07 Wrz 2009, Pon 7:14, PID: 174242
nie wiem dlaczego ale boje sie zaczac robic to prawo jazdy,głupio mi już przed samym sobą bo pewnie dobrze bym jezdzil ostatnio przejechalem ok 10km po latach przerwy innym razem wzialem samochod w ktorym nie wiedzialem jak sa biegi poustawiane nawracalem na wstecznym wszystko spoko nie wiem jak to robie przeciez uczylem sie jezdzic z 7 lat temu albo i wiecej.CHOLERNIE boje sie ze nie zdam tych cholernych egzaminów(nie wspomne o stresach) wydaje mi sie ze czulbym sie jak idiota,teraz jest dobry okes do konca roku i co ja mam robic...nie wiem czy to FS czy lęk przed porażką ma jakies inne podłoże.Co sie stanie jak nie zdam? tak to fajnie byc perfekcjonistą.