26 Wrz 2009, Sob 17:36, PID: 178269
Hektor napisał(a):TheLirium napisał(a):Ale przestać dostrzegac problemy kiedy one nadal istnieją? Moim zdaniem to tchórzostwo.
Ja wole określenie "mechanizm obronny". Zresztą to temat bardziej dla psychologów może, ale jest taka zasada, że człowieka, który niektórych rzeczy nie dostrzega nie można naciskać na siłę. Jeżeli człowiek się wycofuje z problemów, to znaczy, że tak jest dla niego bezpieczniej.
Nikt tu nie mówi o naciskaniu, w sumie człowiek sam dojrzewa do zmian, a jesli nie, to będzie on tkwił tak długo w jakimś położeniu az nabierze sił i odwagi. Im głębiej spycha się problem, tym mniej się z niego rozumie, ale to moje zdanie. Prędzej, czy poźniej i tak to wypłynie na wierzch.