15 Lut 2009, Nie 3:20, PID: 124569
bralem seronil przez jakis czas
na poczatku nic
potem poprawa - lepiej sie czulem etc.
potem wachania nastrojow - raz ok, raz chce sie zabic,
zabic , zabic zabic
odstawilem ten shit ktory na mnie nie dzialal, i wszystko wrocilo do normy,
teraz biore mocloxil - niby taki bardziej pod fobie spoleczna no i rzeczywiscie czuje sie dobrze, fobia troche oslabla chyba bo czuje ze moge teraz z nia walczyc, nie chodze do zadnych psychiatrow i psychologow
na poczatku nic
potem poprawa - lepiej sie czulem etc.
potem wachania nastrojow - raz ok, raz chce sie zabic,
zabic , zabic zabic
odstawilem ten shit ktory na mnie nie dzialal, i wszystko wrocilo do normy,
teraz biore mocloxil - niby taki bardziej pod fobie spoleczna no i rzeczywiscie czuje sie dobrze, fobia troche oslabla chyba bo czuje ze moge teraz z nia walczyc, nie chodze do zadnych psychiatrow i psychologow