09 Maj 2009, Sob 13:35, PID: 147300
Tak - to znaczy 100% ludzkości.
KAŻDY ma w swoim życiu, także wczesnym, doświadczenia pozytywne i negatywne. Co więcej, w zależności od stanu emocjonalnego możemy np. być w stanie przywołać tylko jedne z nich - tylko negatywy lub tylko pozytywy. Możemy też przepisać sobie wspomnienia (i robimy to na bieżąco każdego dnia), dodając wspomnienia których nie było i wyrzucając (nie wypierajac, ale faktycznie wyrzucając, niszcząc) wspomnienia które miały miejsce.
Z tego powodu właśnie "archeologiczna" metafora psychanalizy jest tak wadliwa. Nie przewidziała faktu - świetnie udokumentowanego badawczo - bardzo elastycznego przebudowywania pamięci ludzkiej, nie w formie mechanizmu obronnego, a mechanizmu poznawczego.
Trudno oczekiwać, żeby było inaczej - psychologia ewolucyjna i przyjrzenie się temu PO CO dany proces był nam potrzebny dla przetrwania, a więc i jak ewolucyjnie kształtowała się nasza pamięć i jak w związku z tym działa, są dość nowymi dziedzinami.
KAŻDY ma w swoim życiu, także wczesnym, doświadczenia pozytywne i negatywne. Co więcej, w zależności od stanu emocjonalnego możemy np. być w stanie przywołać tylko jedne z nich - tylko negatywy lub tylko pozytywy. Możemy też przepisać sobie wspomnienia (i robimy to na bieżąco każdego dnia), dodając wspomnienia których nie było i wyrzucając (nie wypierajac, ale faktycznie wyrzucając, niszcząc) wspomnienia które miały miejsce.
Z tego powodu właśnie "archeologiczna" metafora psychanalizy jest tak wadliwa. Nie przewidziała faktu - świetnie udokumentowanego badawczo - bardzo elastycznego przebudowywania pamięci ludzkiej, nie w formie mechanizmu obronnego, a mechanizmu poznawczego.
Trudno oczekiwać, żeby było inaczej - psychologia ewolucyjna i przyjrzenie się temu PO CO dany proces był nam potrzebny dla przetrwania, a więc i jak ewolucyjnie kształtowała się nasza pamięć i jak w związku z tym działa, są dość nowymi dziedzinami.