09 Lut 2016, Wto 22:55, PID: 514506
Witam, nie wiedziałem za bardzo gdzie napisać ten post więc umieszczam go tutaj, w razie czego proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu.
Otóż mój problem polega na tym, że właściwie od niepamiętnych czasów mam problem ze śmianiem się na głos. Nawet kiedy znajduję się w grupie osób i ktoś opowie śmieszny dowcip, śmieję się w myślach zamiast na głos tak jak inni to robią. Zdarza się, że wykrztuszę z siebie jakiś odgłos lecz bardziej jest to podobne do jęku niż do śmiania się. Czy kogoś też doskwiera taki problem? Chętnie wysłucham opinii, co może powodować ten problem.
Otóż mój problem polega na tym, że właściwie od niepamiętnych czasów mam problem ze śmianiem się na głos. Nawet kiedy znajduję się w grupie osób i ktoś opowie śmieszny dowcip, śmieję się w myślach zamiast na głos tak jak inni to robią. Zdarza się, że wykrztuszę z siebie jakiś odgłos lecz bardziej jest to podobne do jęku niż do śmiania się. Czy kogoś też doskwiera taki problem? Chętnie wysłucham opinii, co może powodować ten problem.