24 Mar 2009, Wto 21:55, PID: 134969
Ja mam 2 koleżanki, które też chodzą to psychologa i psychiatry, ale mają nerwice a to jednak nie to samo co fobia.
ale ja mysle, że przyjaźń 2 fobików, to nie za bardzo, bo oboje, by się nawzajem dołowali, nigdzie nie wychodzili, chowali się po kątach, a tak fobik przyjaźniący się z niefobikiem, będzie przynajmniej wśród ludzi, przyjaciel niefobik, bedzie go wyciągac do ludzi, więc chyba przyaźń dwóch fobików na dobre raczej nie wyjdzie, choć plus jest taki kto lepiej zrozumie fobika jak nie fobik...
ale ja mysle, że przyjaźń 2 fobików, to nie za bardzo, bo oboje, by się nawzajem dołowali, nigdzie nie wychodzili, chowali się po kątach, a tak fobik przyjaźniący się z niefobikiem, będzie przynajmniej wśród ludzi, przyjaciel niefobik, bedzie go wyciągac do ludzi, więc chyba przyaźń dwóch fobików na dobre raczej nie wyjdzie, choć plus jest taki kto lepiej zrozumie fobika jak nie fobik...