04 Lut 2009, Śro 12:36, PID: 120574
Tez mysle, ze przeszle wydarzenia nie musza wplywac na takie myslenie. U mnie jest tak, ze zazwyczaj mam zle przeczucia, ale jak cos zaczne robic, to zwykle konczy sie nie najgorzej. Ale moja niska samoocena i brak wiary w siebie wplywa na to, ze mysle, ze nie ma sensu planowac i dzialac, bo pewnie nic dobrego to nie przyniesie i znowu sie rozczaruje. Tak w kolko. Ale musze przyznac, ze ostatnio biore sie za rzeczy, o ktorych rok temu nawet bym nie pomyslala. Wiec romeo, zycze ci wiecej pewnosci siebie i mniej negatywnych mysli.