04 Kwi 2008, Pią 21:59, PID: 18374
Hmm... metoda może i dobra. Na dobrą sprawę jak się uda to już jakieś 50% procent sukcesu w wyleczeniu fobii (a może i dużo więcej). Tyle, że ja bym nie dał rady... Ja się nie potrafię normalnie w szkole zachować, rozmawiać, odpowiedzieć na pytanie nauczyciela, a tym bardziej zgłosić się do odpowiedzi
Swojego czasy chciałem się właśnie tak przełamać w szkole. Przez miesiąc (!) się zbierałem żeby się zgłosić i w końcu i tak nie dałem rady. Zostałem zaszufladkowany i teraz to już praktycznie nie wchodzi w grę
Swojego czasy chciałem się właśnie tak przełamać w szkole. Przez miesiąc (!) się zbierałem żeby się zgłosić i w końcu i tak nie dałem rady. Zostałem zaszufladkowany i teraz to już praktycznie nie wchodzi w grę