23 Sty 2009, Pią 13:21, PID: 115222
PoCo napisał(a):To , że ktoś ma jakiś problemy z emocjami i w taki sposób sobie z nimi radzi znaczy , że jest nieudacznikiem ?
Ciekawe czy on to też przy kłótniach słyszy jak go nazywasz .
Ja jako męska szowinistyczna świnia nigdy nie winie kogoś po wysłuchaniu tylko jednej strony .
Bardzo interesujące co on miałby do powiedzenia na ten temat tym bardziej , że ciekawe jest to co napisałaś :
Szpulka napisał(a):teściowie jedni i drudzy - zawsze mają coś do powiedzenia,
odnośnie teściów to ujęłam ogólnie, że chodzi o jego rodziców i moich, że oni mnie nie toleruja a moi mojego męża, mimo że nie przepadam za teściową nigdy bym jej nie zwyzywała w jej własnym domu.
Nie wyzywam go w żaden sposób, kilka razy nazwałam go udacznikiem jak mnie uderzył . Poza tym można sobie nie radzic z emocjami owszem, ale nie wyżywać się na wszystkich a szczególnie na mnie.
Cytat:Hektor:
Cytat:
Nie wiem czy on jest chory, czy to jakiś fobiczny związek
Czy Wy oboje jesteście fobikami społecznymi?
na to wychodzi, bo ja napewno jestem, on też przesiaduje większość tygodnia w domu