10 Lut 2008, Nie 16:20, PID: 12150
Mondengel napisał(a):Moze ktos tutaj oprócz mnie czytał książki doktora Williama Batesa. Otóz stwierdził on, ze wszelkie wady wzroku wynikaja ze stresu. Mieśnie odpowiedzialne za prawidłowe rozciąganie gałki ocznej są w ciągłym napięciu i pracują niewłasciwie, stąd zaburzenia widzenia.To bardzo ciekawe. Też mam wadę wzroku i poczyniłem u siebie pewną obserwację. Ja mam takie drżenie głowy też (a czego ja nie mam ). Nazywa się to dystonią szyjną. To drżenie jest cały czas. Nawet jak jestem sam. Ma to związek z zaburzeniem napięcia mięśni. Jakieś nieprawidłowości w pewnym obszarze w mózgu odpowiedzialnym za takie akcje.
I jest tak, że kiedy stres się zwiększa, to wtedy to drżenie również się intensyfikuje. Ale zauważyłem, że kiedy ruszam gałkami ocznymi na różne strony, to również to drżenie się wzmaga. Jakieś powiązanie tu występuje.
-
Edycja:
A stygmatyzm też mam. To znaczy astygmatyzm .