18 Kwi 2009, Sob 21:51, PID: 141807
Kurcze, tak sobie czytam i czytam różne wątki i od czasu do czasu trafiam na takie właśnie problemy, że ktoś się śmieje, że ktoś rzuca, że wyśmiewa. Mnie się to nigdy nie zdarzyło, co więcej, sądziłam, że takie rzeczy to tylko w amerykańskich filmach o nastolatkach. Strasznie przykro czytać, że to jednak realny problem. Ja mistrzem ciętej riposty nie jestem i nie wiem, jak zachowałabym się w takiej sytuacji. Pewnie przestałabym chodzić do szkoły... I płakałabym co dzień w poduszkę... Szacunek dla Was, że potraficie stawić temu czoła i się nie poddajecie