02 Lis 2015, Pon 21:08, PID: 484454
Ma ktoś z was?
02 Lis 2015, Pon 21:08, PID: 484454
Ma ktoś z was?
02 Lis 2015, Pon 21:41, PID: 484470
Miałem, kiedy do szkoły chadzałem. Kiedy dziennie się obrywało, nawet jak się nie zawiniło a w domu też awantury to odechciewa się wszystkiego. Na szczęście w nieszczęściu zacząłem się bronić, no i wyrosłem na bandziora. Lepsze to niż, być wyśmiewanym. chociaż i będąc bandziorem można być wyśmiewanym co mnie się wiele razy przytrafiło. Zależy od tego jak zareagowałem w danej chwili. Dobra jak zwykle zjechałem nieco z tematu.
02 Lis 2015, Pon 21:45, PID: 484474
Ja chyba mam. Pozdrawiam szkolne ławki i fobików w szkolnych ławkach.
02 Lis 2015, Pon 23:28, PID: 484506
Ja taką miałem od zawsze.
Dlatego nie cierpię szkoły i nauki. Nauczyciele wysysają Ci energię, koledzy też, a rodzice nie zajmują się Tobą wtedy kiedy powinieneś/naś na nich liczyć.
26 Gru 2016, Pon 21:19, PID: 604645
+1
21 Sie 2017, Pon 11:43, PID: 709674
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21 Sie 2017, Pon 11:48 przez Juli.)
W liceum w ostatniej klasie miałam nauczanie indywidualne, domowe przez fobię. Moje życie się trochę uspokoiło, ale..Tak bardzo chciałam być ,,normalna,, w szkole, normalnie do niej chodzić, rozmawiać z innymi, ale...nie umiałam.
|
|