29 Maj 2009, Pią 16:56, PID: 152838
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29 Maj 2009, Pią 17:05 przez Sosen.)
Uno. Nie mogłeś dotrzeć do źródła swoich problemów, bo terapie na których byłeś nie zajmują się przeszłością. Nie zajmują się przyczyną, tylko objawem i pomagają Ci go kontrolować i polepszać jakość życia. Myślę, że też samo chodzenie na terapie niewiele może dać, jeśli człowiek nie skuma o co w nich kaman i nie podejmie świadomej decyzji o włożeniu w nie jakiejś pracy.
W tym temacie widać, jaką mamy tęczę jeśli chodzi o szkoły terapeutyczne i podejście do problemu. Po prostu masakra dla kogoś, kto zamierza coś ze sobą zrobić i jest jeszcze zielony.
W tym temacie widać, jaką mamy tęczę jeśli chodzi o szkoły terapeutyczne i podejście do problemu. Po prostu masakra dla kogoś, kto zamierza coś ze sobą zrobić i jest jeszcze zielony.