11 Paź 2009, Nie 16:05, PID: 180424
no to ja moze swoje 3 grosze...
Mozliwosci leczenia są rózne. Ja przez jakis czas odwiedzałem SCANMED. To "oficjalna" przychodnia studencka dla UJ i innych uczelni. Najpierw zapisuje sie do psychiatry na wizyte u, którego czeka sie 2-3 tygodnie. Pierwsza wizyta trwa zazwyczaj długo (okolo 60 minut) lekarz uwaznie cię słucha co za ustrojstwo Cie dopadło, wystawia diagnozę i ewentualnie zapisuje leki. Później psychiatra kieruje do psychologa (w tym samym osrodku) na testy osobowości. A później juz jest różnie. mnie zaproponowano psychoterapie grupową (5 dni w tygodniu od kwietnia do czerwca- na uczelni mialem ITS) ale wszystko zależy od diagnozy lekarskiej i wyniku testu. Najważniejsze jest bycie szczerym i nieupiększanie. Teraz kwestia czy tam sa dobrzy psychiatrzy. Ja trafilem na specjaliste który wydal trafna diagnozę (już tam nie pracuje) Ale poza jednym doswiadczonym specjalistą (dr Melnyczuk) tam sa prawie sami mlodzi specjalizanci.
Później kiedy byłem w BONie (patrz wątek: "Studia- pomoc ze strony uczelni") polecili mi terapie indywidualną jako potencjalnie lepszą dla mnie. Teraz chodzę na terapie w nurcie CBT (behawioralno poznawczym) płace 80 zlotych za sesję co DWA tygodnie. Do psychiatry rowniez chadzam prywatnie (circa 70 zł za wizytę) co jakiś miesiac dwa. czy ja wiem czy to takie zabójcze pieniadze...??
w kazdym razie życze powodzenia
Qba
Mozliwosci leczenia są rózne. Ja przez jakis czas odwiedzałem SCANMED. To "oficjalna" przychodnia studencka dla UJ i innych uczelni. Najpierw zapisuje sie do psychiatry na wizyte u, którego czeka sie 2-3 tygodnie. Pierwsza wizyta trwa zazwyczaj długo (okolo 60 minut) lekarz uwaznie cię słucha co za ustrojstwo Cie dopadło, wystawia diagnozę i ewentualnie zapisuje leki. Później psychiatra kieruje do psychologa (w tym samym osrodku) na testy osobowości. A później juz jest różnie. mnie zaproponowano psychoterapie grupową (5 dni w tygodniu od kwietnia do czerwca- na uczelni mialem ITS) ale wszystko zależy od diagnozy lekarskiej i wyniku testu. Najważniejsze jest bycie szczerym i nieupiększanie. Teraz kwestia czy tam sa dobrzy psychiatrzy. Ja trafilem na specjaliste który wydal trafna diagnozę (już tam nie pracuje) Ale poza jednym doswiadczonym specjalistą (dr Melnyczuk) tam sa prawie sami mlodzi specjalizanci.
Później kiedy byłem w BONie (patrz wątek: "Studia- pomoc ze strony uczelni") polecili mi terapie indywidualną jako potencjalnie lepszą dla mnie. Teraz chodzę na terapie w nurcie CBT (behawioralno poznawczym) płace 80 zlotych za sesję co DWA tygodnie. Do psychiatry rowniez chadzam prywatnie (circa 70 zł za wizytę) co jakiś miesiac dwa. czy ja wiem czy to takie zabójcze pieniadze...??
w kazdym razie życze powodzenia
Qba