13 Mar 2009, Pią 20:00, PID: 131994
Ja z kolei mieszkam w duzym miescie, do tego na suburbiach i samochod jest wlasciwie niezbedny. Radze sobie co prawda autobusami, ale mam dosc powoli. Zaczelam jedzic do pracy, bo autobusem musialam podjechac 20 min na dworzec a potem jeszcze 40 minut do innego miasta, a samochodem 20 min i w pracy. Masz racje, mamalutek, taka niezaleznosc jest fajna.