18 Mar 2009, Śro 14:15, PID: 133058
Nie lubię słońca jakoś, ale z tym solarium, to wbre powszechnej tu opinii muszę się jednak zgodzić. Kiedym miał zwyczaj tam chadzać, powiedzmy choć raz na miesiąc, to pomimo teog, że moja skóra cierpiała przez następne 4 dni po, to kiedy ból ustawał, a przynajmniej drobna opalenizna jeszcze się utrzymywała to czułem się ogółem znacznie pewniej pośród ludzi.
Wyczytałem gdzieś, że bladych się ogółem nie lubi, więc nie wiem, czy to zasługa UV, ale jednak poczucie tego, że mój kolor skóry już nie odstrasza innych na pewno dodawało mi pewności siebie i ogólnego samozadowolenia. Dlatego jak kogoś na to stać, to polecam. Mnie już niestety nie, bowiem ktoś, kto jest psaożytem i żyje na utrzymaniu starych nie ma prawa decydować o swoich wydatkach
Wyczytałem gdzieś, że bladych się ogółem nie lubi, więc nie wiem, czy to zasługa UV, ale jednak poczucie tego, że mój kolor skóry już nie odstrasza innych na pewno dodawało mi pewności siebie i ogólnego samozadowolenia. Dlatego jak kogoś na to stać, to polecam. Mnie już niestety nie, bowiem ktoś, kto jest psaożytem i żyje na utrzymaniu starych nie ma prawa decydować o swoich wydatkach