innego... Nie wiem jak ja to zrobiłam, być może były to jakieś halucynacje spowodowane stresem? O ile to w ogóle jest możliwe?
No w każdym razie, takich sytuacji miałam wiele, albo np. mogłam spokojnie zapamiętać praktyczne wykonywanie 70% (prostych, bo prostych, ale zawsze xd) zadań z matematyki, a głupia regułka mieszcząca się w dwóch linijkach zeszytowych nie chciała mi się wbić do głowy...
Mam też problemy z koncentracją i ludzie nierzadko wypominali mi, że nie słucham co się do mnie mówi.
Co do koordynacji ruchowej, to się nawet nie wypowiem, przy mnie słoń w składzie porcelany to primabalerina
Pamiętam taką sytuację ze szkoły - miałam pisać bardzo ważny sprawdzian z historii sztuki, długo i sumiennie się na niego przygotowywałam i kiedy powtarzałam sobie jeszcze na szybko cały materiał na przerwie, wszystko pięknie umiałam. Na moje nieszczęście, kiedy nauczycielka podyktowała już wszystkie zadania (właściwie, to były 3 długie opisowe zadania, z czego zad. 3 wynikało tak jakby z zad. 2) tak potwornie się zestresowałam, że dwa z tych trzech zadań napisałam na całkiem inny temat...Czytałam po kilka razy treści obu zadań i jednocześnie pisałam zupełnie co innego... Nie wiem jak ja to zrobiłam, być może były to jakieś halucynacje spowodowane stresem? O ile to w ogóle jest możliwe?
No w każdym razie, takich sytuacji miałam wiele, albo np. mogłam spokojnie zapamiętać praktyczne wykonywanie 70% (prostych, bo prostych, ale zawsze xd) zadań z matematyki, a głupia regułka mieszcząca się w dwóch linijkach zeszytowych nie chciała mi się wbić do głowy...
Mam też problemy z koncentracją i ludzie nierzadko wypominali mi, że nie słucham co się do mnie mówi.
Co do koordynacji ruchowej, to się nawet nie wypowiem, przy mnie słoń w składzie porcelany to primabalerina