23 Sie 2009, Nie 0:31, PID: 171438
Siedzenie w domu. Stąd prosta droga do izolacjonizmu - im trwalszy tym trudniejszy do zwalczenia, popsucia wizerunku co tylko dolewa oliwy do ognia, a to wszystko z kolei rodzi kolejne problemy. Ponadto jak człowiek nie ma co robić to się nudzi, a jak się nudzi to z czasem do łba przychodzą niestworzone myśli od których potem ciężko się odpędzić na dłuższą metę.