26 Maj 2009, Wto 16:40, PID: 152075
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Maj 2009, Wto 16:43 przez uno88.)
1. Znaleźć szkołę jazdy; zadzwonić tam i dowiedzieć się o datę rozpoczęcia kursu
2. Pójść na to rozpoczęcie; jeśli chcieli to z zaliczką; robić co Ci każą
3. Chodzić na te zajęcia teoretyczne i robić co Ci każą
4. Pewnie przydzielenie do jakiegoś instruktora po iluś tam godzinach teoretycznych i wypad na miasto (robić co Ci każe, pytać się o wszystko co chcesz wiedzieć, maksymalna koncentracja i minimalne skupienie na sobie); płacisz z góry lub za konkretne godziny zależy jak się dogadasz.
5. Jeździsz, jeździsz ,jeździsz, jak dostaniesz z+ od instruktora to przejmujesz się tym jak najmniej ,ale starasz się nie popełniać błędów szczególnie tych samych ,któryś raz z kolei i robisz to co Ci każe.
6. Jak już wyjeździsz ileś tam godzin (zależy od szkoły jazdy) dostaniesz kwit o ukończeniu kursu i jedziesz zapisać się na egzamin teoretyczny do WORD-u. Coś tam trzeba wypełnić, ileś zdjęć nie pamiętam chyba 2, dowód osobisty i ten kwitek ze szkoły jazdy należy zanieść pani w okienku, ona powie co tam trzeba jeszcze.
7. Wykuć się wszystkich pytań na blaszkę i zdać teorię za pierwszym razem.
8. Zapisać się na praktyczny.
9.Zdać praktyczny. (Stres to Twój wróg. To czy zdasz za pierwszym w dużej mierze zależy od egzaminatora ,więc przyjmij ,że jak zechce Cię oblać to nie masz szans. Na początku warto zapytać ,czy będzie wydawał polecenia sprzeczne z kodeksem ruchu drogowego. Ja nie pytałem ,ale sam mi powiedział ,że świń mi nie będzie podkładać. Bardzo uważać na pieszych. Pieszy może wszystko ,a Ty masz zrobić wszystko by go nie potrącić.) Zdawać do skutku. Dobrze jest przed samym egzaminem wyjeździć z 5 godzin doszkalających. Jak będziesz miał przerwę miesiąc czasu bez jazdy samochodem to raczej egzamin oblejesz choć to nie reguła.
10. Odebrać prawo jazdy w urzędzie gminy.
11. Po odebraniu jeździć ostrożnie.
PS: w punktach gdzie napisałem: "robić co Ci każą" to oczywiście w granicach rozsądku. Nie wiem czy czegoś nie pominąłem. Nie jest trudno. W momentach gdy trzeba gdzieś się zapisać można iść z kimś, to pomaga.
2. Pójść na to rozpoczęcie; jeśli chcieli to z zaliczką; robić co Ci każą
3. Chodzić na te zajęcia teoretyczne i robić co Ci każą
4. Pewnie przydzielenie do jakiegoś instruktora po iluś tam godzinach teoretycznych i wypad na miasto (robić co Ci każe, pytać się o wszystko co chcesz wiedzieć, maksymalna koncentracja i minimalne skupienie na sobie); płacisz z góry lub za konkretne godziny zależy jak się dogadasz.
5. Jeździsz, jeździsz ,jeździsz, jak dostaniesz z+ od instruktora to przejmujesz się tym jak najmniej ,ale starasz się nie popełniać błędów szczególnie tych samych ,któryś raz z kolei i robisz to co Ci każe.
6. Jak już wyjeździsz ileś tam godzin (zależy od szkoły jazdy) dostaniesz kwit o ukończeniu kursu i jedziesz zapisać się na egzamin teoretyczny do WORD-u. Coś tam trzeba wypełnić, ileś zdjęć nie pamiętam chyba 2, dowód osobisty i ten kwitek ze szkoły jazdy należy zanieść pani w okienku, ona powie co tam trzeba jeszcze.
7. Wykuć się wszystkich pytań na blaszkę i zdać teorię za pierwszym razem.
8. Zapisać się na praktyczny.
9.Zdać praktyczny. (Stres to Twój wróg. To czy zdasz za pierwszym w dużej mierze zależy od egzaminatora ,więc przyjmij ,że jak zechce Cię oblać to nie masz szans. Na początku warto zapytać ,czy będzie wydawał polecenia sprzeczne z kodeksem ruchu drogowego. Ja nie pytałem ,ale sam mi powiedział ,że świń mi nie będzie podkładać. Bardzo uważać na pieszych. Pieszy może wszystko ,a Ty masz zrobić wszystko by go nie potrącić.) Zdawać do skutku. Dobrze jest przed samym egzaminem wyjeździć z 5 godzin doszkalających. Jak będziesz miał przerwę miesiąc czasu bez jazdy samochodem to raczej egzamin oblejesz choć to nie reguła.
10. Odebrać prawo jazdy w urzędzie gminy.
11. Po odebraniu jeździć ostrożnie.
PS: w punktach gdzie napisałem: "robić co Ci każą" to oczywiście w granicach rozsądku. Nie wiem czy czegoś nie pominąłem. Nie jest trudno. W momentach gdy trzeba gdzieś się zapisać można iść z kimś, to pomaga.