31 Sie 2009, Pon 15:18, PID: 173095
pefekt napisał(a):Honey - protestowałaś? A gdybyś protestowała przeciwko chodzeniu do szkoły albo do lekarza, gdy jesteś chora, to też powinni Ci na to pozwolić? Na siedzenie w domu? Moje doświadczenia życiowe mówią mi, że w takiej chwili własnie widać czy rodzice się o dziecko troszczą czy może sobie odpuszczają, bo bachor marudzi, więc lepiej sobie odpuścić dla świętego spokoju.
Nie odbierz tego, proszę, jako krytykę bezpośrednio Twoich rodziców, bo oczywiście za mało wiem, nie byłem tam, nie znam ich ani Ciebie itp. itd. Dzielę się tylko moimi odczuciami.
Spoko Masz rację. To rodzice kierują losem dziecka. I może rzeczywiście nie wzięli mnie do psychologa, bo nie chcieli mieć więcej kłopotów.
Nie wiem.
W poprzednim poście chciałam tylko sprostować, bo wyszło na to że mam nie wiem jak złych rodziców. Pozdrawiam.