06 Wrz 2009, Nie 0:30, PID: 174002
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Wrz 2009, Nie 0:32 przez damio.)
też wlasnie wpadlem na to niedawno i zaczałem spiewać i rapować
biore szybka piosenke wyciszam vocal i nagrywam,czytam pelnym glosem tekst(naśladując rapera np mezo,peja itp. biore proste kawalki z masą tekstu)ale ze jest tak szybki to nie jestem w stanie wszystkiego modulować tak jak w oryginale.
Na poczatku dziwnie mnie to krepowalo ale przestalem na to zwracac uwage(z czasem zatracilem sie bo to rap i nie sposob myslec za wiele)efekty sa po takim cwiczeniu;
moge bardzo szybko i wyraznie mowic,przydaje sie jak sie stresujesz to mozesz powiedziec co chcesz i jak chcesz...
wreszcie przestalem cicho mowic(tutaj miałem blokade dziwaczną jak na FS przystało i mowilem ciszej bojąc sie ze bede ryczał jak wół co bedzie odbierane jako krzyk otoczenie nas inaczej widzi niz my sami siebie widzimy( o wiele lepiej z reguły) tutaj było to samo.
zdecydowanie lepiej sie oddycha(bo wkoncu tchu brak w trakcie ''spiewania'' i przepona zapiepsza równo a z tym jest w stresach problem(oddech).
Narazie wiem jedno co by czlowiek nie cwiczyl i nie powtarzał to wkoncu zaczyna to robic coraz sprawniej.
Ciekawe tylko ile trzeba np rapowac zeby miec wyrobioną taką sprawność szybkiego wyraźnego mowienia...i ile trwa efekt pozytywny ,,przełamywania sie''
biore szybka piosenke wyciszam vocal i nagrywam,czytam pelnym glosem tekst(naśladując rapera np mezo,peja itp. biore proste kawalki z masą tekstu)ale ze jest tak szybki to nie jestem w stanie wszystkiego modulować tak jak w oryginale.
Na poczatku dziwnie mnie to krepowalo ale przestalem na to zwracac uwage(z czasem zatracilem sie bo to rap i nie sposob myslec za wiele)efekty sa po takim cwiczeniu;
moge bardzo szybko i wyraznie mowic,przydaje sie jak sie stresujesz to mozesz powiedziec co chcesz i jak chcesz...
wreszcie przestalem cicho mowic(tutaj miałem blokade dziwaczną jak na FS przystało i mowilem ciszej bojąc sie ze bede ryczał jak wół co bedzie odbierane jako krzyk otoczenie nas inaczej widzi niz my sami siebie widzimy( o wiele lepiej z reguły) tutaj było to samo.
zdecydowanie lepiej sie oddycha(bo wkoncu tchu brak w trakcie ''spiewania'' i przepona zapiepsza równo a z tym jest w stresach problem(oddech).
Narazie wiem jedno co by czlowiek nie cwiczyl i nie powtarzał to wkoncu zaczyna to robic coraz sprawniej.
Ciekawe tylko ile trzeba np rapowac zeby miec wyrobioną taką sprawność szybkiego wyraźnego mowienia...i ile trwa efekt pozytywny ,,przełamywania sie''