22 Lut 2008, Pią 16:13, PID: 13367
magg. napisał(a):To, że ktoś się zaczerwieni jak jest zestresowany, lub zawstydzony to normalne jest. Raz na jakiś czas nikt by się tym nie przejmował, bo co. Ludzkie takie.Całusy by Ci pomogły. Nawet jakbyś potem zpąsowiała.
Ale znowóż bez przesady. Czerwienię się w najgłupszych sytuacjach. I widzę to zdzwienie w oczach innych: 'ale o co jej chodzi?' 'dziwna jakaś'.
Z tym się funkcjonować nie da! Tyle rzeczy chciałabym powiedzieć, wtrącić się, wyrazić moje zdanie, ale wiem że zaraz się zburaczę!
Kiedy ktoś miły do mnie zagada.. Tak bardzo chciałabym nawiązać jakiś normalny kontakt, ale nie, zachowuję się jak dziwaczka, wiecznie zmulona, niesympatyczna i zamknięta w sobie. Wrr.
Można coś na to dostać Bez Recepty? ...