07 Lut 2009, Sob 1:57, PID: 121373
Wydaje mi sie, że zbyt wysoka temperaturą. Ale wiesz, ważne jest dla mnie co mi się potem uruchamiało - ano skojarzenie i już jak tylko było za gorąco to ja w lęku, że zasłabnę i zrobię widowisko. No bo trzeba być zawsze zwartym i gotowym do działania, a ja nie jestem no i robię z siebie pośmiewisko i przedstawienie.
Ale też może miałam jakieś lęki, których nie umiem sobie skojarzyć. Wiesz, jakaś myśl powoduje jakieś emocje. Na razie nie umiem uchwycić nic więcej poza tym, co napisałam w poprzednim akapicie. Liczę na to, że jeśli jest jakieś drugie dno moich zasłabnięć i lęków to może tutaj z wami je odkryję i usunę. Ha, tak mi się marzy.
Ale też może miałam jakieś lęki, których nie umiem sobie skojarzyć. Wiesz, jakaś myśl powoduje jakieś emocje. Na razie nie umiem uchwycić nic więcej poza tym, co napisałam w poprzednim akapicie. Liczę na to, że jeśli jest jakieś drugie dno moich zasłabnięć i lęków to może tutaj z wami je odkryję i usunę. Ha, tak mi się marzy.